Brook vs Golovkin 10.09.2016

[Hugo]

Gołowkin jak nigdy przedtem dążył do szybkiego nokautu. Już w 1 rundzie był go bliski. W drugiej sporo zebrał, ale ciosy Brooka nie robiły na nim wrażenia. Gdyby Brook wybrał mniej otwarty wariant walki, to zapewne przetrwałby parę rund dłużej. Jednak przewaga fizyczna (nie tylko siły ciosu, ale i siły fizycznej) Gołowkina była w tej walce druzgocąca. Rzucenie ręcznika przez trenera w odpowiednim momencie chyba było uzgodnione z Brookiem, bo wyglądał na zadowolonego, ze już koniec wpierdolu. Szybko się skończyło. Cztery dobre rundy, ale jednak w sumie duży niedosyt. Brook pokazał mniej, niż od niego oczekiwałem. Publika chyba też była rozczarowana.

[Wietnam]

Tak, Terminator ale pod warunkiem że wcześniej nie zainkasują śierpowego od GGG,
i czy ustoją.

[Martin]

(10-09-2016 11:36 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Kazach moim zdaniem słabo walczył. Nieco się zawiodłem. W tej walce wygrał tylko tym, że jest silniejszy, z innej kategorii wagowej.

Nie tyle walczył słabo (bo po 4 rundach miałem 3-1 dla GGG), tylko miał świetnego rywala, który jednak porwał się trochę z motyką na słońce, był za słaby na Gołowkina, to nie jego kategoria.

[Maynard]

Brook to znakomity pięściarz, szybki, kapitalny technicznie, ale to za wysoka kategoria wagowa dla niego. Trener uratował go przed ciężką kontuzją oka najprawdopodobniej. Kilka rund i mogłoby być po karierze.

Gołowkin zrobił swoje, miliony przytulił i czeka na kolejnych odważnych. Powinien przyjąć wezwanie Jacobsa (pomimo wielu zalet, nie ma on dobrej szczęki).

[Hugo]

Nie zgadzam się, że Gołowkin walczył słabo. Rozwalenie Brooka w ciągu 5 rund to dobry wyczyn. Co z tego, że trochę zebrał, skoro spływało to po nim, jak po kaczce. Cały czas miał walkę pod kontrolą. Potwierdził światowy prymat P4P.

[Martin]

Gołowkin Jacobsa robi jeszcze szybciej niz Brooka.

[redd]

Gołowkin trochę rozczarował. Jego stać na dobry, zdyscyplinowany boks, jak z Lemiuex i nieinkasowanie wielu ciosów. Jednak w dzisiejszej walce walczył w bardzo otwarty sposób, jakby chciał urwać rywalowi głowę - często głupio pudłował i nadziewał się na uderzenia Brooka. Jestem ciekaw, czy uderzenia Jacobsa, Canelo, czy też Eubanka mógłby też przyjmować w takich ilościach? Byle Gołowkin nie uwierzył, że jest niezniszczalny i złamie każdego samą brutalną siłą, bo może się to odbić przeciwko niemu, jeśli na przeciwko stanie odpowiedni rywal.

[Wietnam]

Canelo nie zawalczy z Gołowkinem bo wcześniej w marcu 2017 zostanie wypunktowany przez
Pacquiao, prawda jest taka ze Brook i Khan zainkasowali zajebistą kasę za porażki
w piatych rundach, walcząc w nie swoich Kategoriach wagowych,
Kasa dzisiaj robi show, niestety dlatego też Pacman zmierzy się z rudym Meksykaninem
za wielki szmelc, w jego kategorii.

A GGG zmierzy się z Jacobsem na początku 2017 roku, a później w Maju
z Floydem Mayweatherem w następnej "walce stulećia ".
Możecie w to wątpić ale tak będzie. Money TALK.

[Terminator]

Canelo jak walczył z mniejszym rywalem to prawie w ogóle nie odstawał od niego szybkościowo, natomiast GGG dziś na tle Brooka wyglądał jak wóz z węglem.

[Wietnam]

W drugiej połowie walki bym GGG zdominował" - Brook.

Ciężkie ciosy już mu w głowie poprzewracały.