Stevenson vs Karpency

[BMH]

(12-09-2015 03:12 AM)kubala1122331 napisał(a):  Bardzo fajny nokaut. Prichard kolejny chłopak ze sporą smykałką do boksu.
Nie widziałem walki Donovana Ruddocka, ale prawdopodobnie nie za dobrze się dla niego skończyła.
https://pbs.twimg.com/media/COqnGAIUYAAPoGI.jpg

Szkoda bo liczylem na starcie dziadkow Ruddock vs Briggs.

---

Nie lubie Adonisa, niby solidny a cios ma zabojczy, ale ogolnie to nie liga Kovaleva. Licze ze Tommy nie da sie szybko ustrzelic, i troche namiesza. Niespodzianka mile widziana.

[Hugo]

Walka wieczoru zgodnie z oczekiwaniami. Karpency nie nadawał się na challengera. Mam nadzieję, że następny rywal Stevensona będzie z lepszej półki. Może znowu Fonfara?

[BMH]

Szkoda, ale akurat dojebania Adonisa to bylem pewny jak niczego innego. Jednakze w dalszym ciagu on mnie nie przekonuje do siebie. Przypomina troche takiego jednorekiego bandyte. Bardzo jestem rozczarowany Karpencym, bo sadzilem, ze nie tylko stac go na dluzsza i rowna walke, ale nie odbieralem mu szans na wygrana.

[kubala1122331]

I już po walce, wybór rywala - nieporozumienie, walka - żenada. Czyli zgodnie z planem. Na dziś nie wiem w jakim aspekcie Adonis może równać się z Kowaliewem. Leje ostatnio samych mało niebezpiecznych gości bez ciosu (Bika), czy przeciętniaków (Suchocki, Kaprency). Dziś Rosjanin go dystansuje o dwa lata świetlne i sportowo i pod względem jakości walk/rywali.

[Hugo]

Zna ktoś wynik Jackiewicza?

[kubala1122331]

Z tego co wiem, to walka odbędzie się dopiero po main evencie, ale to nic pewnego.

[Hugo]

Jackiewicz przegrał na punkty i nawet u sędziów wygrał 1 rundę (na 8). Mogło być gorzej.

[Wit]

Dobry skrót głównych walk:
https://www.youtube.com/watch?v=5KYHccB_o8s

Gala bez niespodzianek, jednak bitki były niezłe.

Co do Jackiewicza - z tego co mówi i prezentuje, to wychodzi na to, że to już journeyman bez większych ambicji (z Branco jeszcze walczył dobrze, ale to był chyba jego ostatni podryg). Wyjść, zarobić, nie dać się trafić.

[Wietnam]

Stevenson i ći jego rywale,oprócz Fonfary oczywiśćie ,,to śmiech.
Kowaliow,do 5 rundy ma z nim pozamiatane.