Mateusz Masternak

[Hugo]

@BigEgo

Uważasz, że Janik jest lepszy od Głowackiego? Boxrec klasyfikuje Głowackiego na 22 miejscu, a Janika na 51. Nie zawsze się zgadzam z ich rankingiem , ale akurat tym razem tak. No, ale Janik i tak byłby lepszy od francuskiego leszcza.

[Maynard]

Póki Masternak nie będzie "headlinerem" gali, będzie dostawać takich właśnie przeciwników. Sauerland biedny nie jest, ale raczej nie opłaca mu się ściągać drogich rywali dla pięściarza, którego niemieccy kibice dopiero zaczynają kojarzyć.

Dobrze, że w ogóle po dość długiej przerwie wyjdzie do ringu i ponownie poczuje te emocje. Mam wielką nadzieję, że tym razem zdoła zakończyć pojedynek przed czasem, bo ostatnio miałem wrażenie, że był nieco zawiedziony, iż Haapoja dotrwał do końcowego gongu.

Wielkie walki dla Mastera zaczną się dopiero, gdy Sauerland zorganizuje galę w Polsce, lub, być może, jeśli Huck przegra z Afolabim, a Master dostanie szansę z Olą.

[Hugo]

Sauerland tak nam wypromuje Masternaka, jak Hearn wypromował Proksę. Mamy tylu dobrych cruiserów, że to Polska powinna rozdawać karty w tej kategorii, zamiast czekać na ochłapy od innych. Gdybyśmy tylko mieli promotorów boksu z prawdziwego zdarzenia zamiast zawistnych nieudaczników brużdżących sobie nawzajem. Adamek nie splami się walką z Włodarczykiem, Włodarczyk nie splami się walką z Masternakiem, Masternak nie splami się walką z Głowackim, a Kołodziej do spółki z Janikiem do 40. będą obijać Kracików i Abdoulów. Rzygać się chce, jak się na to patrzy.

[Jerome]

WBC Silver International - ten sam pasek za którego wyśmiałem Charra machającego nim na konferencji Braci Klitschko stał się celem Mastera na najbliższy czas w nadzieji walki z Diablo. Moim zdaniem tej walki i tak nie dostanie. Lepszą opcją byłaby walka z Głowackim z porozumieniem 12rKP o walkę z Diablo. Myślę, że mogliby się dogadać.

[Metzger]

Niech się pnie w WBC. Ciekawie co by zrobił Diablo, gdyby Master stał się obowiązkowym pretendentem?

[Matys]

Walki z Diabłem może nie dostanie, ale jeśli uda się w 2013 wygrać eliminator WBC, to w 2014 Włodar może już nie być mistrzem WBC (a może i wcześniej), a nawet jeśli będzie, to obowiązkowego prędzej czy później będzie musiał wziąć. Jako, że nie jest Meksykańcem, to raczej prędzej niż później. Tylko tam jeszcze Fragomeni jest na razie mandatory. Ciekawy jestem co z nim zrobią, może zapłacą mu, żeby skończył karierę

Co do zmiany rywala - w przeciwieństwie do Wojaków - Sauerlandowi wierzę, że ten podpasek może przynieść wymierne korzyści i przybliżyć do walki o pas, ale czysto sportowo to jestem mocno rozczarowany, bo przeciwnik nędzny, 2 tygodnie przed walką dostaje kontrakt - Master poprawi sobie jedynie współczynnik KO. Ja rozumiem, że Master nie jest tam żadną gwiazdą, nie wymagam od razu Głowackiego czy Czakijewa, ale pięściarze przynajmniej pokroju Liciny by się przydali. W ogóle patrząc na ranking WBC jest tam dużo bardzo ciekawych nazwisk, ale żaden szanujący się pięściarz z ambicjami nie weźmie walki w Niemczech z dwutygodniowym wyprzedzeniem.
Pozostaje czekać, jeśli w roku 2013 z poważnego rywala będą nici, to zacznę "hejtować"

[Sander]

Ciekawe posunięcie ale wídać , że liczą na Mastera i już dziś chcą go pchać ku większym wyzwaniom niż pasy Europejskie. Oby sprostał i mam nadzieję już niebawem champion jakiejś poważnej federacji.

[Metzger]

Master nie zachwycił. Chyba jednak za wcześnie na Włodarczyka.

[Sander]

Master sztywny był bardzo. 2 rundy zapisałem Corbinowi. Sporo tych prawych wsadził Masterowi do tego Mateusz nie radził sobie z lewym z doskoku. W ofensywie bez rewelacji. Lewy prosty działał słabo, mało ciosów na dół. Corbin od 4 rundy był już dosyć zmęczony i kwestią czasu były deski. Polak był lepszy ale nie był to wybitny występ.

[Hugo]

Masternak niestety nie czyni postępów. Dzisiaj do 6 rundy włącznie walczył fatalnie, nie wyczuwał dystansu, był wolny i mało mobilny na nogach. W moim odczuciu na półmetku przegrywał 2 punktami. Potem było już lepiej, a szklana szczęka Corbina wreszcie dała znać o sobie. Na usprawiedliwienie Mateusza wypada wspomnieć, że Corbin to bokser doskonały technicznie, który zaszedłby dużo dalej, gdyby miał lepszą odporność na ciosy. Kostecki (moim zdaniem najlepszy technicznie polski bokser) też się z nim bardzo męczył do momentu nokautu.

Podstawowym mankamentem Masternaka jest jednostajne tempo walki, przez co jego akcje są do bólu przewidywalne. Brak umiejętności przyspieszenia skutkuje też słabym wykorzystywaniem szans na wykończenie zamroczonych rywali (tak, jak np. dzisiaj w 8 rundzie). Poza tym dzisiaj, w odróżnieniu od paru poprzednich pojedynków, szwankowała również obrona Mateusza. W 2,3 i 5 rundzie sporo zainkasował.