Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 4 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Gervonta Davis vs Liam Walsh
20-05-2017, 11:01 PM
Post: #11
RE: Gervonta Davis vs Liam Walsh
(20-05-2017 09:47 AM)Hugo napisał(a):  Myślę, że Davis wygra, ale nie będzie to spacerek. Rutynowany i twardy Walsh powinien stawić silny opór, zwłaszcza jeśli dobrze przygotował się taktycznie. Nie powinien wdawać się z Davisem w żadne bójki, bo skończy jak Pedraza.
Przygotowania taktycznego to tutaj nie było wcale. Z nieznanych mi przyczyn Walsh zamiast wyjść do Davisa w pozycji mańkuta, co potrafi i starać się go trzymać na dystans albo wciągać na kontry walcząc na wstecznym, walczył w pozycji klasycznej i... właściwie to wszystko. Zbierał jak głupek, potem pozwolił się wciągnąć w jakąś bijatykę i znokautować. Bez sensu. Rozumiem, że Davis był szybszy, jednak Walsh powinien neutralizować to przewagą wzrostu i zasięgu...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-05-2017, 11:08 PM
Post: #12
RE: Gervonta Davis vs Liam Walsh
Dewastacja ! Kapitalny zawodnik Gervonta Davis, zniszył Walsziego, bardzo mocno bije ten maluch. Taki styl
w pół do Mike'a Tysona, obojętnie jaką taktyką by wyszedł @fext , Walsh. Tank zniszczył by go tak czy tak.
Sądziłem że zakończy to w dwie rundy. Różnica klas.

Floyd Mayweather już zapowiedział że ujrzymy go na karcie jego walki z McGregorem. Jak i Badou Jack'a

Super, łatwo szybko i przyjemnie dziś.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-05-2017, 11:10 PM
Post: #13
RE: Gervonta Davis vs Liam Walsh
Nie widziałem, ale jestem zaskoczony. Nie wygraną Davisa, ale że poszło mu tak łatwo.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-05-2017, 11:16 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-05-2017 11:19 PM przez Terminator.)
Post: #14
RE: Gervonta Davis vs Liam Walsh
Davis to pewny nr 2. w Super piórkowej. Niesamowita szybkość, motoryka, siła i wyszkolenie. W walce z Łomaczenką nie widziałbym go na straconej pozycji i byłaby to jedna z lepszych, możliwych walk w obecnym boksie, choć nie wiem czy do zrealizowania ze względu na stajnie promotorskie

http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-05-2017, 11:22 PM
Post: #15
RE: Gervonta Davis vs Liam Walsh
(20-05-2017 11:08 PM)Wietnam napisał(a):  Dewastacja ! Kapitalny zawodnik Gervonta Davis, zniszył Walsziego, bardzo mocno bije ten maluch. Taki styl w pół do Mike'a Tysona, obojętnie jaką taktyką by wyszedł @fext , Walsh. Tank zniszczył by go tak czy tak.
Sądziłem że zakończy to w dwie rundy. Różnica klas.
No nie wiem. Walsh rozpoczął w pozycji mańkuta i dopóki w niej walczył, Davis nie był aż taki wyrywny. A później z nieznanych mi przyczyn zmienił pozycję na gorszą tylko po to, żeby zaprezentować w niej całkowitą bezradność. Totalnie idiotyczna taktyka. Jak się chce zmieniać ustawienie z zawodnikiem takim jak Davis, to robi się to na kilkanaście sekund, żeby wprowadzić zamieszanie a nie na kilka rund. Nie mam pojęcia, kto mu to doradził. Może zbyt zapatrzył się w Crawforda? Co do Tanka, to z przyjemnością obejrzę jego walkę z Łomą, jeśli uda się ją zorganizować. Nawet zarwę nockę Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-05-2017, 11:28 PM
Post: #16
RE: Gervonta Davis vs Liam Walsh
Naprawdę zmienił pozycję z mańkuta na normalną na stałe? W mistrzowskiej walce? Na takie numery to sobie pozwalał Tyson Fury, kiedy walczył z jakimś leszczem. Chyba przekombinowali. Gervontę trzeba pykać z dystansu i klinczować jak idzie do ataku. Taktyka prosta jak budowa cepa. Nic lepszego się nie wymyśli.

