Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 4.5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Davis, Porter, Jack: undercard 26.08.2017
06-08-2017, 06:46 PM
Post: #1
Davis, Porter, Jack: undercard 26.08.2017
Dla porządku i higieny dyskusji postanowiłem stworzyć oddzielny wątek dla undercardu gali FMJ vs CM.

Gervonta Davis vs Roman Martinez /12 IBF 130 lbs

Faworyt jest tylko jeden - G. Davis. Amerykanin jest młody, ciągle się rozwija, a już na obecną chwilę wydaje się być bardzo klasowym i efektownym pięściarzem, co nie często się zdarza. Do tej pory w walkach o stawkę wypadał bardzo dobrze i niczym czołg przetoczył się i po Pedrazie i po Walshu. Jego rywal to utytułowany i bitny Roman Martinez. Bokser z Portoryko stoi na straconej pozycji. Rok nie boksował, a na mój nos wojny z Salido i lanie od Łomaczenki mogły mu coś zabrać. Każdy inny wynik, niż wygrana przed czasem Davisa będzie niespodzianką.

Badou Jack vs Nathan Cleverly /12 WBA World 175 lbs

Debiut czarnoskórego Szweda w 175 lbs i od razu przyjdzie mu zmierzyć się o znaczący tytuł. Mimo, że to on jest pretendentem, tak równocześnie wydaje się być faworytem. Cleverly to pięściarz dobrze wszystkim znany, o określonych wadach i atutach. Brytyjczyk jest wydolny, wyprowadza b. dużo ciosów, które jednak nie mają siły rażenia, a przy tym jak każdy swarmer jest dość otwarty. Jack z kolei to jeden z bardziej pragmatycznych pięściarzy, który w 100% wykorzystuje swoje fizyczne predyspozycje. Jeśli nie stracą one wymowy w półciężkiej, tak powinien uporać się z Cleverlym, który swoim otwartym stylem tylko ułatwi mu lokowanie mocnych haków na korpusie, a potem na głowie rywala. Poza tym, może wyjść z tego zestawienia niezła bijatyka.

Shawn Porter vs Thomas Dulorme /12 Eliminator WBC w 147 lbs

Porter mimo, że jest niższy od ponad 10 cm od rywala, tak jest zdecydowanym faworytem. Dulorme to pięściarz bardzo dobrze wyszkolony i szybki, ale za razem dość kruchy fizycznie i nie posiadający zbyt dobrej odporności na ciosy. Styl diabła tasmańskiego, jaki prezentuje Porter nie powinien mu leżeć, tak też spodziewam się wygranej przed czasem Amerykanina.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-08-2017, 10:47 PM
Post: #2
RE: Davis, Porter, Jack: undercard 26.08.2017
Bardzo dobrze, że redd zdecydował się na oddzielenie ziarna od plew tj. wartościowego undercardu od cyrkowych wygłupów. Undercard z pewnością zasługuje na dokładne osobne omówienie.

Gervonta Davis vs Roman Martinez
Walka boksera wschodzącego i bardzo mocno bijącego z bokserem schyłkowym i porozbijanym. Martinez to wartościowy pięściarz, ale zaliczone nokauty z rąk Garcii i Łomaczenki plus 2 wojny z Salido zrobiły swoje. Nie będzie równym rywalem dla amerykańskiego prospekta. Przegra przed czasem.

Shawn Porter vs Thomas Dulorme
Styl robi walkę, a tu mamy do czynienia z układem swarmer vs boxer, przy czym swarmer Porter jest jeszcze przy tym sporo silniejszy fizycznie. Dulorme może wygrać kilka początkowych rund, ale potem zostanie rozjechany lub zajechany. Nie widzę innej opcji, niż Porter przed czasem.

Badou Jack vs Nathan Cleverly
Układ slugger vs swarmer na korzyść Jacka. Jednak pewne atuty są po stronie Brytyjczyka. W przeciwieństwie do rywala jest bokserem zakorzenionym w półciężkiej, góruje też doświadczeniem. Jeżeli Cleverly ruszy w swoim stylu na Jacka, to z dużym prawdopodobieństwem źle się to dla niego skończy. Jeżeli jednak spróbuje tym razem zaboksować na dystans (do czego predestynują go dobre warunki fizyczne) to przewaga techniki i motoryki powinna mu zapewnić zwycięstwo na punkty. Walka bez wyraźnego faworyta, ale dla mnie z lekkim wskazaniem na Cleverly'ego.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-08-2017, 08:04 AM
Post: #3
RE: Davis, Porter, Jack: undercard 26.08.2017
O kurde nawet nie wiedziałem, że będzie taki undercard, tamten temat omijam szerokim łukiem bo to może być ciekawe co najwyżej dla nastolatków lub lubiących wydarzenia cyrkowe.

A jeśli chodzi o boks:
Davis niemal z każdym będzie stawiany w roli faworyta i tak jest oczywiście i teraz. Gervonta mocno bije a Roman to już nie to co kiedyś i raczej nie przetrwa pełnego dystansu.
Porter KO to najbardziej prawdopodobny typ na walkę. Dulorme to nie ta półka.
Jak walczy Badou Jack to zawsze jest ciekawie. Stawiałbym na Jacka ale nie zdziwi mnie np. remis.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-08-2017, 11:49 AM
Post: #4
RE: Davis, Porter, Jack: undercard 26.08.2017
Martin
Na galach Mayweathera już od kilku lat dużo ciekawszy jest undercard niż sama walka wieczoru Smile

Ten mi się bardzo podoba, chociaż oprócz potyczki Jacka z Cleverlym (ja Nathana bardzo cenię, jako pięściarza) faworyci są oczywiści. Najmniej czekam na walkę Portera z Dulorme, ponieważ ten pierwszy jest z lekka przeceniany, a ten drugi nigdy pewnego poziomu nie przeskoczy. Ja jednak będę nieco zdziwiony, jeśli będziemy świadkami czasówki na Dulorme. Davisa z Martinezem jestem bardzo ciekawy, ale dobrze piszecie, nie wiadomo w jakiej dyspozycji przede wszystkim psychicznej będzie Roman po tej deklasacji z Łomaczenką. Jeśli jednak będzie w świetnej formie to może być bardzo ciekawy pojedynek, gdzie Davis będzie musiał się namęczyć. Liczę, że Martinez trochę postraszy faworyta, urwie kilka rund, ale na zwycięstwo raczej szans nie ma. Badou Jack - Nathan Cleverly to dla mnie duża niewiadoma. Szwed jest dla mnie dużą niewiadomą, bo jakoś zwykle mi z nim nie po drodze Tongue Widziałem tylko jeden pojedynek, z Dirrelem, gdzie to chyba Amerykanin okazał się po prostu przeciętniakiem. Muszę nadrobić jego potyczkę z deGalem ze stycznia tego roku i dopiero wtedy będę w stanie wskazać faworyta. Ale kibicuję Natowi.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-08-2017, 01:25 PM
Post: #5
RE: Davis, Porter, Jack: undercard 26.08.2017
Nie no, Kubala nie przesadzaj. Zajebisty undercard to był na walce z Alvarezem, ale tam main-event się bronił sam. Tak samo walka z Pac-Manem była dużo ciekawsza.
Nie pamiętam undercardów z walk z Maidaną i Berto, ale tak naprawdę tylko w tej ostatniej potyczce tło mogło być ciekawsze. Aż sprawdzę.
Ok, z Berto: Martinez vs Salido, Jack vs Groves, pełna zgoda.
Maidana: Khan vs Colazzo, Love vs Periban, Broner vs Molina (serio?)
Maidana: Vazquez vs Bey, Santa Cruz vs Roman (seriooo?)

Overall nie czepiałbym się gal Floyda bo są dużo lepsze na undercardzie od potyczek Top Rank czy walk Kliczki.

Co do tego undercardu to jest wyborny.

Davis - Martinez - a ja kurde wietrzę niespodziankę w postaci ciężkiej przeprawy Gervonty. Nawet liczę się z jakąś sensacją. W ogóle mi się nie chce wierzyć, że Davis jakoś obtańcuje Martineza i go ośmieszy jak ostatniego głupka. Może życzeniowo, ale przewiduje równe starcie i sporą ilość rund. Inna rzecz, że to bardzo dobry rywal dla Davisa, bo Martinez ma niezłe nazwisko i pozwoli zbudować lepszą pozycję Amerykaninowi.

Porter - Dulorme - Porter to jeden z moich ulubieńców. Nie ma boxera w półśredniej, który z nim by wygrał. Dulorme jest ciekawy, ale musiałby być z 3-4 kg cięższy (w dniu ważenia) i mieć sporo większy zasięg ramion (czyli być Larą) żeby mieć szanse. Liczę na efektowne zwycięstwo maszynki do mielenia.

Jack - Cleverly - dla mnie Jack jest dużo lepszym bokserem i jedyne co premiuje Nathana to warunki fizyczne/fakt że jest w półciężkiej od dawna. Cleverly osiągnął więcej niż może, jego charakter i styl to gwarancja przyjemnej bitki, ale Jack chyba nie da się zaskoczyć i sobie poradzi.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-08-2017, 02:40 PM
Post: #6
RE: Davis, Porter, Jack: undercard 26.08.2017
Faktycznie, chyba za bardzo skupiłem się na undercardzie Money - Berto i Money - Alvarez, zapominając o innych galach. Taki obraz miałem w głowie Tongue Zwracam honor.

Gale z udziałem Floyda to odkąd pamiętam znak jakości. Chyba tylko Matchroom potrafił kiedyś stworzyć solidniejszy undercard, bo w tym roku zaczął skupiać się już na jednym mega hicie i mniej ciekawej reszcie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-08-2017, 03:27 PM
Post: #7
RE: Davis, Porter, Jack: undercard 26.08.2017
(07-08-2017 01:25 PM)Gogolius napisał(a):  Porter to jeden z moich ulubieńców. Nie ma boxera w półśredniej, który z nim by wygrał.

Spence'a uważasz za sluggera, czy myślisz, ze Porter by z nim wygrał?

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-08-2017, 04:14 PM
Post: #8
RE: Davis, Porter, Jack: undercard 26.08.2017
Fakt, Spence'a mozna uznac za boxera, nie pomyslalem o nim. Ale mysle ze Porter i Thurman sa pół półki nad Spencem. Errol wygral z Brookiem, ktory wygral z Shawnem, ale mysle ze Porter by sobie jednak poradzil.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
10-08-2017, 08:36 PM
Post: #9
RE: Davis, Porter, Jack: undercard 26.08.2017
Doszła nowa ciekawa walka, a mianowicie:
Andrew Tabiti vs Steve Cunningham - waga cruiser
Niewiadomą jest forma Cunninghama i w związku z tym wynik. Cunningham bodaj w przeciętnej formie powinien z łatwością wypykać bardzo silnego, ale ograniczonego osiłka, jakim jest Tabiti. Jednak on ma już 41 lat, walczy rzadko, ostatnio wystąpił w 6-rundowej walce, a to nie są dobre symptomy. Może mu zwyczajnie braknąć kondycji, tym bardziej jeśli zainkasuje po drodze coś na korpus. W każdym razie jest to pojedynek, który na pewno warto obejrzeć.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
10-08-2017, 09:08 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-08-2017 09:08 PM przez redd.)
Post: #10
RE: Davis, Porter, Jack: undercard 26.08.2017
Bardzo ciekawa walka. Tabitiego widziałem w walce przeciwko Keithowi Tapii i nie zachwycił mnie. Ot raczej solidny bokser i tyle, nikt nadzwyczajny w cruiser. Cunningham to jedna wielka niewiadoma na ten moment. Ma już 41 lat i ostatnią poważną walkę stoczył 1.5 roku temu. No i wiemy, że nie od wczoraj ma problemy z konsekwencją taktyczną nie raz już stawiając serce ponad chłodną głowę. Silny, młody i świeży Tabiti może go czymś ustrzelić w wymianie i wciągnąć w bijatykę, gdzie będzie po prostu skuteczniejszy. Szanse rozkładają się mniej więcej po równo, co czyni ten pojedynek b. ciekawym. Choć osobiście stawiam na młodość, mimo dużej sympatii do Cunninghama.

W każdym razie solidna pozycja na undercardzie. Cunn vs Tabiti >>> Porter vs Dulorme
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości