Polityka ogólnie.
|
16-09-2014, 02:00 PM
Post: #841
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Szkoci od zawsze zachowywali odrębność i nie dziwię się, że chcą się oderwać od Korony. Mają dość tego utrzymywania darmozjadów z rodziny królewskiej i eksploatacji ich zasobów. Administrację mają, sądownictwo też, parlament. Jak słusznie zauważył @Martin mogą mieć problem z wojskiem, ale myślę, że sobie z nim poradzą. Irlandia Północna to zupełnie inna sprawa. Dla Wielkiej Brytanii to punkt strategiczny i ważniejszy niż Szkocja. Poza tym dla Europy dobrze by było aby Belfast i okolice pozostały w Koronie, bo ta dość dobrze trzyma za mordę nacjonalistów z IRA. Walijczycy to też inna para kaloszy. Oni nigdy jakiejś odrębności nie mieli i chyba nie zamierzają się oderwać od zwierzchnictwa Londynu. O niepodległości mówi się też w kontekście Wyspy Man.
W Hiszpanii sytuacja jest napięta od zawsze. Katalonia to małe piwo. Największe chyba w Europie zachodniej zapędy separatystyczne ma Kraj Basków położony na granicy Francji i Hiszpanii. Radykalne grupy są tam bardzo popularne i od czasu do czasu organizują zamachy w Madrycie i okolicach. W Katalonii naprawdę niewielka grupa chce się oderwać i nie jest to tak poważny problem jak w Kraju Basków. We Włoszech z kolei bogata północ nie chce pracować na biedne południe, ale ta kwestia jest tematem dyskusji we Włoszech od czasów Garibaldiego. |
|||
16-09-2014, 02:40 PM
Post: #842
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Na pewno to ciekawa kwestia. Wynik referendum ciągle jest sprawą otwartą i jak do tej pory sondaże wskazywały nieznaczną przewagę zwolenników secesji. Wydaje mi się, że zadecydują głosy niezdecydowanych, którzy do ostatniej chwili będą się wahać. Dla Brytyjczyków oderwanie się Szkocji będzie oczywiście niekorzystne z kilku perspektyw. Na pewno w pewnym stopniu może osłabić prestiż i pozycję GB w polityce międzynarodowej. Ciekawe co się stanie z walutą po ewentualnej secesji? W Szkocji obowiązuje funt, a władze GB zapowiedziały że w razie odłączenia zabiorą tę walutę. Szkoci odgrażają się, że jeżeli do tego dojdzie znacjonalizują złoża ropy na swoim terytorium.
Coś podskórnie mówi mi, że nie dojdzie do secesji, ale to się zobaczy po referendum. W tej chwili każdy wynik jest możliwy. Ewentualna secesja Szkocji mogłaby podziałać mobilizująco dla innych terytoriów, które rozważają odłączenie od państw, w których się znajdują. Myślę tutaj przede wszystkim o Katalonii i Baskach. Jednak tam też żaden scenariusz nie jest pewny i zakładanie czegokolwiek jako pewnik jest pisaniem patykiem po wodzie. |
|||
19-09-2014, 08:22 AM
Post: #843
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Jednak Szkoci zostają w UK. Frekwencja blisko 90% !!!
|
|||
19-09-2014, 08:57 AM
Post: #844
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Tak czy siak prawie połowa Szkotów nie chce być w Koronie. To też daje dużo do myślenia i centrala musi się z tym problemem zmierzyć.
|
|||
25-09-2014, 12:00 PM
Post: #845
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Referendum tak naprawde niewiele rozwiazalo, Brytania ciagle musi sie uzerac z tymi motywami i tak zostanie. Jestem ciekaw czy nie bedzie jakiejs "zemsty" na Szkotach w jakiejkolwiek formie. Mimo wielu zalet niepodleglosci (masa ropy, ew. zyski z wynajmu Anglikom portu nad morzem polnocnym w ktorym stacjonuja okrety atomowe, sporo samodzielnych instytucji) to Szkotom moglyby przeszkodzic sprawy zwiazane z funtem. Do tego chyba najbardziej problematyczna bylaby sprawa zwierzchnosci: to ze Szkocja bylaby niepodlegla nie znaczyloby ze nie bylaby pod zwierzchnoscia rodziny krolewskiej (tutaj pada argument o nie lozeniu pieniedzy na Elzbiete II i reszte): nie wiem czy Szkoci by sie tak odnalezli -> no i mimo wszystko chyba zycie z Anglikami mogloby im sie nie ukladac.
Jak dla mnie Szkoci zyskali najwiecej wlasnie na takim wyniku: - pokazali ze sa silni i trzeba sie z nimi liczyc - emocje w Anglii nie skoncza sie z miejsca i mozna na tym cos ugrac - ciagle sa niejako pod protekcja Londynu, maja mocna walute, bez problemow z obronnoscia itd. Czyli zalety zostaja, a wady moze uda sie ulagodzic. Co do Walii to oczywiscie ze bywaly tam tendencje niepodleglosciowe ale bylo to bardzo dawno temu, Walia zostala spacifikowana we wczesnym sredniowieczu i obylo sie bez perturbacji, Szkoci byli ujarzmiani kilkukrotnie na przestrzeni setek lat i duzo to Anglikow kosztowalo. |
|||
25-09-2014, 12:30 PM
Post: #846
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie. | |||
25-09-2014, 12:35 PM
Post: #847
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Wlasnie o to chodzi ze szanse na nastepne referendum sa znikome. Watpie by Szkoci ryzykowali szybka powtorke. Musialoby sie cos stac skrajnego jak np wyjscie Brytanii z UE. Droga referendum jest zamknieta na dobre 10 lat jak nie dluzej.
"Nie znaczy nie" bylo taki haslo odnosnie bodajze referendum w sprawie konstytucji UE ktore chciano powtorzyc. Poza tym pierwszy minister Szkocji chyba sie zamierza podac do dymisji ze wzgledu na porazke jego wizji. Referendum Anglicy bac sie nie musza. |
|||
25-09-2014, 12:39 PM
Post: #848
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Tak czy siak referendum przeszło na styk i o wiele rozsądniejszym byłoby teraz nagrodzenie Szkocji, a nie jej karanie. Po co zaogniać sytuację?
|
|||
25-09-2014, 01:00 PM
Post: #849
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Anglicy nie od dzis patrza z gory na Szkotow, choc moze i satysfakcja z NIE im wystarczy. Nie mowie ze to rozsadne, jestem po prostu ciekaw jak to sie dalej potoczy.
|
|||
25-09-2014, 03:52 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-09-2014 03:53 PM przez pyra90.)
Post: #850
|
|||
|
|||
RE: Polityka ogólnie.
Gdyby nie kolonie to Anglia była by Etiopią Europy.
Swoją drogą niezle nas wydymali w historii |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 23 gości