Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Stevenson vs Karpency
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
[Obrazek: haDOcYVL.jpg]

Mistrz federacji WBC w kategorii półciężkiej Adonis Stevenson (26-1, 21 KO) ogłosił nazwisko swojego najbliższego rywala. 11 września w Toronto Kanadyjczyk podejmie Tommy’ego Karpency (25-4-1, 14 KO). Pojedynek będzie głównym wydarzeniem gali z cyklu Premier Boxing Champions, transmitowanej przez telewizję Spike TV.

Notowany obecnie na 9 miejscu w rankingu organizacji WBC Kaprency, wygrał cztery swoje ostatnie pojedynki, pokonując między innymi w październiku ubiegłego roku Chada Dawsona (32-4, 18 KO). Wcześniej Amerykanin poległ w starciu z naszym rodakiem Andrzejem Fonfarą (27-3, 16 KO) w listopadzie 2012. W tym samym roku pokonał go również Nathan Cleverly (29-2, 15 KO).

Źródło: BoxingScene
Rozczarowujące zestawienie. Owszem, Karpency to solidniak, całkiem twardy bokser i przyzwoicie wyszkolony, ale to typowy drugoligowiec, rzemieślnik bez polotu. Owszem, wybił się zwycięstwem z Dawsonem, ale Chad w tamtej walce był w beznadziejnej dyspozycji, a i tak walka była równa. Nie wiem, czym Amerykanin miałby zaskoczyć Stevensona. Szykuje się łatwa robota dla Supermana.
Nie rozumiem polityki promotorów Stevensona. Jest zażarta rywalizacja między nim a Kovalevem, a promotorzy Adonisa dobierają mu takich przeciwników żeby się w tej rywalizacji ośmieszył, stracił szacunek kibiców i żeby wszyscy w tej rywalizacji przeszli na stronę Rosjanina, który ma teraz pełne pole do popisu w ośmieszaniu Stevensona i ma to do tego pełne prawo, skoro ten walczy z takimi zawodnikami. Nie mówiąc już o tym ile Adonis ma lat i czas na walki z jakimiś Karpencymi to może zawodnik poniżej 30 lat, a nie prawie 40-letni mistrz świata. Zachowują się jakby był młodzikiem i miał czas i w dodatku żadnej konkurencji w tej wadze.
Ja rozumiem,
"Trzymaj pasek, bo jak przyjdzie do walki ze Kowliowem to go stracisz na zawsze, a to pieniądze są przecież,
Być może wybór Karpencego wynika z faktu, że to Amerykanin i wpływy z PPV mogą być większe, niż za walkę z Rodriguezem, Oosthuizenem lub Chilembą. Jednak przy takiej motywacji lepszym wyborem byłby jakiś młody prospekt z USA, jak Clarckson (ostatnio świetnie walczył z Odomem), Browne lub Kalajdzić. Karpency to ringowy nudziarz, którego główne zalety sprowadzają się do warunków fizycznych i odporności.
Gdyby chodziło tylko o walkę Stevenson - Karpency, to nie planowałbym wstawania najbliższej nocy dla takiego badziewia. Wstanę jednak dla undercardu, bo warto. Nie wiem, co pokażą, ale walki Carman - Ruddock i Colon - Harris powinny być niezłe. Jednak przede wszystkim warto obejrzeć pojedynek Spence - van Heerden. Z jednej strony prospekt lansowany na następcę Floyda, z drugiej niedoceniany twardziel z RPA. Nie kwestionuję dużego talentu Spence'a, ale z van Heerdenem lekko miał nie będzie. Liczę na bardzo dobre widowisko i nie wykluczam żadnego wyniku. Oby tylko sędziowie nic nie namieszali.
Czeka ktoś na galę ?
O ktorej sie zaczyna?
Za 3 godzinki i parę minut. Ma ktoś jakieś streamy ?
http://www.sportingvideo.co/20150911/vv5...42304.html

Tutaj powinna być gala od 3.00. O 0.00 zaczyna się ważenie Floyd - Berto, jakby co. Ja lecę na spanie, budzik nastawiony, ale jak wstanę to będzie większy cud od Wniebowstąpienia.
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie