Haye vs Gjergjaj

[fext]

A jak pisałem, że Gjergjaj to taka szwajcarsko-albańska wersja wersja Kołodzieja, toście mnie czapkami ubijali

[Wilczekstepowy]

Szok, gość leży po prostym...

[Arkao]

Co tu sie dzieje? Panie takich rywali to sobie moze Briggs dobierac

[Wilczekstepowy]

Ale Haye sobie dopiera przeciwników. Nic dziwnego, że miał Zimnocha na celowniku.

[KrychuTMT]

KURWA JAKI ONI NABIJAJĄ REKORDY TYPU 29-0 WTF XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

[Chapson]

Haye przykoksowany, nikt mi nie wmówi że to jego naturalna postura.

[redd]

Haye dobiera sobie super rywali. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo będzie walczył z Letrem.

[Krzych]

Nigdy nie widziałem kogoś tak bezbronnego.

[Wilczekstepowy]

Więcej te wszystkie tańce i śpiewy trwały niż te dwie główne walki a Haye i tak chyba celowo przedłużył do drugiej rundy.

[Hugo]

Jak nazywał się rywal Haye'a? Arnold Bezjaj?

A tak serio, to strasznie się na nim zawiodłem. Kawał silnego chłopa, to sądziłem, że przynajmniej pokaże poziom Wacha. Mieli racje ci, co od początku ocenili te walkę jako mismatch.