| 
					Mity o bieganiu
				 | 
| 
					05-05-2012, 02:37 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-05-2012 02:38 PM przez Deter.)
				 Post: #1 | |||
| 
 | |||
|  Mity o bieganiu 
					Postanowiłem napisać kilka słów o bieganiu. Wiele osób trenuje boks, a bieganie jest jednym z elementów treningu, więc warto byłoby poruszyć temat mitów, którymi bardzo wielu się karmi - zwłaszcza, że w środowisku internetowym często są one obecne.  - wolne bieganie powoduje, że spalamy więcej tłuszczu - spalamy tłuszcz po 30 minutach biegania - od szybkiego biegania spalamy mięśnie - pieczenie nóg ma coś wspólnego z kwasem mlekowym - najwięcej tlenu pochłaniamy przy wolnym bieganiu, przy "aerobach". Myślę, że są to najpopularniejsze mity, które niestety sieją zamęt w głowach biegających rekreacyjnie, lub jako uzupełnienie innej dyscypliny. Zapraszam do dyskusji, w razie wątpliwości każdy problem tak dokładnie i przejrzyście, by wszystko było jasne. | |||
| 
					05-05-2012, 04:14 PM 
				 Post: #2 | |||
| 
 | |||
| RE: Mity o bieganiu 
					Pieczenie nóg może być po prostu zakwasem. Wtedy kwas mlekowy ma gigantyczny udział ;]
				 ![[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]](http://i1164.photobucket.com/albums/q579/Mattbd/haye-wlad-exchange.gif) They think they're good, I know I'm great ;] | |||
| 
					05-05-2012, 04:46 PM 
				 Post: #3 | |||
| 
 | |||
| RE: Mity o bieganiu | |||
| 
					05-05-2012, 05:08 PM 
				 Post: #4 | |||
| 
 | |||
| RE: Mity o bieganiu 
					Chodzi mi o to, że ludzie często interpretują zakwasy jako ból/pieczenie.
				 ![[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]](http://i1164.photobucket.com/albums/q579/Mattbd/haye-wlad-exchange.gif) They think they're good, I know I'm great ;] | |||
| 
					06-05-2012, 12:32 AM 
				 Post: #5 | |||
| 
 | |||
| RE: Mity o bieganiu (05-05-2012 05:08 PM)Jerome napisał(a): Chodzi mi o to, że ludzie często interpretują zakwasy jako ból/pieczenie. W ogóle nie ma czegoś takiego, jak zakwasy  Podczas biegu możemy mieć różne stężenie kwasu mlekowego, w zależności od intensywności i czasu trwania wysiłku. Ból nóg podczas, albo po wysiłku, to zupełnie inna bajka   | |||
| 
					06-05-2012, 06:36 AM 
				 Post: #6 | |||
| 
 | |||
| RE: Mity o bieganiu 
					Nadmiar kwasu mlekowego powoduje "dziwne" uczucie podczas poruszania mięśniami. Mi chodzi o to, że często ludzie mi mówią, że ich coś boli bo np. biegali a tak na prawdę mają właśnie owy nadmiar kwasu mlekowego potocznie nazywany zakwasami.
				 ![[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]](http://i1164.photobucket.com/albums/q579/Mattbd/haye-wlad-exchange.gif) They think they're good, I know I'm great ;] | |||
| 
					06-05-2012, 01:39 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-05-2012 01:40 PM przez Deter.)
				 Post: #7 | |||
| 
 | |||
| RE: Mity o bieganiu 
					Jerome Nadmiar kwasu mlekowego nie powoduje nie tylko dziwnego, ale w ogóle - żadnego uczucia podczas poruszania mięśniami. Kwas mlekowy w żaden sposób nie pobudza receptorów bólowych. Nadal piszesz o tym, że przyczyną bólu jest nadmiar kwasu mlekowego. Po po 3-4 godzinach biegania nogi bolą... a kwas mlekowy jest na poziomie spoczynkowym. Amator kończy maraton i ból nóg jest ogromny, a mleczan albo jest spoczynkowy, ale nieznacznie podwyższony. Stężenie kwasu mlekowego (pomijając to, że tego w żaden sposób nie czuć), po kilku, kilkunastu minutach wraca do poziomu spoczynkowego nawet po najbardziej intensywnym wysiłku. Skąd więc pomysł, że "mają właśnie owy nadmiar kwasu mlekowego"? | |||
| 
					06-05-2012, 01:56 PM 
				 Post: #8 | |||
| 
 | |||
| RE: Mity o bieganiu 
					Jak tak czytam te komentarze, to aż bym się mleka napił...
				 | |||
| 
					06-05-2012, 01:58 PM 
				 Post: #9 | |||
| 
 | |||
| RE: Mity o bieganiu 
					Deter Jaki trening polecasz jakie tempo,interwały,czas biegam w śro,pią,niedz | |||
| 
					06-05-2012, 02:56 PM 
				 Post: #10 | |||
| 
 | |||
| RE: Mity o bieganiu 
					Bestia Albo biegamy dla dużej zabawy, zdrowia fizycznego i psychicznego - wtedy całą złożoność biegania można sobie w dużym stopniu uprościć, albo konkretyzujemy swoje cele. Każdy trening uzależniony jest od wielu rzeczy. Od wieku, stażu treningowego, aktualnej formy, Twoich predyspozycji. Od celu - czyli od tego, co chcesz wytrenować i na kiedy. Tak naprawdę, to bez kilkumiesięcznej, a nawet wieloletniej znajomości zawodnika - nikt Ci nie powie, że masz biegać w tempie takim, a nie innym; że ma to być 5x500/300 po 2`, a nie 3x600` po 3:20. Dlatego przy amatorskim bieganiu o wiele większy nacisk trzeba kłaść na ogólne założenia, ogólne zasady. Zawsze trzeba sobie zadać pytanie - "po co"? Czyli jakie zmiany w organizmie trening ma wywołać w długotrwałej perspektywie. Kiedy się nie zna zawodnika, to można tylko wróżyć z fusów - to jednak może tylko zaszkodzić   | |||
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 | 
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

 
 

 