Czy ktoś oglądał walki Pigforda lub Yarde'a?

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-05-2017, 11:44 PM
Post: #17
RE: Gervonta Davis vs Liam Walsh
(20-05-2017 11:28 PM)Hugo napisał(a):  Naprawdę zmienił pozycję z mańkuta na normalną na stałe? W mistrzowskiej walce? Na takie numery to sobie pozwalał Tyson Fury, kiedy walczył z jakimś leszczem. Chyba przekombinowali. Gervontę trzeba pykać z dystansu i klinczować jak idzie do ataku. Taktyka prosta jak budowa cepa. Nic lepszego się nie wymyśli.

Czy ktoś oglądał walki Pigforda lub Yarde'a?
Zmienił. I to totalnie idiotycznie, z ciężarem ciała praktycznie w całości na nodze wykrocznej, co jest ustawieniem ofensywnym, dobrym do walki z kimś kto się cofa i trzeba go gonić. W starciu z kurduplami którzy będą przedzierać się do półdystansu stoi się na tylnej nodze i bije z kontry, kiedy przeciwnik usiłuje skracać.

Jeśli chodzi o Fury'ego, to tym leszczem był Chisora, z którym Tyson przeboksował w mańkucie całą walkę, dopóki Dereck się nie poddał. Z dużym powodzeniem pozycje zmieniają też Crawford i Travis Kauffman. W wykonaniu Walsha i przeciwko takiemu zawodnikowi jak Davis było to samobójstwem. Jeśli wymyślił to jego sztab, to Walsh powinien tych ludzi pozwalniać, natomiast jeśli to jego własna koncepcja, to ludzie z jego narożnika powinni poszukać sobie kogoś mądrzejszego Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-05-2017, 11:49 PM
Post: #18
RE: Gervonta Davis vs Liam Walsh
Numer 2 w 130 funtach oczywiście, Vasyl król tej dywizji. WBC już zapewne niedługo będzie w posiadaniu Miury, choć
Berchelt jest bardzo groźny i wytrzymałym wojownikiem. Tak czy siak Miura, Berchelt to nie są rywale dla Gervonty.
Corrales byłby trochę trudniejszym przeciwnikiem, unifikacja z mistrzem WBO Łomaczenką byłby kapitalnym starciem
ale tutaj trochę nie po drodze z Arumem i Mayweather Promotions. Floyd może chronić Davisa przed Hi-Techem
tak jak sam uciekał przed Pacquiao ( Tongue ) bez spiny..

Teraz dobrowolna obrona tytułu na Gali May - Conor, można wyciągać z Kostaryki za rywala 12 z IBF , Fonsece
albo trochę bardziej ryzykownie zestawić Gervonte z 6 w rankingu Javierem Fortuną.

Będę czekał na walki tego zawodnika.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-05-2017, 02:45 PM
Post: #19
RE: Gervonta Davis vs Liam Walsh
(20-05-2017 11:28 PM)Hugo napisał(a):  Czy ktoś oglądał walki Pigforda lub Yarde'a?

Obejrzałem walkę tego drugiego i jakoś nie jestem specjalnie zachwycony. Jakiś czas temu zakwalifikowałem Yarde'go, jako "podejrzanego prospekta", którego karmi się bumami i próbuje odwlec w czasie weryfikację, najlepiej do czasu title shota. Jego rywalem był niejaki Chris Hobbs, który prezentował poziom przeciętnego journeymana, co i tak stawiało go, w roli najtrudniejszego dotychczasowego przeciwnika faworyta.

Yarde nie pokazał niczego nowego. Owszem bije mocno, ma dobre oko, ale też często pajacuje, jest wolny na nogach i nie bije kombinacji. Gdy Hobbs przechodził do zwarcia, tak Anthony nie bardzo wiedział, co robić. Na plus można zapisać mu ciosy na korpus, którymi ranił rywala o wiele bardziej, niż trafieniami na górę.

Pozostaje czekać na poważniejsze weryfikacje, choć na razie nie kupuję tego, co prezentuje Yarde.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości