Adamek vs Chambers

[redd]

Adamek najcięższy w karierze, Edek najlżejszy.
Ciekawie się zapowiada, nawet bardzo ciekawie. Chambers postawił na jeszcze większą szybkość, a Adamek na przewagę siły fizycznej. Byle dodatkowe kilogramy Tomkowi bokiem nie wyszły.
Na żadnego z nich pieniędzy bym nie postawił.

Trochę się obawiam też z tego powodu, że pojedynek z najbliżej stylowo przypominającym Chambersa pięściarzem, Adamek nieznacznie wygrał, po dosyć wyrównanym boju. Wtedy też wniósł sporo na wagę i w ringu nie wyglądał olśniewająco. Chambers to jeszcze poziom wyżej od Estrady. Powinno być ciekawie, bardzo ciekawie.

[Adammobp]

No właśnie, Chambers jest znacznie lepszy od Estrady, a w tamtym pojedynku Adamek jakoś nie zachwycił. Liczę na lepszą pracę nóg Adamka niż w ostatnim starciu z Aguilerą. Bez dobrych nóg może być naprawdę ciężka walka dla Adamka.

[AdamekFightPL]

Dajcie spokój, Adamek go obije jak trzeba. Teraz nawet widzę szansę na to aby Adamek go usadził na dupie, w końcu Eddi to właściwie zawodnik CW a jak wiemy w junior ciężkiej Tomek potrafił mocno przypierniczyć. Te zbijanie wagi Eddiego na dobre mu nie wyjdzie. Za długo nie walczył, organizm musi się przyzwyczaić do takiej wagi. Podczas walki będzie trupem. Walka może być podobna do tej z Estradą, ale wydaje mi się, że Estrada miał zupełnie inną obronę, taką śliską, Eddi jest statyczny stoi w miejscu, odchyla się i lubi bić z kontry, ale gdy się odchyla pozostawia dużo miejsca na uderzenia na korpus co z pewnością Tomek wykorzysta. Oczywiście sam się przeraziłem tą wagą Chambersa, ale tak na prawdę czy jest się czego bać? bardziej denerwuje mnie to, że Adamek waży najwięcej w karierze... on sam powinien ważyć nie więcej niż 100 kg !!

[Jerome]

Ja też jak spojrzałem na ważenie to pomyślałem, że Tomek może go usadzi na dupie. Liczę na to bo wszystkie inne myśli dotyczą problemów Tomka. Pamiętajmy co Tomek mówił po porażce z Dawsonem. Tylko, gdy ktoś jest szybszy ode mnie to może mnie pokonać. Mi się wydaję, nawet jestem pewny, że Eddie będzie szybszy. Oby tylko nie na nogach. Niech stoi statecznie jak zawsze to go Tomuś przyceluje i gitara ;]

[Jerome]

Zanim to wszystko się zacznie chciałbym tylko wyrazić swoje zadowolenie z racji tego typu walki. Wreszcie mamy wyrównane starcie na szczycie królewskiej kategorii wagowej. Nie jest to zmierzenie się z czyimś wzrostem tylko z czyimiś umiejętnościami. Ja nie wiem jak to się skończy. Mam pewne przypuszczenia ale nie jestem w stanie określić się jednoznacznie. Bardzo się z tego powodu cieszę. Będzie to emocjonujący pojedynek i wygra lepszy. Po prostu. No chyba, że wał ale nie przewiduję tego. Będzie dobra walka i tyle. Wyniki ważenia podsycają sytuację dodatkowo ;]

[Beryl]

Tylko ja mam wrażenie, że Adamek był drewniany? Chambers walczył praktycznie z jedną ręką...
Adamek od czasu z walki Arreolą systematycznie staje się coraz bardziej ociężały i jedynie w obronie stał się bardziej ułożony.

[Hugo]

Adamek wygrał. ale zamiast satysfakcji jest niesmak. Chambers walczył z kontuzją, co obniża rangę tego zwycięstwa. Myślę, że on się tej kontuzji nie nabawił w walce, tylko już z nią wyszedł. To się często zdarza (Solis z Kliczką, Gomez z Wilsonem) zwłaszcza zawodnikom intensywnie zbijającym wagę, którzy nie chcąc tracić kasy udają, że złapali kontuzję w ringu. Niestety na tle "jednorękiego" Chambersa Adamek wypadł dość marnie. Był wolniejszy, niż zwykle (zwłaszcza na nogach), słaby w obronie (przez 12 rund nie potrafił znaleźć recepty na pojedyncze sierpowe Chambersa trafiające go regularnie w okolice skroni) i bardzo nieskuteczny w ataku (bardzo mizerny procent trafień). Do tego boksował cały czas w jednostajnym tempie i trudno było się doszukać w jego poczynaniach śladów jakiejkolwiek taktyki i myśli trenerskiej. Rekordowa waga wcale nie przyniosła wzmocnienia siły ciosu. Zamysł Rogera Bloodwortha zaowocował tym, że zamiast szybkiego, ruchliwego i sprytnego boksera mamy teraz nieruchawego schematycznego "brojlera". No i jeszcze punktowanie. Niewątpliwie Adamek tę walkę wygrał, ale zawyżona punktacja na jego korzyść sugeruje, że wałek był przygotowany.

[Adammobp]

No i walka nie była łatwa. I strasznie ciężka do punktowania. Sędzia co dał 119-109 chyba walki nie oglądał. Wynik 116-112 w miarę sprawiedliwy, choć gdyby to Eddie był "gospodarzem" w PC, a nie Adamek, to na jego korzyść w taki sposób byłaby punktowana walka.

Adamek nie zachwycił i moim zdaniem jest już niestety wyraźnie słabszy niż ten Adamek z walki z Arreolą w 2010 roku.

A może przyczyną słabej postawy Adamka był mecz Polska-Czechy?

[kapsel_1]

Walka średnia. Ociężaly Adamek (takie odniosłem wrażenie) kontra jednoręki Chambers. Adamek ma już 36 lat, myślę że zaboksuje max do 2014. Najlepsze lata ma już niestety za sobą - takie moje zdanie. Kostecki dobrze podsumował, kierunek Povietkin bo bracia to inna liga.

[AdamekFightPL]

@Adammobp

Mecz z Czechami powinien Adamka zmotywować do tej walki i wygranej a niżeli jeszcze zdołować co by miało mieć wpływ na przebieg walki. To nie była zbyt dobra walka Adamka, ale kolejna będzie jeszcze lepsza, spokojnie.