Kovalev vs Pascal II (30.01.2016)

[kubala1122331]

Cytat:Spales na Szpilce?!

Nic z tych rzeczy drogi kolego

A tak na poważnie - akurat miałem wyjazd na pogrzeb kilkanaście kilometrów od domu, wstałem o 6:00, wróciłem po 23:00. Nastawiłem niby budzik na 4:00, ale bez szans

Pascal ma plan niczym Ferdek Kiepski, jak zarobić, żeby się nie narobić

[Wit]

Czy Karim Mayfield ma jakieś szanse z Mikhaylenką? Kojarzę Mayfield'a jedynie z tego forum. Bodajże pobąkiwał coś o tym, że chciałby walkę z Floyd'em.

Tak więc, potrafi on coś, czy raczej zostanie odprawiony?

[Wietnam]

[Hugo]

Mam wrażenie, że Kowalowowi w ostatnim czasie trochę odbija sodówa, co z reguły do niczego dobrego nie prowadzi. W tym można by upatrywać szansę na dobre widowisko i nawet niespodziankę. Obiektywnie jednak patrząc, Rosjanin jest zdecydowanym faworytem, a Pascal zapewne nie przetrzyma połowy regulaminowego czasu.

Ciekawie zapowiada się starcie Michajlenki z Mayfieldem. Pozornie faworytem jest Michajlenko, który jest rozwojowy w przeciwieństwie do schyłkowego Mayfielda. Jednak zaryzykuję i obstawię niespodziankę, czyli wygraną Mayfielda przed czasem. Taki scenariusz przychodzi mi do głowy, gdy zestawiam ze sobą ofensywny (i trochę narwany) styl walki Michajlenki z mocnym ciosem, jakim dysponuje Mayfield.

[Wit]

Ja już wróciłem od buka i odpuściłem Karim'a. Pascal'a puściłem, że wygra PTS (kurs 20.00). ;d

[Martin]

(29-01-2016 07:37 PM)Hugo napisał(a):  Mam wrażenie, że Kowalowowi w ostatnim czasie trochę odbija sodówa, co z reguły do niczego dobrego nie prowadzi.

Być może masz rację Hugo, że to sodówka, ale zastanawiam się czy czasem to nie jest zwykła niechęć do Pascala, oni się nie darzą sympatią lekko mówiąc.

---

(29-01-2016 08:22 PM)BOKS napisał(a):  Ja już wróciłem od buka i odpuściłem Karim'a. Pascal'a puściłem, że wygra PTS (kurs 20.00). ;d

Świetny kurs, jeśli go wyłapiesz to będzie coś, ale jakoś nie bardzo mogę sobie wyobrazić Krushera przegrywającego z Pascalem na punkty. To nie o to chodzi, że Jean nie potrafiłby wypunktować Rosjanina, chodzi o to, że ja przewiduję nokaut i to szybciej niż w ich pierwszym starciu.

[Wit]

Zagrałem MaxiCombi. Jak wpadnie jedna niespodzianka, to będą hajsy. Bo raczej nie wyobrażam sobie, żeby ruskie z Rafako Hussars Poland przegrali.

[Wietnam]

Pascal to od kilku lat mój ulubiony zawodnik LHW,
Będzie okropnie ciężko w tym rewanżu , ponieważ Kowaliow po
słowach Jeana na konferencji jest jeszcze bardziej zły, i będzie się
chciał rzucić od początku na Pascala.

I to może być szansa Jeana, mowa oczywiście o kontrach,
tak można zaskoczyć Krushera, ale to nie będzie wcale takie łatwe
Rusek który okazuje się być często sporym Chamem, lecz
uważam że tylko w światku bokserskim taki jest, na codzień
to zupełnie inny człowiek, ale nie teraz o charakterach,
dysponuje wygląda na to solidną szczęką,
ciężko jest z nim walczyć na dystans bo bardzo dobrze
skraca ten ring, prędzej czy później wpada się w liny,
Pascal powinien mniej więcej walczyć tak jak w pierwszej
walce, próbować walczyć z doskoku, ale nie aż tak
bardzo chaotycznie jak poprzednio, teraz musi przygotować
bardziej przemślane akcje, obrać trochę stylu Mayweathera,
poućiekac , starać się nie ryzykować , mniej chaotycznie
więcej pomysłów , głowy,
Hopkins przegrał ale pokazał przez dłuższy czas Kowaliowowi,

Browar na pewno jutro będzie na walkę,
faworytem w stosunku 70:30 jest Rusek,
ale dobre dla Pascala jest to ze walczy z Krusherem
drugi raz, powinien wiedzieć jego sztab mniej więcej czego
nie robić żeby drugi raz nie skończyć walki przed czasem,

Przed takimi bombardierami jak Krsuher nieraz skutecznie uciekali
skazywani na porażkę zawodnicy, w walce z bestią liczy się spryt
Udowodnił to Dawid wystawiając tylko proce do walki z Goliatem
który w tamtych czasach był w najlepszym prime, podczas tej walki
bo pokonał kilku zadźiornych faryzeuszy
a pomimo to uległ kompletnemu Underdogowi,
a więc :

#TeamPascal
#BijRuska

[Gogolius]

Dla mnie Pascal przed pierwszą walką był w top5 LHW bez problemu. Jego akcje spadły po jego przegranej wg mnie walcez Gonzalezem.
Poza tym po tym co widziałem w pierwszej walce, nie wiem czy Pascal jest w stanie zrobić coś poważnego Kovalewoi. Siergiej już z Hopkinsem udowodnił, że potrafi sobie radzić z cwaniakami w ringu, a jego przewaga fizyczna jest po prostu olbrzymia.

Oczywiście Kovalev nie jest dla mnie żelaznym faworytem i jego porażka nie jest czymś nierealnym, ale mimo wszystko dysproporcja między nimi jest dość duża.

[Krzych]

Ale mnie ta walka nie obchodzi, tak że aż wstyd

Ogólnie to Pascal nie osiągnie nic więcej niż w pierwszej walce. Tam miał jeszcze jakiś element zaskoczenia, Kovalev się łapał na te prawe, ale tym razem już tak nie będzie. Sergiej to nie kołek, co udowodnił z Hopkinsem. W najgorszym wypadku dla Rosjanina przebieg będzie taki sam jak pierwszej walki, ale tym razem będzie pewnie jeszcze bardziej jednostronnie.