Fonfara vs Smith Jr

[Hugo]

To była walka dwóch boxerów, którzy aby zwiększyć swoje szanse na wygraną długimi momentami boksowali, jak swarmerzy. Zwłaszcza Payano, ale także Warren w ostatnich kilku rundach. Moim zdaniem powinien być remis, a mistrz powinien zostać mistrzem. Warren zrobił za mało, żeby zdobyć pas.

---

Kolejna walka tak długo nie potrwa.

[Wilczekstepowy]

Faktycznie nie była długa. I to raczej egzekucja Lubina niż walka.

[Hugo]

Walka przerwana za wcześnie, tym bardziej że do końca rundy brakowało niewiele. Na razie mamy gospodarskie sędziowanie.

---

Tragedia. Po co Andrzej się z nim bił zamiast trzymać go na dystans?

[Chapson]

Co tam się stało to ja nie mam pytań..

[Wietnam]

Oj Andrew, obrona fatalna.
Jak on dał się tak przytrzymać na linach? ?
Wytrzymał ciosy Stevesnona i Cleva przez 24 rundy, a Smith go
załatwił jak dzieciaka .

[Hugo]

Fonfara trafił mocno Smitha i podpalił się na nokaut, zapominając o obronie. Oberwał i finito. Niestety wypada z czołówki LHW i czeka go mozolne odbudowywanie pozycji.

[kubala1122331]

Chyba trochę brak mi słów, na to co się tam odwaliło...

[Chapson]

Sulęcki nie umie się dobrać do skóry Centeno. Czuję jakieś SD w powietrzu. Dla kogo? Mam pewne obawy.

[Hugo]

Sulęcki słabo wyczuwa dystans, ale chyba jakoś sobie poradzi.

---

Sulęcki coraz lepiej. Ma walkę pod kontrolą.

[kubala1122331]

Sulęcki jak na moje oko szkoli Centeno Jr.