Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 8 Głosów - 4.5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Guillermo Rigondeaux
22-04-2013, 08:42 PM
Post: #41
RE: Guillermo Rigondeaux
Słyszałem, że Darchinyana zestawią z Terrazasem właśnie, bo nawet jeśli Donaire będzie walczył z Victorem, to nie od razu, bo ma wrócić pod koniec roku..
Romero ma mnóstwo opcji - Frampton, Leo, obowiązkowy pretendent w Mathebuli.. A przy tym stylowo raczej nie zgrałby się zbyt dobrze z szakalem.
Wydaje mi się, że szykuje się jakaś zwykła obrona pasów. Stawiałbym na Chrisa Avalosa promowanego przez Top Rank i zawsze dającego świetne walki, albo Driana Francisco o którym była już kiedyś mowa. Może też Ishimoto który ma bardzo agresywny styl i szczękę sprawiającą wrażenie betonowej. Mam tylko nadzieję, że Rigo pozostanie aktywny, tak przynajmniej po 3 walki w roku.

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-04-2013, 08:42 PM
Post: #42
RE: Guillermo Rigondeaux
Anselmo Moreno w walce z Darchinyanem, pokazał cały swój kunszt bokserski.Idealnie wykorzystał przewagę zasięgu i techniki.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-07-2013, 12:16 PM
Post: #43
RE: Guillermo Rigondeaux
Wie ktoś cokolwiek odnośnie perspektyw Rigondeaux? Ostatnio cicho o nim jak makiem zasiał.

Niepokojąca jest ostatnia wypowiedź Aruma, cytuję z pamięci:
Cytat:Jak wspominam szefom HBO o Rigondeaux, to rzygają

Nie brzmi to optymistycznie, Ameryka nie kupi stylu Rigo. To jest geniusz, ale nie daje tego co przeciętny kibic boksu oczekuje.

Wydaje mi się, że Arumowi nie w smak jest zwycięstwo "Szakala" nad Nonito.
Nie to, że Filipińczyk był olbrzymią gwiazdą na miarę Canelo, ale był zawodnikiem dosyć rozpoznawalnym i nadającym się na main event (stał się pewną marką, która trochę tych kibiców przyciągnie). Zwycięstwo Rigondeaux oczywiście osłabiło pozycję Donaire, a "El Chacal" stał się chyba jeszcze bardziej unikany (przez rywali i przez TV).

Szkoda, bo Kubańczyk najmłodszy nie jest i naturalnym byłoby, aby brał same duże walki.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-07-2013, 12:25 PM
Post: #44
RE: Guillermo Rigondeaux
Ameryka kocha show - najlepiej gdy umiejętności idą w parze z widowiskowym stylem i ostrą gadką na konferencjach. A skromny Kubańczyk styl ma jaki ma - wspaniały pięściarz, wielki talent ale laicy tego nie kupują, żądają krwi. Dla mnie słowa Aruma i brak ofert od wielkich tv i rywali dla Rigo to mały skandal. Gość po profesorsku ograł czołowego boksera p4p.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-07-2013, 01:09 PM
Post: #45
RE: Guillermo Rigondeaux
HBO nie chcą pokazywać Rigondeauxa? wow, dlaczego, na tym forum byli ludzie, którzy twierdzili, że walka Donaire-Rigondeaux nie była wcale nudna, wręcz przeciwnie, kandydowała nawet do walki roku.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-07-2013, 01:36 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-07-2013 01:53 PM przez BMH.)
Post: #46
RE: Guillermo Rigondeaux
(11-07-2013 01:09 PM)AdamekFightPL napisał(a):  na tym forum byli ludzie, którzy twierdzili, że walka Donaire-Rigondeaux nie była wcale nudna, wręcz przeciwnie, kandydowała nawet do walki roku.

Byli tacy, i zapwne jest ich wiecej. Wydaje mi sie to oczywiste, ze kazdy fan, indywidualnie ocenia walke, a znam wielu ktorzy najbardziej na swiecie cenia sobie walki takich zawodnikow jak dzisiejszy Floyd, Rigo, Trout, czy Ward. Z walkami, jak z kobietami... sa gusta i gusciki.

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-07-2013, 02:03 PM
Post: #47
RE: Guillermo Rigondeaux
(11-07-2013 01:09 PM)AdamekFightPL napisał(a):  HBO nie chcą pokazywać Rigondeauxa? wow, dlaczego, na tym forum byli ludzie, którzy twierdzili, że walka Donaire-Rigondeaux nie była wcale nudna, wręcz przeciwnie, kandydowała nawet do walki roku.

Bo widzisz, portale i fora bokserskie są totalnie nie miarodajnym wyznacznikiem. Po pierwsze jest nas mało, po drugie mamy wiedzę dużo większą niż niedzielni kibice, którzy w ogromnej mierze tworzą widownię bokserską.

Wiedza = oczekiwania - tak zdarza się bardzo często, że ktoś o dużym głodzie wiedzy, albo ktoś kto ją już posiada szuka bardziej wyrafinowanych i złożonych rozrywek. Oczywiście potrafi również o wiele więcej docenić.

Niedzielny kibic, który tworzy chyba ponad 95% odbiorców boksu oczekuje prostego widowiska, krwi i wojny w ringu. Dla nich Rigondeaux ze swoim zachowawczym i zimno - chirurgicznym stylem jest po prostu usypiaczem. Takie są prawidłowości boksu zawodowego i raczej nie zmienią się.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-07-2013, 02:20 PM
Post: #48
RE: Guillermo Rigondeaux
redd
Oczywiście, że tak.
Mam takie samo zdanie na ten temat.
Dla niedzielnego kibica walka Najman vs Saleta jest ciekawsza niż Rigo vs Flash.. A jestem ciekaw wyników oglądalności w Polsce gal z USA.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-07-2013, 09:27 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-07-2013 02:00 PM przez BESTIA.)
Post: #49
RE: Guillermo Rigondeaux
Menedżer Szakala ma w planie tournee dla niego po 5 kontynentach :

Walka 1: Rigondeaux vs.
Frampton w Europie
Walka 2: Rigondeaux vs. Shimoda
w Azji
Walka 3: Rigondeaux vs. Agbeko
w Afryce
Walka 4: Rigondeaux vs.
Darchinyan w Australii
Walka 5: Rigondeaux vs. Mares w
Ameryce Północnej

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
12-07-2013, 01:32 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-07-2013 01:39 PM przez redd.)
Post: #50
RE: Guillermo Rigondeaux
Minęło 26h od mojego pierwszego wczorajszego posta i nagle tyle wątków pojawiło się Smile

W sumie tak jak pisałem, Rigo jest traktowany w Top Rank po macoszemu:
http://www.bokser.org/content/2013/07/12.../index.jsp

Nie wiem jak wygląda kontrakt Gillermo z Top Rank, ale jeżeli jest on ciągle ważny, to jego zerwanie nie będzie takie proste. Arum na pewno wtedy nie popuści.

Przejście do innej grupy otworzyłoby Rigo drogę do Showtime i walk z zawodnikami Golden Boy Promotions.

W realizację światowego touru Guillermo średnio wierzę. Realizacja tego byłaby niezmiernie trudna, zresztą kto by te walki zorganizował?

To wszystko jest skomplikowane. Dziwię się że Arum nie wciśnie Kubańczyka nawet na żaden undercard. Top Rank ma za duże oczekiwania finansowe, Rigo nie jest spektakularny, a do tego nie ma bazy fanów takiej jak Meksykanie, czy Portorykańczycy.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości