Dawid Kostecki

[Hugo]

No i wyszła Sołdra z kołdry. Nie będzie walki Kostecki - Sęk. Będzie za to pojedynek Kostecki - Sołdra na gali Adamek vs Szpilka. Jak widzimy, Cygan równa do najlepszych. Teraz Sołdra, potem na wiosnę może Miszkin, a docelowo na 2015 jakiś Rowland Bryant lub Otis Griffin. A w 2016 walka z Royem Juniorem o międzynarodowego mistrza Rzeszowszczyzny.

[Mastrangelo]

Odpuść chłopakowi, 2 lata w więzieniu przesiedział. Sęk by go ośmieszył w tym momencie.

[Hugo]

@Mastrangelo

No to po co Cygan nadyma się w wywiadach, że nie potrzebuje żadnego przetarcia, że teraz tylko poważni przeciwnicy i najwyższe cele, że dużo spraw sobie w więzieniu przemyślał, że się zmienił, że spoważniał. A potem Sołdra i dalej po linii najmniejszego oporu, tak jak dotychczas. Mnie jest szkoda zmarnotrawienia jego talentu do boksu, który bez wątpienia posiada.

[Gogolius]

Tyle dobrze, że z miejsca postawił warunek na 10rundowy pojedynek.Jak na walkę po dwóch latach przerwy Sołdra to niezły rywal, więcej wyrozumiałości

[Mastrangelo]

@Hugo
Myślę, że powrót na salę treningową trochę go ostudził. Utrzymał niezłą formę fizyczną w więzieniu, ale boksersko musiał bardzo zardzewieć. To, że od razu nie rzuca się na Sęka(pomijając to, czy on teraz jest półciężkim, czy super-średnim), świadczy raczej o trzeźwiejszym spojrzeniu, niż w okresie początkowej ekscytacji.
Walka z Sękiem w tym momencie, nie będąc pewnym Swojej formy, wagi, kondycji - byłaby moim zdaniem pochopna.

[Hugo]

@Mastrangelo

O.K. Niech będzie, że nie jest gotowy na Sęka. Tylko po co w takim razie publicznie sobie z tego Sęka kpi, twierdząc że "mogę boksować ze Stevensonem, ale nigdy nie będę walczył z Darkiem Sękiem, bo się go boję". Powtórzył to w wywiadzie z 5 razy. To jest to samo wygłupianie się Cygana, które w przeszłości skutkowało beztroskim podejściem do własnej kariery, marnowaniem czasu, nierówną formą i samozadowoleniem z obicia jakiegoś kolejnego buma. Jeżeli u Kosteckiego nie nastąpiła zmiana w psychice, to nie ma co liczyć, ze on kiedykolwiek coś liczącego się osiągnie.

[Mastrangelo]

Właśnie obejrzałem ten wywiad... Idiotyczne gadanie, nawet nie wiem co on chce w ten sposób przekazać.. Wydaje mi się, że wie, że to za duże ryzyko w tym momencie, ale głupio mu się do tego przyznać, bo jak widać Sęka nie szanuje.

[redd]

Kostecki chyba po wyjściu z pierdla szuka rozgłosu dissem a'la wczesny Szpilka. Nie wierzę, aby tak już doświadczony bokser nie brał pod uwagę jednej - dwóch walk na przetarcie po długiej przerwie z rywalem twardym, nie robiącym krzywdy, który pozwoli przeboksować rundy. Po takiej przerwie lepiej dmuchać na zimne, niż z marszu brać wymagajacego rywala. Ostatnio Mike Jones, który był/jest większym talentem niż Kostecki się o tym przekonał. Sęk mógłby ograć zardzewiałego Kosteckiego. Sołdra wydaje się być ok, bo to naprawdę przeciętny bokser, którego kilka razy widziałem w akcji i nawet ze słabszymi rywalami nie zachwycał. Choć i tak wolałbym, aby na pierwszy ogień poszedł sprawdzony journeyman.

[RedHawk]

@Mastrangelo
Jak utrzymał dobrą formę? spalił tkankę mięśniową, którą wypracował przed dobrych parę lat, teraz Grzesiu Proksa jest od niego większy... ten gość musiał mieć bardzo, bardzo ciężko w tym pierdlu, nie wiem czy rodzina nie wysyłała mu jakiś paczek żywnościowych czy co.... Kostecki to teraz jest kapeć pod względem fizycznym, kondycyjnie tez nie może być dobrze chyba, że w celi napierniczał pajacyki 24/7. Pamiętam filmik, który wstawił jak biegł w stronę kamerzysty i mówił, że miał przebiec 15 km, ale zabłądził i wyszło 20, a nawet spocony nie był ani zasapany, jeszcze sobie walkę z cieniem robił wydaje mi się, że to była zagrywka pod promotorów, może myśli, że oni są tacy naiwni. W każdym razie, Kostecki ma teraz wielkie problemy finansowe co prawda próbował pokazać chwaląc się swoim basenem czy posiadłością, że tak nie jest, ale wydaje mi się, że ten gość ma poważne problemy z opłaceniem tego wszystkiego.

[Krzych]

Nie ma to jak się wypowiedzieć o czyjejś formie nie mając nawet na podstawie czego tej formy ocenić i o czyichś problemach finansowych, już w ogóle nie mając pojęcia o tym. Skąd Ty wiesz w jakiej on jest formie a już tym bardziej jak jest z jego finansami?