Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 4 Głosów - 4 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Steve "USS" Cunningham
05-12-2014, 10:39 AM
Post: #71
RE: Steve "USS" Cunningham
Super wiadomości. Glazkov jest do pyknięcia.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-12-2014, 12:42 PM
Post: #72
RE: Steve "USS" Cunningham
Znaleziono tez dawce serca dla corki Steve'a - same dobre wiadomosci Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-12-2014, 01:24 PM
Post: #73
RE: Steve "USS" Cunningham
Zdecydowanie kibicuję Cunninghamowi w walce z Głażkowem. Niech się dopcha do Kliczki, szans nie ma w walce z Kliczko żadnych, jak 90% obecnej wagi ciężkiej, ale Steve zasługuje na wypłatę życia jak mało kto. A Głażkow spokojnie jest do wyboksowania.

A news o dawcy serca dla córy Steve'a jak przeczytałem, to aż się uśmiechnąłem. Niech mu się układa jak najlepiej Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-12-2014, 03:52 PM
Post: #74
RE: Steve "USS" Cunningham
@Wilczek
Tak.

Super wiadomość, jakby Steve dopchał się do walki Kliczko to byłaby wspaniała historia Smile.

"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie
eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka Rolleyes
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-12-2014, 04:56 PM
Post: #75
RE: Steve "USS" Cunningham
Krychu
Wywalczył.
Dopchali to się Pianeta i Wach.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-12-2014, 05:23 PM
Post: #76
RE: Steve "USS" Cunningham
Oby wygrał ,Czar Głazkow, Nie chce oglądać zdeklasowanego Cunna z Kliczką.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-12-2014, 06:20 PM
Post: #77
RE: Steve "USS" Cunningham
Calym sercem za Cunningham'em. Amerykanin preferuje boks techniczny, a Glazkov w takie klocki tez jest dobry, i moze to byc bardziej wyrownana walka niz wielu sie spodziewa. Licze, ze doswiadczenie wyniesione z potyczek poprzednich wezmie gore nad mlodoscia. Podobnie jak wiekszosc faworyta upatruje w Amerykaninie, ale duzego hajsu bym na to nie postawil.
"USS", to bokser wybitny, jezeli popatrzymy na to co zrobil w CW. Gdyby dopchal sie do walki o pas w HW, to juz bylby sukces. Pamietajmy, ze po Hernadezie malo kto wierzyl w Cunna... mial byc wyraznie past, i lekko rozbity, a ten odkad zmienil wage, przezywa druga mlodosc. Swietnie sie go oglada, i z goscia ktory szedl tylko po wyplate, zrobil nam sie gosc ktory nadaje HW odrobine blasku.
Zajebisty bokser, a odkad dowiedzialem sie o chorobie jego corki, to marzy mi sie jakas duza walka dla niego, zeby zarobil tyle by zapewnic jak najlepsza opieke dziecku.

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-12-2014, 06:41 PM
Post: #78
RE: Steve "USS" Cunningham
Wydaje mi się, że klucz do wygrania tej walki przez Cunna leży w taktyce. Głazkow jest skuteczny jak ma na przeciwko sobie mało ruchliwego rywala, wtedy może złapać stabilną pozycję na nogach i bić swoje proste. Jednak ja ma rywala ruchliwego, który boksuje na wstecznym, to nagle Głazkow traci głowę, przed do przodu nie zadając przy tym ciosów. Przykładem tego były pojedynki ze Scottem, czy Rossym. Cunningham ma papiery, aby wyboksować Głazkowa walcząc ze wstecznego i stawiając na ruchliwość w ringu. Na środku ringu może być względnie równo, ale Steve ma papiery, aby być bardzo niewygodnym bokserem dla Ukraińca. W każdym razie bardzo dobre zestawienie. Z drugiej strony Głazkow jest mądrzejszy o Scotta i Rossyego, do tego chyba poukładał już sobie wszystkie sprawy związane z rodziną. Jak wniesie do ringu do swoją najlepszą dyspozycję, to wcale nie musi stać na zupełnie straconej pozycji. W każdym razie moim faworytem jest Cunningham i liczę na emocjonującą walkę.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-12-2014, 07:04 PM
Post: #79
RE: Steve "USS" Cunningham
(05-12-2014 06:20 PM)BMH napisał(a):  Zajebisty bokser, a odkad dowiedzialem sie o chorobie jego corki, to marzy mi sie jakas duza walka dla niego, zeby zarobil tyle by zapewnic jak najlepsza opieke dziecku.

Cunninghamowi należy życzyć aby jak najwięcej zarobił (ze względu na córeczkę), ale już walki z Kliczko to bym mu nie życzył, szkoda jego zdrowia, a tego mógłby duuużo stracić wchodząc do ringu z Ukraińcem.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-12-2014, 07:50 PM
Post: #80
RE: Steve "USS" Cunningham
@Martin ma rację.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości