Gala w Birmingham (USA) 16 lipca 2016 (Wilder vs Arreola, Mansour vs Rivas)

[Wilczekstepowy]

(23-06-2016 10:18 PM)Gogolius napisał(a):  W ogóle bardzo mądrze i przytomnie wypowiada się Arreola przed walką.

Po walce już chyba tak przytomnie nie będzie.

[Wietnam]

Arreola powiedzmy sobie szczerze w swoim prime , nie potrafił wygrać z wchodzącym co dopiero w wagę ciężką
Adamkiem, to teraz na wypaleniu i rozbiciu już ciężko mu dawać jakiekolwiek szanse nawet na Lucky punch
z takim zawodnikiem jak Wilder.

Koszmar stał się już kilka walk temu tylko zwykłym snem, jego ciosy już nie robią takiego wrażenia,
przebieg tej walki zależy tylko od tego jak zmobilizowany w ringu będzie Wilder
może Bomber trzymać Arreole na dystans jabując i Crossując przy czym wyprowadzać
po kilka power punchòw na runde, bez większych kombinacji które i tak nie są w jego stylu,
i w ten sposób, człapiący Arreola już do 6/7 rundy może być rozbity co będzie skutkowało
przerwaniem walki przez sędziego czy narożnik , i tak zaboksuje Wilder który będzie,
chciał zmazać słaby wybór rywala na tą dobrowolną obronę, .

Wtedy będzie nawet ok dla opini publicznej, która już się powoli przyzwyczaja,
do jakości rywali których team Wilder wybiera, Arreola nazwisko znane wytrzymał
pare rund, więcej niż zakładano bo Wilder mu na to pozwolił.

Deontay dokładnie wie że jeśli zaatakuje od początku i stłamśi rywala w dwie rundy,
to nie będzie to dobrze wyglądało w meinstreamie, bo już ma to w głowie ze opinia
publiczna określi to jako :rozbicie wypalonego Arreoli nie robi na nikim wrażenia"
ale już ten sam meinstream, będzie podchodził inaczej do tego jeśli spełni się
scenariusz przedstawiony przez mnie na samej górze, -● Arreola zaprezentował
się bardzo solidnie pokazał się bardzo dobrze, lepiej od poprzednich rywali,
Wilder pokazał że ma ogromny potencjał pokonując zawodnika z czołówki,
teraz idzie po Furego, .

i będą mieli w dupie to że wiedzieli że ta dobra postawa Arreoli to tylko dlatego
że Deontay zetarł źle wrażenie po wyborze takiego wraka, dając zarobić telewizji.,
Taka jest oczywiście postrzeganie tego wszystkiego przez Amerykanów,fanòw Dzikusa zachwyconych
Mistrzem.

My jednak wiemy, prawdziwi kibice wiedzą i widzą że team Wilder będzie cały
czas bezpiecznie ile tylko się da, chronił cnotę swojego zawodnika nie wybierając
topowych rywali na dobrowolne obrony,tylko tych którzy "im pasują "bo wiedzą że ci topowi zrobią mu w ringu jeszcze większe
problemy niż wybrany właśnie przez metodę "Pasuje mu" Artur Szpilka.

[Martin]

Taki zawodnik jako pretendent do mistrzowskiego pasa jak dzisiejszy Arreola to jest po prostu kpina z kibiców. Mormeck czy Pianeta dla Kliczki nie byli gorsi.

[TomaszX]

Mormeck był o wiele gorszy.

[Wilczekstepowy]

Niestety, wydaje się, że Rivas nie zawalczy z powodu problemów zdrowotnych - chyba już po chłopaku. W walce z Mansourem ma go zastąpić Gerald Washington. Ale to jeszcze nic pewnego.

[Wilczekstepowy]

No i rypnęło się całkowicie. Najprawdopodobniej Ray Austin rywalem Washingtona.

[Gogolius]

O, padnę

- Bądźmy szczerzy, czy ja na to zasłużyłem? Dajcie spokój, pewnie, że nie. To jednak oznacza tyle, że nie mam nic do stracenia - oznajmił Arreola.

[Wietnam]

AUSTIN w Chinach doprowadził do złamania Gołoty
kiedy to wtedy zobaczyłem, zrobiło mi się Andrewa strasznie żal
jestem pewny ze gdyby nie ta kontuzja , to nie było złamanie chyba, niech ktoś mi przypomni?
Zerwanie mięśnia? whatever, Nadzieja białych znokautowała by Austina pod koniec walki.

[Hugo]

Świetny undercard. Vasquez - Diaz w półśredniej to może być super widowisko. Wygra Vasquez. Niezła kolejna walka w WW James - Omotoso, w której stawiam na wygraną Nigeryjczyka. Erickson Lubin w SWW z łatwością rozbije meksykańskiego bumobijcę Ivana Montero. Tylko pojedynek Rivas - Mansour zniknął z rozpiski z nieznanych dla mnie powodów.

[kubala1122331]

No Rivasa znów wykluczyła z walki kontuzja oka, @Hugo.