Głowacki vs Usyk

[kubala1122331]

Akurat w sprawie tej walki nie ma co narzekać w każdym względzie na Wasilewskiego. Zwyczajnie, to jest największy event jaki do tej pory robił (bo Kliczko - Adamek, organizacja należała do Niemców chyba) i nie dziwne, że sam nie wie, co mu z tego wyjdzie finansowo. Ryzyko jest bardzo duże - sama gaża zawodników zakręci się pewnie koło miliona euro. Do tego dochodzi lokalizacja, undercard...

Ogólnie, takich walk się w takich bokserskich "zadupiach" nie robi. Każdy kraj europejski na czele z Anglią czy Rosją może nam pozazdrościć takiego pojedynku.

Walka Głowacki - Usyk to jest pierwsza walka, na którą bez wątpliwości zapłacę to durne PPV. Oczywiście, jeśli nie wybiorę się, aby zobaczyć event na żywo.

[Gogolius]

- W tej chwili zakończyliśmy rozmowy w Bydgoszczy bez większych sukcesów. Na tę chwilę bardzo ciekawym miejscem wydaje się być miasto Poznań z Halą Arena. Natomiast też nie mamy podpisanej umowy, ani dopiętych wszystkich ustaleń - tłumaczy w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Andrzej Wasilewski, jeden z promotorów Głowackiego, uchylając jednocześnie rąbka tajemnicy, odnośnie wynegocjowanych gaż dla obu pięściarz

- Będzie dysproporcja w zarobkach, i to duża, na korzyść Krzysztofa - zdradził jeden z właścicieli grupy Sferis KnockOut Promotions.

[Hugo]

Ukraińcy dawali Głowackiemu 500 tys. $ w przypadku walki na Ukrainie, więc Wasilewski chyba musi mu dać ( a przynajmniej powinien) co najmniej tyle samo. Dla Usyka pewnie wystarczy ze 100-200 tys. $. Myślę, że taka walka powinna też opłacić się promotorowi, nawet jeżeli łącznie z undercardem będzie musiał zapłacić ze 4 mln zł bokserom. Jednak stanowczo powinien zrobić tę walkę na stadionie, a najlepiej na Narodowym w Warszawie, gdzie jest dach i można walczyć nawet przy niepogodzie. Przy rozsądnie skalkulowanych cenach biletów i ppv to powinna być dochodowa impreza.

[Martin]

(08-06-2016 05:05 PM)kubala1122331 napisał(a):  Ogólnie, takich walk się w takich bokserskich "zadupiach" nie robi. Każdy kraj europejski na czele z Anglią czy Rosją może nam pozazdrościć takiego pojedynku.

Nie ujmując nic Bydgoszczy to myślę ze taka walka powinna odbyć się w bardziej sensownym miejscu, ale od biedy lepsza Bydgoszcz niż Legionowo czy Racibórz.


Oby nie skończyło się tak ze my tu napalamy się na wyjazd na galę a walka odbędzie sie gdzieś za granicą bo panu Wasilewskiemu nie będzie się kalkulować...(jak zwykle).
Panie Wasilewski a zrób pan ppv po sto złotych! Głupków pan znajdziesz.

[Wilczekstepowy]

Właśnie się dziwię, że nie chcą tej walki robić na stadionie.

Już o to pytałem ale zapytam jeszcze raz, w jakiej cenie mogą być bilety na taką galę? 100-200 złotych?

[Gogolius]

Pewnie od 50zł w kiepskich miejscach do 500-2000zł

Myślę że można kupić sensowny bilet za 150-300zł

[kubala1122331]

Cytat:Nie ujmując nic Bydgoszczy to myślę ze taka walka powinna odbyć się w bardziej sensownym miejscu, ale od biedy lepsza Bydgoszcz niż Legionowo czy Racibórz.

Pełna zgoda. Ogólnie sądzę, że taka gala wypełniłaby nawet Kraków Arenę. Fajnie by się to też oglądało na stadionie, no ale gdzie wtedy? Narodowy jednak za duży.

Jak się skończy za granicą, no to trudno się mówi, ale mi osobiście byłoby szkoda, takiego eventu bokserskiego w Polsce jeszcze nie było. Jednak dalej jest to w jakimś stopniu prawdopodobne.

Jeśli zaś chodzi o PPV to standardowe 40 zł naprawdę jestem w stanie zaakceptować. Jak pisałem, takie projekty trzeba w Polsce wspierać. Przecież te największe walki nawet w Wielkiej Brytanii są kodowane, nie ma już co przesadzać.

[Hugo]

Dlaczego Narodowy za duży? Na Wembley walkę Froch - Groves II oglądało 80.000 ludzi. W Warszawie mogłoby przyjść z 50.000 pod warunkiem, że ceny będą rozsądne (średnio po 150 zł), a nie księżycowe.

[kubala1122331]

Ale Froch - Groves to był hit. Bellew z Makabu nie wypełnili ~40 tysięcy, a przecież sądzę, że to walka o podobnym poziomie sportowym, a zainteresowanie boksem w Polsce jednak mniejsze.

[Wilczekstepowy]

Mnie by pasowało na stadionie Lechii Gdańsk. Miałbym całkiem blisko. 150 złotych to też cena w dechę, nawet 2 stówy to by była super opcja. Trzy stówki to już tak trochę za dużo.