Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Brook vs Golovkin 10.09.2016
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25
W Wielkiej Brytanii odbędzie się pojedynek mistrza świata wagi półśredniej Kella Brooka z mistrzem wagi średniej, Giennadijem Golovkinem.

Golovkin długo był przymierzany do Eubanka Jr. a Brook do Vargasa.
Eubank nie miał długopisu do podpisania kontraktu, Vargasowi nie wystarczały dwie bańki i mistrzowie mający problem z dograniem swoich walk dogadali się między sobą.
Nie za bardzo mnie jara te wydarzenie, warunki zgniotą Brooka.
Będę powtarzał jak mantra, jedynymi graczami mogącymi pokonać takiego łepstera jak GGG
to w limice 154 funtòw Floyd "Money" Mayweather i Erislandry Lara.

no ale Brook to lepsza opcja stricte Biznesowa niż nieopierzona kopia Seniora , junior Eubank.
Brook ma wyrobioną markę, i walka na wyspach się sprzeda

02 Arena wypełniona do ostatniego miejsca albo o jedno więcej.
Koszmarek ze snu wariata. Zamiast dwóch znakomitych zestawień Brook - Vargas i Gołowkin - Eubank mamy potworka zbliżonego do Khanelo. Brook i jego promotor muszą być skrajnie zdesperowani, że posunęli się do takiego szaleństwa. Pewnie to efekt Brexitu i w wyniku spadku kursu funta zabrakło tych 2 mln USD dla Vargasa. Gotówka pilnie potrzebna, bo Brookowi lata lecą, a jeszcze nic poważnego w ringu nie zarobił. Gotowi wypchnąć go nawet na Kliczkę, byle tylko kasa się zgadzała. Brook jest znakomitym bokserem, ale nie był, nie jest i nigdy nie będzie naturalnym średnim. Straci pas w półśredniej, dostanie szybki wpierdol od GGG i stoczy się do drugiej ligi. Szkoda chłopa.
To są jakieś żarty czy to się dzieje na prawdę? Khanelo to przy tym nic, Khan miał jeszcze jakieś atuty i przynajmniej w teorii mógł ograć betononożnego Canelo i potem zostać zwałowany, w dodatku walka była w wadze 155 funtów, a tutaj nie dość że Brook nie ma żadnej ogromnej przewagi w szybkości czy mobilności to jeszcze walka w pełnym 160 lbs. Jeszcze jakby jakiś emeryt typu Mosley czy jacyś wykolejeni i przebrzmiali typu Gurrero czy Rios by się na to zdecydowali desperacko szukając utraconego zainteresowania i wielkich gaż to bym zrozumiał, ale Brook, mistrz świata, top 2-3 bardzo mocnej wagi półśredniej, któremu ledwo co stuknęła trzydziestka i jest u szczytu formy, decydujący się na ruch totalnego desperata... Powariowali.
Tak swoją drogą ciekawe jak teraz czują się fani GGG którzy wrzucali na Canelo za walkę z Khanem "D "D hahaah #TEAMCANELO
Szkoda strzępić ryja, boks już całkowicie schodzi na psy. Zamiast robić 2 arcyciekawe starcia na szczycie wagi półśredniej (Khan-Brock) i średniej (GGG-Cnelo) dostajemy mismatche gdzie konfrontuje sie bokserów z 2 rożnych kategorii.
Dla mnie ten pojedynek to duze zaskoczenie. Rozumiem ze walka odbędzie się w limicie 160 funtów zatem nie daje większych szans Brookowi, jest za mały i za słaby na takiego potwora jak Gołowkin. Szczerze to wolałbym zobaczyć jak GGG obija mordkę Eubankowi.
Nic nie zrobimy panowie, dla nas liczy się aspekt sportowy, dla Promotorów i organizacji
on nie istnieje ostatnio, przed oczyma mają tylko Biznes.
Bokserzy się do nich dostosowali, .

Prędzej czy później ktoś rzuci DeGale'a na Joshue Sad

i Warda do wagi ciężkiej, on to nawet sam gada że chce być mistrzem LHW i HW po zwycięstwie nad Kowaliowem Wink Wink
Przecież walka Khan-Brock z biznesowego punktu wcale nie wyglądałaby dla nich gorzej niż ich starcia z Canelo i GGG natomiast szanse na wygraną dużo większe, to oni wolą iść na rzeź z większymi i silniejszymi od siebie.
_____________________________________________________________________
Lara trafia w sedno
Jednak wygląda na to że po tym cyrku wyjdą lepiej pod każdym względem niż po prestiżowym i interesującym starciu
Khan - Brook,. które zobaczył by każdy koneser,

To zdanie mówi wszystko :

. "Dogadanie starcia Brooka z Kazachem zajęło zaledwie 48 godzin"
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25
Przekierowanie