Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 2 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Krzysztof Zimnoch
21-02-2016, 01:24 AM
Post: #91
RE: Krzysztof Zimnoch
(21-02-2016 12:47 AM)Hugo napisał(a):  Zawodnicy wpadają w klincz. Sędzia krzyczy: Break! No punches! No punches!, a Mollo gówno sobie z tego robi, tylko leje w szczękę Zimnocha, który opuścił ręce.
I tu jest pies pogrzebany. Jeżeli walczy się z zawodnikiem typu Mollo, o którym wiadomo że będzie faulował, bo zawsze to robi, to nie opuszcza się rąk nawet po komendzie. A już na pewno nie w pierwszej rundzie, kiedy taki zwierz jak Mollo jest jeszcze bardzo niebezpieczny. Ponadto jeżeli czuł się zamroczony, to po tym
ciosie zadanym po komendzie powinien za wszelką cenę grać na przetrwanie. Nie wiem, przytrzymywać, walnąć przeciwnika poniżej pasa, wypluć gdzieś w widownię ochraniacz na szczękę... Cokolwiek. Zimnoch niczego takiego nie zrobił, więc skończyło się tak jak się skończyło. Szczerze mówiąc to nawet przed tym pierwszym strzałem przy linach Krzysztof wyglądał dość blado. Z drugiej strony może i dobrze się stało? Jeżeli prawdą jest, że w przypadku zwycięstwa Zimnocha walką z nim interesował się Haye? Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-02-2016, 01:48 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-02-2016 01:48 AM przez BESTIA.)
Post: #92
RE: Krzysztof Zimnoch
Kupony popsuł nam Mollo...Nikt chyba się tego nie spodziewał?

[Obrazek: xabi-alonso-perfil.jpg]

http://www.siepomaga.pl/s/klikaj

"Musimy nauczyć się wspólnie podejmować decyzje i czasami poświęcić część swoich interesów na rzecz całej Europy" Donald Tusk
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-02-2016, 02:36 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-02-2016 02:39 AM przez Wietnam.)
Post: #93
RE: Krzysztof Zimnoch
Słysząc Mollo zawsze będę ostrożny Smile
Mollo i wałek w Niemczech oczywiście.

(21-02-2016 01:24 AM)fext napisał(a):  
(21-02-2016 12:47 AM)Hugo napisał(a):  Zawodnicy wpadają w klincz. Sędzia krzyczy: Break! No punches! No punches!, a Mollo gówno sobie z tego robi, tylko leje w szczękę Zimnocha, który opuścił ręce.
Z drugiej strony może i dobrze się stało. Jeżeli prawdą jest, że w przypadku zwycięstwa Zimnocha walką z nim interesował się Haye? Smile
Może zacząć się dopiero po walce interesować, Wink
a może weźmie Mollo jeszcze za przeciwnika, he he
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-02-2016, 01:24 PM
Post: #94
RE: Krzysztof Zimnoch
Sędzia Jankowiak tłumaczy się pokrętnie:"Mollo kontynuował walkę w momencie, kiedy miałem zamiar ją zatrzymać. Z kolei Zimnoch również kontynuował swoją akcję. W zasadzie żaden z bokserów nie zareagował na moją komendę. Obaj byli w trakcie walki, dlatego nie można powiedzieć, że Polak po mojej komendzie opuścił ręce i został uderzony." Przecież to jest paranoja. Żaden z bokserów nie zareagował na moją komendę, więc tym samym uznaję ją za nieważną i sędziuję dalej, jakby tej komendy nie było.

Chcę jednak przy okazji zwrócić uwagę jeszcze na jeden aspekt tej sytuacji. Mollo w zwarciu kontynuował walkę. Przepychał Zimnocha, a potem wyszarpnął lewą rękę z klinczu i zadał decydujący cios (właściwie nawet 2 ciosy, z tego jeden po komendzie). Tymczasem Zimnoch w tym zwarciu nie robił nic, tylko gapił się na sędziego, czekając na komendę przerywającą walkę. Niestety, to jest zachowanie typowe dla polskich bokserów, których nikt chyba nie uczy walki w zwarciu ani na ringu amatorskim, ani na zawodowym. Tymczasem inni bokserzy potrafią "wygrać zwarcie", bo ich tego uczono. Zwłaszcza Amerykanie i Brytyjczycy.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-02-2016, 02:02 PM
Post: #95
RE: Krzysztof Zimnoch
@Hugo
Sędzia dał ciała. Ale obawiam się, że w tym przypadku nieumiejętność walki w zwarciu nie wynika z błędów w czasach amatorskich, ale z natury i charakteru Zimnocha. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić analogicznej sytuacji, w której "nic nie robią i gapią się na sędziego" taki Gołota albo Szpilka. U Zimnocha wyraźnie widać brak jakiegokolwiek ringowego cwaniactwa, które pozwalałoby mu albo wygrywać z ringowymi chuliganami pokroju Mollo albo przynajmniej powodować, żeby zostali zdyskwalifikowani. Tak, jakby nie mógł zrobić o tak:

https://www.youtube.com/watch?v=W9_Dxs51QvI
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-02-2016, 02:44 PM
Post: #96
RE: Krzysztof Zimnoch
@fext
Analogia do walki Michalczewskiego z Rocchegiannim też mi się nasunęła. Gdyby Zimnoch po tym ciosie Mollo upadł (on padał, ale powstrzymały go liny) i dał się wyliczyć, to musiałaby być dyskwalifikacja. Gdyby chociaż chwycił się za głowę i zaprotestował słownie, to zyskałby cenną przerwę na dojście do siebie. A on nic, jak cielę u rzeźnika. Kiedyś określiłem Zimnocha mianem boksera typu pszenno-buraczanego i podtrzymuje tę opinię.

Co do innych polskich bokserów, to Gołota też bywał nieporadny w zwarciach. Szpilki jakoś nie kojarzę w takiej sytuacji, ale przypominam sobie za to Masternaka i Wawrzyka też w negatywnym kontekście.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-02-2016, 03:11 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-02-2016 03:12 PM przez KrychuTMT.)
Post: #97
RE: Krzysztof Zimnoch
Nie ma co wymyślać, Mollo po prostu zajebał Zimnocha. Jak dojdzie do rewanżu to wynik będzie identyczny. Nigdy nie wierzyłem w tego gościa, ale że zmiecie go z ringu rozbity emeryt Mollo się nie spodziewałem. Już pomijając ringową głupotę Polaka, to ja się zastanawiam gdzie on ma mięśnie? On wygląda gorzej od mojego taty, który ćwiczy w domu z 3 razy w tyg XDDD. Zimnoch nigdy w życiu nie wykonywał treningu siłowego, czym on miał zatrzymać takiego dzika jak Mollo?
Fajnie jakby Mike wrócił na dłużej i powalczył na naszym podwórku z Rekowskim, Kołodziejem czy Wawrzykiem Big Grin.

"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie
eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka Rolleyes
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-02-2016, 03:27 PM
Post: #98
RE: Krzysztof Zimnoch
No to uciekła Krzysiowi walka z Davidem Haye Tongue.

Tak na poważnie to Krzyś się ośmieszył, nie sądziłem, że zalany Mollo rozprawi się z Zimnochem tak szybko. Jak widać treningi w UK niewiele dały. Bez ciosu, bez dobrej motoryki, bez odporności....wracaj Krzysiu na dyskoteke jako bramkarz.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-02-2016, 06:51 PM
Post: #99
RE: Krzysztof Zimnoch
Potwornie słabo wyglądał Zimnoch. Nie wiem po wychodzić do ringu z taką obroną i takim nastawieniem, bo nie wiem co to za sposób walki żeby dawać przeciwnikowi łatwo wchodzić w klincz, a tam dawać się obijać czekając nie wiem na co, że sędzia przerwie jak tylko zawodnicy się do siebie zbliżą? I to jeszcze w walce z Mollo, który wiadomo jak walczy, że pójdzie na całość i nie będzie się pierdolił z czekaniem aż sędzia przerwie klincz, tylko będzie wsadzał wszystko co ma gdzie się da, jakkolwiek by to nie brzmiało Tongue

[Obrazek: VWrnMgK.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-02-2016, 07:39 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-02-2016 07:41 PM przez KrychuTMT.)
Post: #100
RE: Krzysztof Zimnoch
Po takiej kompromitacji to Krzysiu jest nawet skończony na swojej bramce. XDDDD Teraz już nie postraszy nawet gimnazjalistów XDDD. Chyba Zimna będzie musiał się przekwalifikować, może zajmie się hodowlą bydła, bo kiedyś mówił o gazowaniu bydlaków. XDDD

"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie
eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka Rolleyes
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości