Witalij Kliczko vs Dereck Chisora

[Adammobp]

Jak się oglądało w telewizji to się miało wrażenie, że Solis sporo razy nawet trafił Kliczkę. Ale telewizja kłamie Wiele osób twierdzi, że Solis wygrywał pierwszą rundę. Choć ja sądzę, że w Niemczech podobnie wyglądające rundy w takiej walce byłyby punktowane na korzyść Kliczki i to wszystkie.

MrT, fajnie byłoby jakbyś znalazł ten filmik, o którym mówisz.

[Terminator2]

(24-01-2012 06:25 PM)Adammobp napisał(a):  Jak się oglądało w telewizji to się miało wrażenie, że Solis sporo razy nawet trafił Kliczkę. Ale telewizja kłamie Wiele osób twierdzi, że Solis wygrywał pierwszą rundę. Choć ja sądzę, że w Niemczech podobnie wyglądające rundy w takiej walce byłyby punktowane na korzyść Kliczki i to wszystkie.

MrT, fajnie byłoby jakbyś znalazł ten filmik, o którym mówisz.

Na tej stronie masz filmik. Jest też opis sekunda po sekundzie (czy akcja po akcji, jak kto woli), co się działo podczas tej jednej rundy z Solisem. Jako, że sam kilkukrotnie sprawdziłem, czy aby wszystko się zgadza (a zgadza się), dlatego też zawsze bardzo wkurza mnie czyjeś gadanie, że Solis pierwszą rundę z Vitkiem wygrał, bo wiem, że nie jest to poparte żadnymi faktami.

http://www.boxing.pl/forum/bokserzy-na-w...t-106.html

[Jerome]

Z tego co wczoraj gdzies znalazlem to statystyka wygladala tak:
V.Klitschko
ciosy wyprowadzone: 59
ciosy celne: 15

O.Solis
ciosy wyprowadzone: 15
ciosy celne: 9

Sprawdze jeszcze...

[Metzger]

Kiedyś ktoś pisał na forum, ze Witalij wygrywa nie tylko warunkami fizycznymi, siłą ciosów czy techniką, ale też emanująca pewnością siebie, swoja legendą która zadaje pierwszy cios przeciwnikowi już w szatni. Obejrzałem właśnie filmik z face to face z Chisorą i zauważyłem, że w takich sytuacjach Witek zawsze stosuje pewien trick. Otóż po tym gdy jego oponent spęka i odwraca wzrok, to Witalij jeszcze przez chwilę na niego patrzy, a potem bardzo wolno odwraca się w stronę kamer. Tak jakby chciał w ten sposób podkreślić swoje zwycięstwo już na etapie konferencji czy ważenia.

[Adammobp]

Coś w tym jest, masz rację. Vitali to gigant - pod względem fizycznym i psychicznym. Nawet Rocky Balboa by go nie złamał.

[Terminator2]

Na forum pojawiły się porównania Chisory do Adamka. Oczywiście według znawców pokroju COPa Adamek wypykał by Chisorę swoją szybkością, mobilnością, częstotliwością zadawania ciosów. Trzeba przyjąć do wiadomości, że ,,prime" Adamka w HW było w walce z Arreolą. Potem było już z górki, zarówno z poziomem rywali, jak i mityczną szybkością i mobilnością Tomka w ringu. Wyżyny owej niesamowitej szybkości widzieliśmy w walce z ponad dwumetrowym Vitem, który był szybszy niż Góral, który zaczynał w amatorce w wadze średniej.
Nie mam najmniejszych złudzeń, że Dereck da o niebo lepszą walkę niż Adamek. Vitek już od dawna chce dać w ringu SHOW, ale niestety, jako że jest jak wino, a jego przeciwnicy co najwyżej jak podrzędne jabole, nie może iść na wojnę, tak jakby tego chciał. Wydaje mi się, że tak do 4-5 rundy walka wcale nie musi wyglądać jak z Adamkiem. Co nie zmienia faktu, że najbardziej prawdopodobnym rozstrzygnięciem pojedynku jest KO/TKO na Chisorze. Nie sądzę, aby w tym przypadku miało to trwać aż do 10 czy 11 rundy. Dereck jest typem oldschollowego boksera, który ma gdzieś zero w rekordzie, nie boi się wyzwań i nie robi w gacie przed nikim. Może jego prowadzenie pokaże nabijaczom rekordów, że ta droga jest lepsza. Jeśli Chisora zaprezentuje się dobrze z Kliczką (czyli nie przerżnie z kretesem do zera jak nasz rodak i napsuje trochę krwi Vitkowi) to wcale nie przekreśla jego kariery, a wręcz przeciwnie - otwiera to przed nim drzwi do wielu ciekawych pojedynków z szeroko rozumianą czołówką, która będzie miała chrapkę na kogoś, kto urwał rundę czy dwie Vitkowi.
Chisora ma rację, walka ma wielkie szanse zakończyć się w ósmej rundzie. Pomylił się niestety co do tego, kto tą walkę skończy na dechach.

[Metzger]

Chisora czy Adamek? Adamek to bokser niesprawdzony z klasowymi zawodnikami, a Chisora z czołówką walczył raz, ale za to bardzo dobrze. Na korzyść Derecka przemawia o niebo lepszy balans, siła ciosu, większe jaja i głód sukcesu. Gdyby doszło do takiej walki, Chisora byłby o wiele bardziej zmotywowany, bo on właśnie rozkręca swoją karierę na światowym poziomie, a Adamek już ją kończy.

[Hugo]

W ciągu ostatnich lat żaden z przeciwników Kliczków nie sprawił im najmniejszych kłopotów w ringu. Jednym brakowało ambicji (Chambers, Johnson, Haye) a innym umiejętności (Briggs, Sosnowski, Adamek). Ostatnim, który trochę skuteczniej zaatakował był bodajże Thompson w starciu z Władimirem. Liczę na to, że Chisorze ambicji nie braknie, a umiejętności pozwolą mu na stworzenie ciekawego widowiska, chociaż końcowy wynik wydaje się przesądzony. Liczę na nieustanne ataki Chisory, które doprowadzą do tego, że obejrzymy chociaż kilka wymian potężnych ciosów, a nie tylko jednostronne obijanie z dystansu, jak było z Adamkiem. Ta walka da nam również pośrednio odpowiedź na pytanie, czy we Wrocławiu to Witalij był tak dobry, czy też Adamek tak słaby.

[Terminator2]

Tyson, Fury, Bojcow, Price, Helenius i inni z zerem w rekordzie nie mają czegoś, co już po sobotniej walce będzie miał Dereck i to niezależnie od wyniku. Mianowicie doświadczenie zdobyte w ringu z kimś, kto jest na takim poziomie, jak żaden z rywali wymienionych wyżej. To w przyszłości może zaprocentować, podczas gdy inni nadal będą kurczowo trzymać się swoich nieskazitelnych rekordów. Chisora ma największe JAJA z całej HW, mógłby nimi obdzielić całą czołówkę tej dywizji. Gość nie kalkuluje, nie cofa się przed nikim. Jestem przekonany, że jeśli nie padnie mentalnie po tej walce, możemy mieć z niego jeszcze wiele radości. O wiele więcej niż np. z samo bijącego się Fury`ego czy drewniaka z Finlandii

[Jerome]

To jest wlasnie to. Gosc ma jaja w ringu. Nie obchodzi mnie jego mina na konferencjach, zachowanie (choc akurat lubie zawadiakow), i to ze podobno tknal kobiete (choc za to bym mu lapy urwal ale nie do mnie nalezy roztrzyganie). Ma jaja W ringu czego pragne juz dawno. Nawet jak przegra ale da dobry SHOW na ktorym Vitkowi zalezy od dawna to bedzie dla mnie nr 3 w HW. Saszka czy Goral beda już polke nizej i nawet moj ulubieniec - Haye zostanie zdegradowany.