Turniej WBSS w Koguciej

[szalonyAli]

7 pażdzienrnika w Jokahomie starcie Payano vs Inoue. Dla mnie Japończyk wygrywa przed czasem w pierwsze fazie pojedynku, nawet 1 runda jest możliwa.
Jesli chodzi o pozostałe starcia to Ryan Burnett też raczej na punkty ogarnia Nonito Donaire. Zolani Tete Michaiłem Alojana jednak robi przed czasem. Zbyt duża różnica doświadczenie i siły fizycznej. Rusek może w pierwszych rundach coś zdziałać i nawet wygrać je ale od 5 rundy będzie walczył o życie . Emmanuel Rodriguez vs Jasona Moloney'a. To może być nieźła walka stawiałbym Rodrigueza przez TKO w końcówce ale po nieźłym starciu

[DevonPL]

7 października walka Inoue vs Payano
13 października walka Tete vs Ałojan

Na razie niewiem kiedy odbędą się walki Burnett vs Donaire i Rodriguez vs Maloney.

[Gogolius]

Wg mnie Payano wytrzyma 4-5 rund i padnie raczej w drugiej połowie pojedynku.

[Hugo]

W tej kategorii wyklarował się już zdecydowany faworyt w osobie Naoyi Inoue. Prawdopodobnie ani Zolani Tete (wypadł dość średnio w walce z Ałojanem), ani tym bardziej Rodriguez i Burnett nie będą w stanie zagrozić japońskiemu Potworowi. Można oczekiwać posprzątania kategorii przez niego jeszcze w lepszym stylu, niż to uczynił Usyk w cruiser w poprzednim sezonie.

[szalonyAli]

Całkiem możliwe.Usyk prawdziwa klasę pokazał dopiero w finale, gdzie gładko zdeklasował mocnego przecież Gassieva. Wcześniej wygrał gładko ale bez połysku z Huckiem, potem męczarnie z Briedisem trochę na właśnie życzenie.Fatalnie przygotowanie taktycznie i trzymanie się swojego mimo że walka przybierała różny przebieg a Briedisem skracał dystans.Inoue zdemolował ekspresowo rywala. Potem prawdopodobnie Rodriguez tutaj spodziewam się jakiegoś oboru.Ale jeśli japończyk znowu szybko ogarnie to będzie pod ogromnym wrażeniem.Final z Burnettem prawdobnie.Donaire rozbity w dodatku sporo zbijał , Tete nie pokazał nic .

[Hugo]

Mamy pary półfinałowe: Naoya Inoue vs Emmanuel Rodriguez i Zolani Tete vs Nonito Donaire. Bardzo prawdopodobny finał Inoue vs Tete.

[Martin]

(04-11-2018 12:31 PM)Hugo napisał(a):  Bardzo prawdopodobny finał Inoue vs Tete.

A w finale zwycięstwo Japończyka.

[szalonyAli]

Rodriguez może się postawić Inoue, bo trochę mu nie pasuje. Ale Japończyk wygra to przed czasem w końcówce. Jeśli Inoue przejedzie się po nim jak dotychczas to będę bo jezcze większym wrażeniem. Dla mnie Rodriguez będzie trudniejszym rywalem niż Tete.
Tete- Donairie - Tete w swoim ćwierćfinale zawalczył przeciętnie i z starciu z Burnettem stawiał bym na tego drugiego. Awansował Donairie przypadkowo ale coś tam pokazał. Przy tak walczącym Tete obstaiwam 12 rund dla Tete.

[kubala1122331]

Na papierze, dość klarowny do przewidzenia przebieg tego turnieju. Największą niewiadomą był właśnie Burnett, który mógł jeszcze pokrzyżować plany faworytom. Inoue raczej poradzi sobie z Rodriguezem. Portorykańczyk zawiódł mnie nieco w walce z Moloneyem, bowiem oprócz fajnego arsenału w ofensywie pokazał spore braki w obronie, które ktoś taki jak Inoue najpewniej wykorzysta. Myślę, że klasyczna akcja Potwora zakończy tę walkę. Sądzę, że nie potrwa to więcej niż 7-8 rund.

W walce Tete - Donaire również faworyt jest jeden. Tete miał w ćwierćfinale najmniej znanego, ale bardzo dobrego przeciwnika, świetnie wyszkolonego technicznie, dla którego jednak walka z Zolanim była trochę za wcześnie. Myślę, że Ałojan za parę lat może być znaczącą postacią w boksie zawodowym. Do tego Rosjanin stylowo mu nie pasował. Z Donairem powinno być łatwiej. Filipińczyk to bardziej ofensywny pięściarz, więc Tete będzie mógł pokazać więcej swoich atutów, jeśli chodzi o obronę i błyskawiczne przejścia do ataków. Nie wiem czy znokautuje Japończyka, ale sądzę, iż wygra.

No i wtedy mielibyśmy finał Naoya Inoue - Zolani Tete. Faworyt niby jeden, ale patrząc na najlepsze walki obu, to mogłoby być wielkie widowisko. Czekam na nie od co najmniej dwóch lat, więc mam nadzieję, że Donaire i Rodriguez jakimś cudem nie zepsują mi tej walki...

[Gogolius]

Fatalne informacje w sprawie Tete - Zolani nabawił się kontuzji barku na finiszu przygotowań i na kilka dni przed walką wypadł z rywalizacji.
W walce półfinałowej naprzeciwko Donaire stanie Stephon Young, zawodnik którego Donaire powinien dość łatwo pokonać.
W Tete widziałem pogromcę Inoue w finale, a tak trzeba przyznać że emocji z tym turniejem jakby mniej bo Naoya wydaje się teraz bezdyskusyjnym faworytem.