Martirosyan vs Gołowkin
|
05-03-2018, 10:40 PM
Post: #21
|
|||
|
|||
RE: Canelo vs Gołowkin II
Garcarczyk:
Zanieczyszczone mięso w Meksyku przyczyną pozytywnych testów wyrywkowych Canelo przed rewanżem z GGG - potwierdzają to badania WADA. Canelo: "Przenoszę obóz z Meksyku do USA, poddam się wszystkim testom do samej walki by nie było żadnych niedomówień lub podejrzeń. Jestem uczciwy" |
|||
06-03-2018, 12:07 AM
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: Canelo vs Gołowkin II
Szok! Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) złapany na kontroli
antydopingowej. Wszystko w ramach wyrywkowych badań przed planowanym na 5 maja rewanżem z Giennadijem Gołowkinem (37-0-1, 33 KO). Druga walka tych dwóch mocarzy pod znakiem zapytania. W organizmie Canelo wykryto Clenbuterol . Jeden dzień wystarczy, by "wyczyścić się" z niego. Czyżby niezapowiedziana kontrola przyszła w najmniej odpowiednim momencie? Trzeba poczekać na więcej szczegółów, wszak były to tylko śladowe ilości i jak twierdzą specjaliści, można takie "zanieczyszczenie" wywołać choćby zjedzeniem nieodpowiedniego mięsa. I taka jest właśnie linia obrony. Meksykanin przeniósł swój obóz przygotowawczy do USA i zgodził się w ramach kontraktu na wyrywkowe badania organizacji VADA . Do winy oczywiście się nie przyznaje. - Jestem sportowcem, który respektuje wszystkie zasady. Poddam się wszystkim możliwym testom, które mogą mnie oczyścić z tych zawstydzających zarzutów. Wierzę, że prawda wyjdzie na jaw - powiedział Alvarez i potwierdził, że jego zdaniem na wszystko miało wpływ właśnie zanieczyszczone mięso. Dwaj wielcy mistrzowie starli się w połowie września ubiegłego roku. Każdy z sędziów typował inaczej - Adalaide Byrd 118:110 Alvarez, Dave Moretti 115:113 Gołowkin i Don Trella 114:114. Remis. Kazach bronił wtedy pasów WBC/WBA/IBF wagi średniej i te same tytuły mają być w stawce ich drugiego pojedynku. Tylko że najpierw Canelo musi wytłumaczyć się z tej wpadki. Meksykanin był badany wyrywkowo przy okazji dwunastu walk. Dotąd nigdy nie było wobec niego żadnych zastrzeżeń. |
|||
06-03-2018, 10:32 AM
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: Canelo vs Gołowkin II
Trochę bez sensu, że taki team jak Meksykanina nie potrafi sobie ogarnąć pożądnego żywienia, skoro potrafią to zrobić choćby lekkoatleci czy piłkarze.
Norwegowie potrafili na mundialu w '94 w USA sprowadzić sobie mleko z własnego kraju, a Alvarez je jakieś mięso dziwnego pochodzenia (szczególnie, że z tego co się orientuje Meksyk dość sporo importuje mięsa z Europy). |
|||
06-03-2018, 10:32 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2018 10:36 AM przez Metzger.)
Post: #24
|
|||
|
|||
RE: Canelo vs Gołowkin II
Jestem w szoku. Ale, że dali się złapać, a nie, że ćpie. Na tym forum chyba nikt nie wątpił, że w światowej czołówce nie ma czystych.
|
|||
06-03-2018, 10:51 AM
Post: #25
|
|||
|
|||
RE: Canelo vs Gołowkin II
(05-03-2018 10:40 PM)Wietnam napisał(a): Garcarczyk:"Zanieczyszczone mięso"... Clenbuterolem. Strasznie astmatyczne są te meksykańskie zwierzaki. Bo Clenbuterol to lek na astmę, który rozszerza kanaliki oskrzelowe, co znacznie wspomaga wydolność oddechową, ponadto wspomaga termogenezę, czyli spalanie tłuszczów. To taka "efedryna na sterydach", która ma wszystkie właściwości efedryny, jednak bez wielu parszywych skutków ubocznych powodowanych przez ten specyfik. Clenbuterol wspaniale sprawdza się w przypadku osób decydujących się na długie treningi "cardio" i pragnących utrzymać "suchą" masę mięśniową przy odpowiedniej masie ciała. Czyli dokładnie to, czemu do szczęścia potrzeba Alvarezowi i dokładnie to, na co wygląda, kiedy zdejmie koszulkę. Jeżeli połączy się to z innymi, standardowo stosowanymi wspomagaczami, otrzymujemy "zajączka na baterie" w stylu Drozda i innych rosyjskich atletów, którzy dodatkowo wspomagali się jeszcze meldonium. Jeśli chodzi o debilne tłumaczenia obozu Canelo, to wsadzę je do tego samego worka co tłumaczenia czeskiego tenisisty Petra Kordy, który obecność nandrolonu w organizmie tłumaczył "skażoną" wołowiną. Którą zjadał w ilości 40 cielaków dziennie, bo tyle trzeba było tego zeżreć, żeby nandrolon był wykrywalny u człowieka. No ale Alvarez to Meksykanin, pewnie apetyt mu dopisywał, więc czemu nie? Zabawne będzie jedynie to, jak będą to zamiatać pod dywan i w końcu pozwolą mu walczyć, bo co wolno wojewodzie (Canelo), to nie tobie, smrodzie (Powietkin). Swoją drogą dziwne, że wpadł dopiero teraz, bo przecież od wielu lat było widać, że facet to chodzący pojemnik na chemikalia. Całe to wysuszanie i ponowne pompowanie (diuretyki albo inne gówno) w połączeniu z nadzwyczajną wydolnością i siłą ciosu, na którą skoki wagi oscylujące wokół 15% masy ciała z dnia na dzień nie miały wpływu... I nic? Czysty? Tym bardziej będę na niego stawiał w rewanżu z Gołowkinem, który odbędzie się, choćby nie wiem co, gdyż tak nakazuje KASA. |
|||
06-03-2018, 12:50 PM
Post: #26
|
|||
|
|||
RE: Canelo vs Gołowkin II
Co do tego, że wpadł dopiero teraz - clenbuterol chyba dość szybko da się zamaskować/wypłukać z organizmu. Jeśli dostawał przeciek na temat niezapowiedzianego testu to mogli odstawić w konkretny dzień i tyle. Może akurat teraz trafili z tą kontrolą gdzie nie minęła odpowiednia ilość czasu. Cholera ich wie
|
|||
06-03-2018, 01:14 PM
Post: #27
|
|||
|
|||
RE: Canelo vs Gołowkin II
Zamaskować to nie, ale wypłukać tak. Okres półtrwania tego środka to około 34 godziny, więc żeby kogoś na tym złapać, trzeba go dopaść kilka godzin po wzięciu specyfiku. Nie wiem, jak dokładnie wygląda cykl przygotowawczy Alvareza, jednak gdybym znał jego rozkład, tzn. wiedział, co i kiedy będzie robił/ćwiczył, to dopadnę go za każdym razem, bo clenbuterol to raczej typowy środek na astmę, którego najbardziej pożądane efekty trwają 2-3 godzin. Akurat tyle, żeby przeprowadzić skuteczny trening wytrzymałościowy, który dodatkowo wspiera utrzymanie właściwej wagi. Jako doświadczony i (niestety) prawdziwy astmatyk doskonale wiem, kiedy i co wziąć, żeby zadziałało w optymalny sposób
|
|||
06-03-2018, 01:29 PM
Post: #28
|
|||
|
|||
RE: Canelo vs Gołowkin II
No to właśnie kwestia tych 34 godzin. To jest bardzo mało. Jeżeli miał cynk że "niezapowiedziane" kontrole będą w środy i soboty
to brał środek w poniedziałek i czwartek i miał spokój. a tu musięli mu zrobić psikusa, albo po prostu trafili "na styk" gdzie 99 próbek na 100 daje wynik juz negatywny, a w jednej akurat jakieś resztki się zachowały i tyle. Przypuszczam, że niezapowiedziane testy niezapowiedzianymi testami, ale nie zdziwiłbym się jakby ci równiejsi byly lepiej traktowani i dostawali przecieki o tym, kiedy kto będzie kontrolowany. |
|||
06-03-2018, 02:04 PM
Post: #29
|
|||
|
|||
RE: Canelo vs Gołowkin II
Może po prostu dotychczas nie kontrolowali go tak wcześnie przed walką albo miał szczęście. Lub faktycznie dostawał cynk. Bo w jego przypadku clenbuterol albo inny nielegalny spalacz to raczej rzecz oczywista. Facet ma budowę typu "mały, ale byk", dla jego organizmu optymalna i naturalna waga to pewnie 90+ kilo. Tymczasem okoliczności zmuszają biedaka do jej utrzymywania co najwyżej na poziomie 80-85 kilo, z okresowym zbijaniem do 73 i niżej. Przechlapane. Więc żeby nie nabrać zbyt dużej masy musi ratować się jakimś przyspieszaczem, najlepiej stosowanym na bieżąco. Przy odrobinie dobrej woli można by go na tym udupić już parę lat temu, ale jak widać nikt tej woli nie ma i mieć nie będzie, gdyż facet generuje za dużą kasę, żeby można go było ot tak zawiesić za doping. Jest jak te amerykańskie banki, też zbyt duży, by upaść. Zobaczycie, jeszcze się wszystko bardzo pozytywnie wyjaśni, okaże się że do próbki moczu Canelo nasikał podczas transportu jakiś astmatyczny koń i będzie cacy
|
|||
06-03-2018, 02:37 PM
Post: #30
|
|||
|
|||
RE: Canelo vs Gołowkin II
Cholera wie, myślę że to może być straszak na Canelo w stylu "jak zechcemy, to mamy cię w garści" i nie chodzi mi o organizacje do walki z dopingiem, a bardziej zakulisowe rozgrywki dotyczące podziału tortu.
Oczywiście walka odbędzie się, choćby Saul krzywił się od koksu, jak młody Sauerland Za dużo kasy do stracenia. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości