Jennings vs Ortiz
|
20-12-2015, 05:54 AM
Post: #61
|
|||
|
|||
RE: Jennings vs Ortiz
Co to jest w ogóle za cios. Kliczko co najwyżej wywołał uśmiech na twarzy Jenningsa, a Ortiz go ranił dosłownie wszystkim co trafił.
King Kong wzbudza respekt, z resztą wzbudzał już przed walką. Chyba tylko Fury jest na tyle szalony żeby do niego wyjść. |
|||
20-12-2015, 05:58 AM
Post: #62
|
|||
|
|||
RE: Jennings vs Ortiz
Jennings wybrał samobójczą taktykę. Po co on atakował? Chciał zajechać Ortiza pressingiem? To było kopanie się z koniem tj. z przeciwnikiem dużo silniejszym fizycznie o potężnym ciosie. Muszę jednak przyznać, że Ortiza nie doceniałem. Ma kopyto w pięści i technicznie też coś potrafi. Jak by trochę schudł, to prawie Muhammad Ali. W HW robi się bardzo ciekawie.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
20-12-2015, 05:59 AM
Post: #63
|
|||
|
|||
RE: Jennings vs Ortiz
Świetnie się Ortiza ogląda. Wprawdzie rundy 2 i 4 były w jego wykonaniu takie sobie, ale jak włączył nogi i złapał odpowiedni dystans to boksował już właściwie. Facet wie po co jest w ringu, ma dobry przegląd i b. solidne rzemiosło. Fury vs Ortiz - co to by było
|
|||
20-12-2015, 06:00 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-12-2015 06:02 AM przez Wietnam.)
Post: #64
|
|||
|
|||
RE: Jennings vs Ortiz
Po tych bumach jeszcze Ortiza tak na spokojnie brałem, .ale to co dziś zobaczyłem, mogę mu nadać nowy przydomek "Destruction"
Wierze że jest teraz czysty, ma po prostu w odróżnieniu od swojego rodaka Solisa, większą zapałke do Boksu on chce się jeszcze bardziej rozwijać, no dzisiaj momentami jak Ali na nóżkach pracował do tyłu, wykròćił bestialsko Ring, punkty może w typerze straćiłem ale to dupa,, jest nadzieja na gościa który wywròći ćieżką do góry nogami, te gabaryty i fajne umiejętności, no ma dużo aby zacząć dominować, 36 lat to jeszcze nie jest tak źle, Oj będę czekał na kolejne jego walki! !! |
|||
20-12-2015, 06:01 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-12-2015 06:07 AM przez Krzych.)
Post: #65
|
|||
|
|||
RE: Jennings vs Ortiz
Ortiz miał grypę cały tydzień Do tego obaj zawodnicy byli testowani przez WADA, obaj czyści. Jennings przyjmuje porażkę na klatę, przyznaje że Ortiz górował nad nim umiejętnościami i przełomowy moment był wtedy gdy Ortiz włączył nogi i zaczął boksować.
Końcówka walki swoją drogą ciekawa, Jennings jakby nie miał nóg ale był w 100% świadomy, widział że jest koniec walki i już nie ma nóg, ale reakcja na to zupełnie świadoma, aż dziwnie to wyglądało Jakby nie był w ogóle zamroczony w sensie świadomości. |
|||
20-12-2015, 06:05 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-12-2015 06:08 AM przez Terminator.)
Post: #66
|
|||
|
|||
RE: Jennings vs Ortiz
Wiedziałem, że Ortiz to wygra ale nie spodziewałem się że skończy przed czasem. Totalna przepaść, w wyszkoleniu technicznym i inteligencji ringowej. Jenningsowi mam wrażenie, że te długie łapy (niesamowita odległość miedzy łokciem a czubkiem rękawicy) tylko przeszkadzają w boksowaniu, zamiast trafiać hakami w półdystansie w głowę to on trafia w plecy, bo się nie wyrabia z krótkim ciosem.
http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb |
|||
20-12-2015, 06:11 AM
Post: #67
|
|||
|
|||
RE: Jennings vs Ortiz
Szkoda, że Ortiz nie przeszedł na profi 4-5 lat wcześniej. Jest świetny, ale musi się śpieszyć. W 2016 będzie mieć 37 lat. Wilder, Fury, Głazkow / Martin - żaden z nich (a co dopiero dwaj ostatni) nie będą mieć lekko z Ortizem. Liczę, że w 2016 Kubańczyk dopcha się do mistrzowskiej szansy. HW odzyskuje urok.
|
|||
20-12-2015, 06:14 AM
Post: #68
|
|||
|
|||
RE: Jennings vs Ortiz
Dokładnie, aż żal że ma już 36 lat. Jakby miał chociaż te 32 albo najlepiej 30... A tak to długo się nie nacieszymy tym boksem.
|
|||
20-12-2015, 06:16 AM
Post: #69
|
|||
|
|||
RE: Jennings vs Ortiz
(20-12-2015 06:05 AM)Terminator napisał(a): Jenningsowi mam wrażenie, że te długie łapy (niesamowita odległość miedzy łokciem a czubkiem rękawicy) tylko przeszkadzają w boksowaniu, zamiast trafiać hakami w półdystansie w głowę to on trafia w plecy, bo się nie wyrabia z krótkim ciosem. Też miałem takie wrażenie. Jennings wziął się za coś, czego nie potrafi tj. za walkę w półdystansie zamiast boksować jak zawsze dotąd na dystans. Wyszedł z tego Firat Arslan dla ubogich. http://www.the-best-boxers.com |
|||
20-12-2015, 06:21 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-12-2015 06:26 AM przez Krzych.)
Post: #70
|
|||
|
|||
RE: Jennings vs Ortiz
W dystansie to Jennings nigdy nie boksował, a jak już coś mu wychodziło w ofensywie to właśnie kombinacje w półdystansie, podbródki szczególnie, więc nie dziwne że się tego trzymał. Od zawsze miał bardzo nieskuteczny jab i słabo wyglądał w walce na dystans. On potrafi się dobrze poruszać, ale nie potrafi tego łączyć z ciosami, nie potrafi się poruszać i zadawać ciosów jednocześnie, więc i tak wszystko się kończy w półdystansie, bo tylko tam jego ciosy są celne i mają jakąś wymowę. W tej walce w sumie nie ma znaczenia co by robił. Pchając się do półdystansu został znokautowany, a w dystansie też dominował Ortiz kiedy już wyłączył nogi. Nie było tutaj wyjścia dla Jenningsa, za duża róznica w umiejętnościach. Ortiz wcześniej nie pokazywał swojej pracy nóg, walczył bardzo statycznie, można było uznać że poruszanie się to jego mankament. A okazało się że nie jest i to był główny as w rękawie, bo kiedy Ortiz włączył nogi i zaczął boksować to już był szach mat.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości