Amir Khan
|
15-07-2012, 06:17 PM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Amir Khan
Khan zawalczył bardzo głupio. Nie ma mowy o przypadkowej porażce przez lucky punch. Amira defensywa to nogi, a on stał w miejscu i wdawał się w wymianę w półdystansie. Khan to ten sam przypadek co Steve Cunningham- jego defensywa też bazowała na pracy nóg, kiedy się postarzał i stał się mało ruchliwy to coraz łatwiej go ustrzelić. Tyle, że Cunningham się wypalił, a Khan po prostu walczy głupio.
Dla mnie nie ma mowy o wygranej przez lucky punch Garcii. "Swift" od początku polował na ulokowanie uderzenia w akcji cios na cios. Konsekwencja przyniosła odpowiednie rezultaty. Już w pierwszej rundzie Garcia kilka razy groźnie trafił, a sposób walki Khana pasował mu. Jeżeli ktoś miał szczęście w tym pojedynku to Khan, że nie został ciężko znokautowany. Wdając się w wymianę będąc półprzytomnym to raczej kiepski pomysł. Ciekawe co dalej z Khanem? Dalej będzie walczył w junior półśredniej, czy może przeniesie się kategorię wyżej? |
|||
16-07-2012, 07:53 AM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Amir Khan
Nie mogę powiedzieć, żebym widział sens w porównaniu Khana z Cunninghamem .
|
|||
16-07-2012, 11:00 AM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Amir Khan
Nie chodziło mi o porównanie charakterystyki bokserskiej, tylko o podobieństwo defensywy. U jednego i u drugiego defensywa bazuje na pracy nóg.
Cunningham postarzał się, jego nogi nie są tak szybkie jak kiedyś i przez to zalicza nokdauny tak jak w walkach z Rossem, czy Hernandezem. Nawet średniak - kołek Licina naruszył go. Po prostu teraz jego nogi nie są tak szybkie jak kiedyś i przez to zostaje za długo w półdystansie i naraża się na mocne uderzenia. Do tego dochodzi podejrzana szczęka jak u Khana. Khana defensywa jest podobna, tyle że ostatnio jej w ogóle nie stosuje (przez głupotę). Z Maidaną był bardzo lotny na nogach i dlatego wygrał. Gdyby poszedł na wymianę tak jak z McCloskeyem, Garcią, czy byłby tak statyczny jak z Petersonem to poległby przez KO. Bo jak wygląda defensywa Khana? - Maidana - dobra praca nóg dzięki czemu unika wielu ciosów. - McCloskey - te same błędy co z Garcią, tyle że przeciwnik był za słaby, aby je wykorzystać - Peterson - dawał się okładać pod linami, byle tylko pokazać, że uderzenia przeciwnika nie zrobiły na nim wrażenia. - Garcia - to samo co w walce z McCloskeyem, tyle że przeciwnik był dwie klasy lepszy i potrafił to wykorzystać. Khan bez pracy nóg, walczący z dobrej klasy przeciwnikiem = Khan na deskach Cunningham bez pracy nóg, walczący z dobrej klasy przeciwnikiem = Cunningham na deskach Tyle, że tak jak wyżej napisałem Cunningham pada na deski bo się wypalił, a Khan bo walczy nierozsądnie. |
|||
16-07-2012, 11:37 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-07-2012 11:37 AM przez Mastrangelo.)
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Amir Khan
Nie no co Ty redd, to nie ma sensu . Cunningham jak właściwie wszyscy bokserzy z Filadelfii ma wszechstronną obronę, potrafił i uciec na nogach, i uniknąć ciosów i je blokować, także klinczować gdy było to potrzebne. To, że z wiekiem obrywa więcej można powiedzieć o każdym bokserze i łączy się to nie tylko z tym, że nóżki zwalniają, ale też pogorszeniem refleksu, koordynacji, po prostu normalna sprawa. Khan kiedy ktoś go atakuje to po prosu albo ucieka na nogach, albo stoi wyprostowany jak kołek stojąc za podwójną gardą, do tego nawet nie patrzy na nadlatujące ciosy, Cunningham to zupełnie inny styl defensywy.
|
|||
16-07-2012, 02:50 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-07-2012 02:53 PM przez redd.)
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Amir Khan
@Mastrangelo
Przejrzałem kilka walk Cunninghama i muszę przyznać rację Defensywa Cunninghama jest znacznie bardziej urozmaicona od defensywy Khana. Ostatnie nokdauny jakie zaliczył Steve to konsekwencja ogólnego wypalenia, a nie tylko utraty lotności na nogach. Ciekawe, czy Roach będzie w stanie cokolwiek poprawić w obronie Khana? |
|||
16-07-2012, 03:41 PM
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: Amir Khan
(16-07-2012 02:50 PM)redd napisał(a): @MastrangeloNiedawno oglądałem walkę Steva więc miałem przewagę . Co do Roacha to ja w to nie wierzę. On był bardzo ofensywnym bokserem, jako trener też sam siebie opisuje jako bardzo ofensywnego. Ja naprawdę staram się nie krytykować trenerów, ale no to jest po prostu wstyd, że kiedy Khan jest atakowany, to broni się w taki sam sposób w jaki broni się człowiek pierwszy raz walczący w ringu. Po kombinacjach potrafi dobrze, szybko zejść do boku, tego się nie nauczył, ale poza tym tragedia. |
|||
16-07-2012, 07:12 PM
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Amir Khan
Jeśli chodzi o obronę Khana to nawet w walce z Garcią pokazał, że głupia podwójna garda wystarczy. Jednak ataki bardzo zdecydowane obrony nie posiadają i tu był błąd Amira moim zdaniem. Dobra walka muszę powiedzieć. Nie oglądałem na żywo a jednak dała mi sporo emocji. Garcia przez 2 rundy nie istniał. Przewagę zyskał 15 sekund przed końcem 3 rundy, kiedy Khan był liczony. Dużo szczęścia Danny'ego ale też świetny timing.
They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
03-09-2012, 11:47 AM
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: Amir Khan
Cytat:Doskonale znany w świecie boksu Freddie Roach nie jest już trenerem Amira Khana (26-3, 18 KO). Brytyjczyk postanowił zerwać współpracę z opiekunem Manny’ego Pacquiao po dwóch porażkach z rzędu. Ciekawe kto będzie nowym szkoleniowcem Khana? Ktoś z wysp, czy może z USA? |
|||
04-09-2012, 06:43 AM
Post: #19
|
|||
|
|||
RE: Amir Khan
Krąża pogłoski, o jego walce z Joanem Guzmanem.
|
|||
24-09-2012, 12:23 PM
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Amir Khan
lubię go, ma coś w sobie charakterystycznego, ale moge sie też zgodzić z tą opinią, że faktycznie wzbudza dość skrajne emocje. też jestem zły na Amira, bo walką z Garcią pokazał, że jest jeszcze kolokwialnie mówiąc "nieokrzesany" i długa droga przed nim na szczyt.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości