Mateusz Masternak

[Krzych]

Dobrej przyszłości przed Masterem raczej nie ma. Zmiana profesjonalnego trenera i teamu na taki półprofesjonalny i niedoświadczony jak ten obecny nie wróży dobrze. Nie dyskredytuje Wilczewskiego, ale ktoś kto ledwo zaczął trenerkę nie doprowadzi zawodnika do mistrzostwa świata i nie wyeliminuje jego błędów. Dziwne rzeczy wynikły ostatnimi czasy jeżeli chodzi o Masternaka i Gmitruka i nie ma co do tego wracać ale moim zdaniem nie tędy droga dla Mateusza. Nie wygląda na to żeby cokolwiek zmienił. Był bardziej ofensywny co poskutkuje co najwyżej jeszcze szybszą porażką przed czasem w rewanżu z Drozdem. Nie można za dużo wniosków na daleką przyszłość wyciągać z tej walki ale nic pozytywnego też nie było. To nie jest poziom światowy, tyle mogę powiedzieć.

[redd]

Cytat:Za trzy tygodnie jego rywalem będzie natomiast Gogita Gorgiladze (18-4, 14 KO). Młody Gruzin powinien być jednak w rzeczywistości tylko przystawką do letniego, już znacznie trudniejszego pojedynku.

Masternak i promująca go grupa Sauerland Event są już bowiem dogadani z innym pięściarzem ze światowej czołówki w tym limicie. Póki co nazwiska podać nie można, ale do tej potyczki ma dojść na przełomie czerwca i lipca. Kontrakty podpisały już obie strony i w rzeczywistości czekamy już tylko, aż Mateusz dopełni formalności w Danii.

Gruzina Masternak powinien odprawić bez większego problemu, więc nie ma za bardzo co się rozpisywać.

Drugi rywal wydaje się być o wiele ciekawszy. Stawiam tak:
1) Życzeniowo - realistycznie: Youri Kalenga (kiedyś ta walka była już na tapecie), Firat Arslan
2) Realistycznie: Garrett Wilson, Felix Cora Jr, Mairis Briedis

Cytat:W zeszłym tygodniu Mateusz sparował z innym Polakiem - Michałem Gerleckim (3-0, 1 KO). Dziś wieczorem w Dzierżoniowie dojdzie do pierwszego sparingu z mocnym Francuzem wagi półciężkiej, Doudou Ngumbu (31-5, 11 KO).

Mam nadzieję, że do drugiej walki Masternak będzie przygotowywać się w Niemczech. Tam ma dostę do najlepszych cruiserów na świecie, a w Dzierżoniowie... cóż niech każdy oceni.

[Krzych]

Tak jak pisałem wyżej. Na dzień dzisiejszy Master nawet nie daje szans na to, żeby mieć chociaż cichą nadzieję na zmiany na lepsze. Trenera zmienił w ten sposób, że zastąpił mistrza uczniem a treningi nie wyglądają ani trochę inaczej. Trenuje tak samo, popełnia te same błędy i w dodatku sparuje z debiutantami na zawodowych ringach. To troszeczkę nie ten poziom, co mają mu dać takie sparingi w perspektywie walk z czołówką? Utknął w miejscu, a jedyna zmiana to mniej pewny narożnik. W pewnym momencie trzeba iść do przodu a Master od jakiegoś czasu stał w miejscu, a teraz jeszcze zaczyna się cofać.

[Martin]

Ja wierzę, że Mateusz wyciągnie wnioski nie tylko z ostatniej porażki ale w ogóle z ostatnich kilkunastu miesięcy. Facet ma smykałkę do boksu i liczę, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Myślałem, że o podpisaniu kontraktu z Sauerlandem Master poczyni postępy i ugruntuje swą pozycję w CW, tymczasem stało się inaczej. Oby to przejściowe kłopoty.

[Tar-Ellendil]

Masternak całkowicie się zagubił i kolejna walka z ogórem nic mu sportowo nie da.

[BMH]

Dla Masternak, to jak na warunki PL rewelacyjny zawodnik. Wielu po przegranej z Drozdem, juz postawilo krzyzyk na Mateuszu, a mim zdaniem Drozd, to mega talent, i przyszly mistrz. Adamek, Kolodziej, Wach, czy Szpilka, to w mojej ocenie, nie maja dzisiaj polotu do gosci o potencjale i umiejetnosciach Drozda.

[redd]

Dziwny jest ten mariaż Masternaka z Sauerladnem. Mateusz poza Drozdem dostawał rywali takich samych jakościowo jak walcząc u Gmitruka. No, może Sauerland pomógł zakontraktować walkę o EBU. Do tego Masternak zupełnie nie korzysta z możliwości sparowania w Niemczech z innymi cruiserami z grupy. Zamiast tego siedzi w Dzierżoniowie i sparuje z super średnim Mouhamedim i półciężkim N'Gumbu, lub jakimiś nowicjuszami z PL. Dla mnie wybór co najmniej dziwny, oceniam to dosyć negatywnie. Masternak ma potencjał i talent do boksu, ale od jakiegoś czasu stoi w miejscu, a jego decyzje wyglądają na takie, które jedynie wprowadzają kosmetyczne zmiany. Przecież Wilczewski to szkoła Gmitruka...

Na razie nie szedłbym w kierunku rewanżu z Drozdem. Na dzień dzisiejszy imho Rosjanin robi Masternaka szybciej przed czasem niż w pierwszej walce. Na czerwiec/lipiec z chcęcią zobaczyłbym Masternaka z Wilsonem - rywal niebezpieczny, ale do wyboksowania. No i stanowi mimo wszystko wyzwanie dla Masternaka, którego defensywa nie wygląda zbyt pewnie (a Amerykanin potrafi uderzyć).

[kubala1122331]

Może i Masternak ma talent, ale powoli robi się z nim to samo co z Proksą, czyli olbrzymi talent, ale totalnie gdzieś zagubiony, nie wiedzący totalnie co dalej robić. Zmianę trenera z Gmitruka na Wilczewskiego na początku odbierałem w kategoriach żartu, jakiejś alternatywnej, chwilowej opcji, a tutaj widać, że jest to chyba stała współpraca. Tak przykro patrzeć, że jeden z niewielu bokserów, których obecnie mamy, a który mógłby coś poważnego w boksie zdziałać, zaczyna się totalnie marnować i przepadać. Mnie jako kibica to boli i mam nadzieję, że Mateusz w porę się ocknie, bo nieciekawie to wygląda.
Ciekawy jestem, kto będzie tym rywalem Mastera w czerwcu/lipcu. Mam nadzieję, że nie będzie to żaden z tych ludzi, których @redd wymienił w kategorii "realistyczne", bo po słuchaniu, że będzie to rywal ze światowej czołówki, byłbym zawiedzionym takim a nie innym wyborem. Bardziej podobają mi się nazwiska w tej pierwszej kategorii, a w szczególności Kalenga, bo sądzę, że to byłby świetny wybór na ten okres. A jak miałbym marzyć bardziej to może inna afrykańska opcja - Makabu, Mchunu - choć to chyba za wysokie progi na teraz, to byłaby to fajna konfrontacja.

[redd]

(24-03-2014 09:03 PM)kubala1122331 napisał(a):  Ciekawy jestem, kto będzie tym rywalem Mastera w czerwcu/lipcu. Mam nadzieję, że nie będzie to żaden z tych ludzi, których @redd wymienił w kategorii "realistyczne", bo po słuchaniu, że będzie to rywal ze światowej czołówki, byłbym zawiedzionym takim a nie innym wyborem. Bardziej podobają mi się nazwiska w tej pierwszej kategorii, a w szczególności Kalenga, bo sądzę, że to byłby świetny wybór na ten okres. A jak miałbym marzyć bardziej to może inna afrykańska opcja - Makabu, Mchunu - choć to chyba za wysokie progi na teraz, to byłaby to fajna konfrontacja.

Heh, też chciałbym, aby wybrano Mateuszowi ambitnego rywala. Tyle, że Sauerland podobno oszczędza na prowadzeniu Masternaka. Gdzieś czytałem, że kiedyś chciał ściągnąć Fragomeniego dla "Mastera" za... 15 000 Euro. Słabo. W walkę z Makabu, czy Mchunu nie wierzę - za dużo do stracenia dla Sauerlanda, za mało do zyskania. Liczę, że będzie to Kalenga, lub Arslan. Z tym pierwszym już kiedyś były prowadzone rozmowy, więc kto wie? To byłoby ciekawe zestawienie stylów i spory test dla Mateusza. Arslan już raczej nie zaskoczy, a mógłby posłużyć za trampolinę dla Masternaka. Tylko, że jeżeli okazałoby się że Firat nie został jakoś naruszony przez Hucka i dalej trzyma formę, to wcale nie byłbym pewien wygranej Polaka - wręcz widziałbym większe szanse po stronie Turka, gdzieś 60:40.

[redd]

Cytat:Gogita Gorgiladze (18-4, 14 KO) zgłosił kontuzję dłoni, która uniemożliwi mu start 12 kwietnia podczas gali w duńskim mieście Esbjerg.

Miejsce Gruzina zajmie doświadczony z ringów amatorskich Stjepan Vugdelija (8-2, 7 KO). Blisko 29-letni Chorwat reprezentował między innymi swój kraj na mistrzostwach świata w Baku, ale trafił szybko na Kubańczyka i pożegnał się z imprezą. Na ringach zawodowych w listopadzie ubiegłego roku spotkał się z niepokonanym Mirko Larghettim o pas Unii Europejskiej, przygrywając z nim na punkty.

Nie zmieniają się natomiast plany na lato, gdy wrocławianin ma spotkać się już ze znacznie groźniejszym przeciwnikiem. Jedynym niemiłym akcentem jest fakt, że w Danii Polak zaboksuje na zakończenie gali, tuż po walce wieczoru.

Po prostu kolejny słaby rywal.