Joseph Parker vs Bowie Tupou

[Wit]

(31-07-2015 01:05 PM)Krzych napisał(a):  Tupou wniósł na ważeniu 20 funtów mniej niż przed poprzednią walką.

Chociaż nadal nie wiem jakim cudem on waży 120 kg, nie wygląda nawet na 110.

Mięśnie...

[Wilczekstepowy]

A więc jest nadzieja, że sprawi Parkerowi problemy i że nie będzie to pojedynek w jeden pysk.

[Hugo]

Szybka robota Parkera, ale... w ogóle nie dostrzegłem nokautującego ciosu.

---

Po obejrzeniu powtórki wygląda mi na to, że to był ciężki nokaut po lewym prostym.

---

Może jednak bardziej lewy sierpowy, niż lewy prosty, ale zadany od niechcenia bez skrętu, można powiedzieć, że cios odczepny. I takie coś ciężko nokautuje rywala. Aż niewiarygodne. Na pewno nie było to udawane, bo nikt nie będzie padał świadomie na twarz, nie asekurując się rękoma. Więc chyba należy to traktować jako efekt łączony bardzo dużej siły ciosu Parkera i szklanej szczęki (a w tym przypadku szklanego ucha) Tupou.

[redd]

Dziwny nokaut, bardzo niepozorny. Wydaje mi się, że największe spustoszenie spowodował ten prawy sierpowy, który otarł się o potylicę Tupou. To uderzenie nie wyglądało na nokautujące, a rywal Parkera padł niczym ścięte drzewo (na pewno nie udawał). Chyba Tupou zupełnie nie trzyma ciosu.

[Wilczekstepowy]

Faktycznie dziwny nokaut. Ale za to bardzo niebezpieczny. Przez moment myślałem, że gość już nie wstanie i trzeba będzie go odwieźć.

[Hugo]

Ja myślę, że jednak to pacnięcie lewą w ucho spowodowało nokaut. Uderzenie prawą przeszło nad głową. Poza tym już po lewym Tupou zaczyna pochylać się głową do przodu, co wygląda na celowy unik, ale w rzeczywistości jest początkiem bezwładnego upadku na mordę. Po ciosie Parkera prawą (nawet jeśli była tam jakaś obcierka) kierunek ruchu (upadku) Tupou nie uległ żadnej zmianie.

[redd]

Obejrzałem teraz powtórkę i nie mam wątpliwości. Tupou padł po prawym sierpowym bitym na sam czubek głowy, dokładnie to widać na tym nagraniu:
https://www.youtube.com/watch?v=Q4dAhH_wRsY (od 0:27)