Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 2 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Krzysztof Zimnoch
21-02-2016, 10:55 PM
Post: #101
RE: Krzysztof Zimnoch
Obejrzałem walkę. Dla mnie czysta sprawa, już prędzej czepiałbym się nokautu Fury'ego na Cunninghamie niż tego sierpa w klinczu, sytuacja jakich wiele. trzeba sobie na pewnym poziomie umieć radzić z takimi motywami.
Nie spodobała mi się obrona Zimnocha po pierwszym liczeniu - bez werwy, człapał do tyłu, gardy brak, zupełnie zagubiony, choć chwilę wcześniej prawidłowo się przykleił.
Nie wiem co chciał zrobić, ale de facto przegrał na własne życzenie. Mollo pokazał brudny, ale skuteczny boks. Pewnie jeszcze da mu ktoś zarobić.
Co dalej z Zimnochem? Gdyby był młodszy i nie wrócił tyle co po wielomiesięcznej przerwie to wszystko spoko, a tak to zostaje mu walka rozbitków z Wawrzykiem...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 10:50 AM
Post: #102
RE: Krzysztof Zimnoch
Zimnoch opublikował oświadczenie, w którym twierdzi, że sędzia Jankowiak chwycił go za prawą rękę i ją odciągnął, co umożliwiło Mollo trafienie lewym sierpowym na szczękę. Chociaż niezbyt dokładnie, to na powtórce widać, że tak właśnie było. A więc właściwie to Zimnocha znokautowali do spółki Mollo z Jankowiakiem. Jeden trzymał, a drugi bił. Trudno mieć pretensje do Zimnocha, ze nie trzymał gardy, skoro sędzia uwiesił mu się na prawej ręce. Uważam, że Zimnochowi należy się rewanż, jak psu kość. Pana Jankowiaka za to nie chciałbym już oglądać w akcji, zwłaszcza w walkach Polaków. Błąd może się zdarzyć każdemu, ale trzeba umieć się do niego przyznać, a nie mataczyć, jak to robi Jankowiak.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 11:17 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-02-2016 11:18 AM przez Wilczekstepowy.)
Post: #103
RE: Krzysztof Zimnoch
A ja bym wolał aby Zimnoch tą porażkę wziął bardziej na klatę. I tak na początku było ale zapewne pod wpływem osób trzecich, nie wiem, trenera, menadżerów zmienił zdanie. Od razu po walce lepiej się zachował i nie płakał nad rozlanym mlekiem. Był źle przygotowany do tej walki nie tylko fizycznie ale i od strony taktycznej.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 11:25 AM
Post: #104
RE: Krzysztof Zimnoch
@Wilczek
Po walce Zimnoch niewiele kontaktował i nie wiedział, co i jak się stało. Tak bywa po nokautach, bo np. Szpilka po nokaucie od Wildera nie pamiętał 3 ostatnich rund. Dlaczego on ma brać na klatę odpowiedzialność za rażący błąd sędziego?

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 11:27 AM
Post: #105
RE: Krzysztof Zimnoch
To mógł upaść po tym ciosie, wyraźnie zasygnalizować, że to był faul. W ringu zabrakło inteligencji, teraz brakuje mu jaj aby przyjąć porażkę na klatę. Jednak nie myliłem się nazywając go parę lat wstecz "pizdokrzysiem". Prawdziwy kozak zamknąłby się w gymie i zamknął usta wszystkim krytykom swoimi następnymi występami. Takie facebookowe oświadczenia to żenada godna celebryty, a nie sportowca którym niby jest Zimnoch.

"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie
eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka Rolleyes
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 12:17 PM
Post: #106
RE: Krzysztof Zimnoch
Ja się cieszę, że Zimnoch się nie załamał i spokojnie mówi o swojej przyszłości i o chęci rewanżu.

Też moją pierwszą reakcją na wiadomość, że Zimny padł po 2 minutach, było "No to ma już po karierze". Jednak po obejrzeniu walki i tego zwarcia muszę przyznać, że Krzysiu miał niezły niefart. No ale faktycznie musi być na takie coś przygotowany, bo przecież Mollo w ew. rewanżu nie będzie przykładnie słuchał rad sędziego, tylko będzie robił to samo.

Dziwi mnie fakt, że Pan Jankowiak, który jest chyba jednym z lepszych sędziów ringowych w Polsce popełnił tak tragiczny błąd. Chyba bardziej się przestraszył Mollo niż sam Zimnoch. Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 01:18 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-02-2016 01:23 PM przez Wilczekstepowy.)
Post: #107
RE: Krzysztof Zimnoch
@Hugo, tak uważam ponieważ Krzysiek wiedząc z kim walczy za mało agresji wykazał w tym klinczu. Ja obejrzałem sobie highlights z walkami Mollo z Gołotą i Bińkowskim oraz na przyśpieszeniu walki ze Szpilką i w każdej z tych walk Mollo zadawał ciosy po gongu, bądź po komendzie do tego bijąc w tył głowy, co sygnalizowali sędziemu (słusznie!) zarówno Szpilka, jak i Bińkowski. Można by powiedzieć, że cios po gongu bądź po komendzie jest znakiem firmowym Amerykanina. A Krzysztof Zimnoch na pewno nie jest aż tak anemiczny aby pozwolić sędziemu wykręcić sobie rękę. Mając świadomość, że Mollo będzie zaraz faulował, bo robi to praktycznie zawsze powinien się bardziej szarpać i reagować bardziej agresywnie, chociażby tak, jak Whyte zareagował po ciosie od Joshuy zadanym po gongu. Zdobyłby dzięki temu sporo czasu a i być może Mollo by nabrał większego respektu do moim zdaniem zbyt grzecznego chłopca w ringu. Takim ułożonym to można być na konferencjach i w ogóle poza ringiem ale gdy walczysz musisz przebudzić w sobie bestię.

Co do sędziego to oczywiście popełnił wielki błąd ale Krzych wyglądał naprawdę słabo tamtego dnia i to, co się stało było raczej konsekwencją jego słabej dyspozycji a nie przyczyną.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 02:36 PM
Post: #108
RE: Krzysztof Zimnoch
@Wilczek
Ja zgadzam się i pisałem o tym, że Zimnoch to gapa i w zwarciu nie walczył, nie przepychał, tylko biernie czekał na interwencję sędziego. Natomiast odpada zarzut, że czekał z opuszczonymi rękoma. Lewą rękę miał sklinczowaną z prawą ręką Mollo, a na prawej uwiesił mu się Jankowiak. Nie miał więc czym zasłonić się przed ciosem Mollo. Czy miał walczyć z sędzią, który niespodziewanie stał się drugim przeciwnikiem w ringu? Nawet gdyby chciał, to by nie zdążył, bo zaraz dostał petardę. Trudno też obwiniać człowieka zamroczonego, że nie protestował, nie przewrócił się, bo on nie za bardzo wiedział, co się koło niego dzieje. Jeśli chodzi o porażkę z Mollo, to dla mnie Zimnoch jest w 90% usprawiedliwiony. Powinien być rewanż i wtedy ocena.

A całościowo Zimnoch to ringowa oferma, co chyba podobnie jak przypadku Wacha wynika bardziej z braku bojowego charakteru, niż braku talentu do boksu.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-02-2016, 06:50 PM
Post: #109
RE: Krzysztof Zimnoch
Zimnoch zachował się jak ciele które ze spokojem czekał na rzeźnika.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-03-2016, 09:23 PM
Post: #110
RE: Krzysztof Zimnoch
Co ja słyszę. Były ponoć prowadzone zaawansowane rozmowy w sprawie walki Zimnoch versus Haye. Najwyraźniej Mollo uratował Zimnochowi życie. Wink
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości