Kovalev - Pascal, Glazkov - Cunningham

[Gogolius]

Żeby nie było, ja Hopkinsa nie hejtuję. Raczej chwalę Pascala, za to że zrobił co mógł i głupiego pomysłu na walkę nie miał.
Hopkins po prostu zderzył się ze ścianą. Był tłamszony przez większego i silniejszego rywala, a każdy jego większy atak od razu odsłaniał go na silny cios. Zero pretensji

[Krzych]

Pewnie, niczego Ci nie zarzucam, tak tylko mówię żeby pokazać, że krytykowanie postawy Hopkinsa w walce z Kovalevem nie ma większego sensu, bo sam fakt że on się z nim znalazł w ringu w tym wieku to już szaleństwo samo w sobie i nie było co w obliczu tego wymagać od niego, żeby zawalczył tak jak Pascal.

[Martin]

Panowie zamierzam nadrobić Głazkow-USS i Kowaliow-Pascal bo nie chciało mi się zarywać nocki. Czy Głazkowa odpuścić bo czytam tu i ówdzie, że dość nudna walka...?

Co do wyników to raczej bez niespodzianek, skończyło się tak jak przewidywałem, Cunningham to nie jest pięściarz wagi ciężkiej i od zawsze twierdziłem, że pewnego poziomu nie przeskoczy czyli z TOP10 HW szans nie ma. Był zajebisty w CW, ale poszedł za kasą co w jego przypadku jest jak najbardziej zrozumiałe.

Pascal oburzony przerwaniem walki, muszę zobaczyć jak to tam wyglądało...

[redd]

Gdyby sędzia to puścił, to Kowaliow znokautowałby Pascala. Jean już konkretnie pływał i być może zaczynało brakować mu paliwa. Może jednak dobrze, że takie przerwanie miało miejsce. Jest to zawsze jakiś pretekst do rewanżu, a że sama potyczka była dobra w odbiorze to czemu nie?

Cunningham vs Głazkow jeszcze nie obejrzałem. Jednak co do rezultatu, to wczorajsze przeczucie jednak mnie nie zawiodło Podobno i jeden i drugi nic nie pokazali. Prawda to?

[Metzger]

Po dokładniejszym obejrzeniu końcówki stwierdzam, że przerwanie było całkowicie uzasadnione. Rozstrzygnięcie walki zostało przesądzone na chwilę przed poślizgnięciem Kowala. Gdy ten zbierał się z maty, to Pascal słaniał się, opierał się o liny i z trudem utrzymywał równowagę. Kowal nawet pokazywał ręką na jego stan. Po wznowieniu Murzyn nawet nie wyszedł z narożnika.

[Gogolius]

Ja bym nadrabial Kovaleva i Chilembe
Walka Glazkova szarpana ale z drugiej strony trudna do punktowania, mozna potrenowac bystre oko

---

http://www.bokser.org/content/2015/03/15...mobile.jsp <- tutaj statystyki ciosow calej szostki bokserow. Zaskakujacy wynik Cunninghama, az dziwne ze mial taka przewage w ilosci celnych ciosow.

[Martin]

Właśnie skończyłem oglądać Krushera z Pascalem i faktycznie widziałem już znacznie bardzie jkontrowersyjne przerywanie pojedynków, Pascal wyglądał na podłączonego i zamroczonego, Rosjanin mógł mu zrobić większą krzywdę, reasumując decyzja da się wybronić.
Co teraz? Pora na Stevensona.

Głazkowa obejrzę, ale może w tygodniu. Pokonując Cunninghama stał się oficjalnym pretendentem do Kliczki.

[Sander]

Kowaliow vs Pascal

Fajna walka, były emocje, wysokie tempo. Choć Kowaliow był lepszy i jego ciosy siały spustoszenie, to jednak Pascal miał swoje momenty, podjął walkę.

Niestety, jeśli sam odczuwasz ciosy przeciwnika, a to czym go trafiasz nie robi na nim wrażenia, to musisz wiedzieć, że będzie ciężko ci wygrać i w przypadku Pascala tak właśnie było. Jean trafił kilkoma soczystymi prawymi, a Rosjanin nawet nie mrugnął i wszystko przyjął. Siergiej ma naprawdę twardą głowę.

Zakończenie walk słuszne, to był już kres możliwości Pascala w tej walce, odwrócenie losów walki nie wchodziło już w grę.

Głazkow vs Cunningham

Ja miałem 116-113 dla Głazkowa i opinie, według których był tutaj wałek, traktuję z przymrużeniem oka i kwituję lekkim uśmiechem .

Słaba walka, mało emocji, żadnych zwrotów akcji. Zabrakło ryzyka z jednej i drugiej strony. Przebieg walki zadawalał chyba jednego i drugiego. Takie przeciętne 12 rund. O wyniku na mojej karcie zdecydowała głównie druga połowa dystansu, którą w stosunku 5-1 zapisałem Ukraińcowi. Trafiał ciosami o większej wadze, Steve słabo w rundach 7-11, spodziewałem się nieco więcej w jego ofensywie.

[Wilczekstepowy]

(15-03-2015 01:43 PM)Martin napisał(a):  Właśnie skończyłem oglądać Krushera z Pascalem i faktycznie widziałem już znacznie bardzie jkontrowersyjne przerywanie pojedynków, Pascal wyglądał na podłączonego i zamroczonego, Rosjanin mógł mu zrobić większą krzywdę, reasumując decyzja da się wybronić.
Co teraz? Pora na Stevensona.

Głazkowa obejrzę, ale może w tygodniu. Pokonując Cunninghama stał się oficjalnym pretendentem do Kliczki.

A gdzie można obejrzeć te walki?

[Metzger]

(15-03-2015 02:22 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  A gdzie można obejrzeć te walki?

https://www.youtube.com/watch?v=o0Hv5yYW...e=youtu.be