Tyson Fury

[Gogolius]

Frank Warren, promotor Tysona, przyznal ze byly niezobowiazujace rozmowy z Kliczko na temat walki. Jest jednak powazny problem w postaci finansow: wg Warrena Kliczko chce duzej puli, na co oboz Anglika sie nie zgodzi. Pachnie wiec przetargiem na mocy ktorego kasa bedzie dzielona 75:25na korzysc mistrza.

Warren zaznaczyl ze za grosze mogl walczyc Chisora bo byl dobrowolnym rywalem a Fury jako mandatory dostac powinien wiecej.

Kojarzy ktos zarobki Kliczki i Chisory z ich walki?

Jezeli Warren sugeruje ze Kliczko chce za duzo a jednoczesnie wiecej niz te 75:25 nie utarguja to wyglada na to ze Kliczko proponuje jakies 85:15

[Krzych]

Kliczko się chyba trochę rozpędził. Fury to nie jest jakiś Leapai, któremu wystarczy rzucić ochłap. Tu jest podobna sytuacja do walki z Haye. Fury może nie wnosi aż tak dużo zainteresowania w skali światowej, ale z UK wnosi dokładnie tyle samo co David, wnosi PPV. Nie ma pasa, ale dokłada do stołu zdecydowanie więcej niż przeciętny przeciwnik Kliczki. W dodatku jest obowiązkowym pretendentem. To jest poza unifikacją największa możliwa walka do zrobienia dla Kliczki. A jakby to jeszcze zrobić na Wembley... W każdym razie Fury to zupełnie inny kaliber medialnie niż przeciętny przeciwnik Kliczki i na pewno należą mu się znacznie większe pieniądze.

[Gogolius]

Fury jest tym bokserem z ktorym Wilder najchetniej by sie zmierzyl w pierwszej obronie pasa. Fury jednak nie jest zainteresowany bo "Wilder to chuderlak ktory pokonal grubaska". Z jednej strony sie nie dziwie bo ma juz walke zaplanowana i to tylko na podtrzymanie aktywnosci bo ma mandatory do Wladka.

Z drugiej strony Wilder jest mimo wszystko latwiejszy do wygrania a kasa nie musialaby byc zla jesli Fury zgodzilby sie na walke w USA.
Moglby wiecej zyskac wygrywajac z Wilderem i unifikujac pasy z Kliczko (ta sama sytuacja co Jennings).

Ciekawie to wyglada, bedziemy madrzejsi jak poznamy pierwsze nazwisko do walki z Wilderem + jak na wiosne Fury i Kliczko stocza swoje walki.

[Wilczekstepowy]

(19-01-2015 03:39 PM)Gogolius napisał(a):  "Wilder to chuderlak ktory pokonal grubaska".

Hehehehe... Gość jest przezabawny. Myślę, że walka i przedwalka (walka na słowa) tych dwóch kolesi sprzedałaby się rewelacyjnie.

[Kosteq]

Ciekawe jakby wypadł Fury w takiej walce. Szybszy na pewno byłby Wilder, a skoro nawet USS Cunningham trafiając Fury'ego posadził go na tyłku to i Wilder mógłby go zapoznać z dechami. Z drugiej strony Fury pewnie nie byłby aż tak statyczny jak Stiverne. Ciekawa walka, kto wie czy nie najlepsze zestawienie jakie można obecnie zrobić w wadze ciężkiej.

[Gogolius]

Fury rozwinal temat, w skrocie:
- najpierw chcialby Wladka bo ma wiecej pasow ale walce mistrza swiata z mistrzem Europy nigdy nie mowi "nie"
- zwraca uwage na promocje pojedynku trash-talk itd. moglaby to byc jednaz najlepszych walk w obecnym boksie
- uwaza ze Wilder jest troche od niego szybszy, poza tym obaj maja mocne uderzenie: szukalby nokautu, mozliwe ze szybkiego
- uwaza ze jest 3-4 walki od zdobycia wszystkich pasów

[Martin]

Cokolwiek nie mówiłby Fury, Wilder czy ktokolwiek inny to trzeba jasno przyjąć, iż król wagi ciężkiej Władimir Kliczko jest w zasadzie nie do ruszenia. Oczywiście to jest boks i nie takie rzeczy się już działy, ale generalnie Władek jest poza zasięgiem. Natomiast Fury vs Wilder to byłoby coś czym żaden kibic boksu by nie pogardził. Tylko nasuwa mi się pytanie czy przy załóżmy dość równej walce Wilder wygrałby w UK i analogicznie czy Fury w USA? Zatem lokalizacja takiego pojedynku miałaby kolosalne znaczenie.

[Gogolius]

Niech walcza w Japonii na undercardzie Rigondeux

---

Martin, jak Ciebie czytam to stwierdzam ze powinienes pracowac w biurze PR Wladka albo co

[Martin]

@Gogolius
Ja tylko staram się realnie oceniać szanse poszczególnych pięściarzy.

Do pewnego momentu liczyłem na to, iż obecna ścisła czołówka HW jest w stanie coś Władkowi zrobić, ale po tym jak bezradny był Powietkin i co Władek zrobił Pulewowi - nie mam już najmniejszych złudzeń.

[TomaszX]

Władymir nie pokonał Powietkina na zasadach boksu ewentualnie MMA bez parteru.