Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 2 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Krzysztof Zimnoch
14-02-2016, 03:40 PM
Post: #61
RE: Krzysztof Zimnoch
Zimnoch się wyciszył. Oby tylko nie za bardzo bo w tym sporcie jednak trochę energii trzeba mieć, a już szczególnie na takiego zadziorę, jakim jest Mollo. Wink
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-02-2016, 03:49 AM
Post: #62
RE: Krzysztof Zimnoch
Walka Zimnoch - Mollo tuż tuż, więc pora na jakąś ocenę rywali i prognozę. Zimnoch to nasza rodzima, siermiężna kopia Kubrata Pulewa i Bryanta Jenningsa. Innymi słowy pięściarz solidny, choć mało efektowny. Dysponuje dobrą techniką wyniesioną z amatorskich ringów, przeciętną motoryką, niezłą odpornością i raczej dość kiepskim ciosem. Mollo to typ zabijaki, którego zalety to siła uderzenia i szybkość, a słabe strony to technika i odporność na ciosy (w ostatnim czasie, bo za młodu szklanki nie miał, ale został cokolwiek rozbity, głównie przez Szpilkę). Jest o tyle nietypowy, że z jednej strony walczy ofensywnie, ale z drugiej jego najgroźniejszą bronią jest długi zamachowy cep. Potrafi nim zaskoczyć rywali, którzy spodziewają się ataku w półdystansie, a nagle obrywają z daleka. Od 2008 Mollo boksuje z długimi przerwami. W pojedynkach ze Szpilka jego forma była zaskoczeniem na plus, za wyjątkiem kiepskiego przygotowania kondycyjnego. Teraz raczej można oczekiwać, że będzie w gorszej dyspozycji.

Dla mnie ewidentnym faworytem jest Zimnoch, na którego korzyść wypada porównanie umiejętności i układu stylów (boxer vs slugger). Przez pierwsze 2-3 rundy musi uważać na zaskakujące petardy Mollo i wysoko trzymać gardę. Jeżeli nie da sobie w tym czasie zrobić krzywdy, to potem już będzie miał z górki. Konsekwentnie bity lewy prosty poparty różnego rodzaju ciosami z prawej powinien być kluczem do zwycięstwa. Nie sądzę, żeby Mollo miał kondycję na więcej, niż 5-6 rund i spodziewam się zwycięstwa Polaka przed czasem w drugiej połowie pojedynku.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-02-2016, 10:00 AM
Post: #63
RE: Krzysztof Zimnoch
Trudno cokolwiek o tej walce powiedzieć. Mollo, który nie zwyciężył na ringu już od 8 lat wygląda na bokserskiego truposza, wyciągniętego kiedyś z grobu tylko po to, żeby budujący swój zawodowy rekord Szpilka mógł zmierzyć się z kimś, kto ma jakieś nazwisko i jakieś tam umiejętności, ale nie daj panie mu nie zagrozi. Z tego co przed tą walką przeczytałem wynikało, że Mike wcale już wtedy nie boksował, tylko zarabiał na życie jako trener personalny a na walkę dał się namówić dlatego, że pieniądz był nie do pogardzenia. Wyszedł więc niemal tak jak stał i ku zdziwieniu co poniektórych dwa razy posłał wielką polską nadzieję na dechy, zanim sam się zmęczył, zapewne z powodu 3-letniego rozbratu z ringiem.

Zwycięstwo Szpilki okazało się więc nieco rozczarowujące, w związku z czym postanowiono urządzić rewanż. Nie sądzę, żeby w międzyczasie Mollo przygotowywał się jakoś specjalnie również do tego starcia. Może o tym świadczyć choćby fakt, że tuż po nim Mike z powrotem położył się w bokserskim sarkofagu i chyba raczej nie zamierzał się z niego ruszać, gdyż w przeciwnym wypadku pewnie nie miałby kłopotu ze znalezieniem jakiegoś kolejnego prospekta, któremu mógłby posłużyć za niebezpieczną odmianę worka. Wyraźnie widać, że mu się nie chciało, pewnie mógł dobrze zarabiać gdzie indziej. Teraz jednak, po kolejnych trzech latach przerwy znów pojawiła się propozycja z Polski i zapewne ponownie za okrągłą sumkę. Jest bardziej niż pewne, że w tym czasie Mollo oglądał ring jedynie w telewizji, podczas transmisji co ważniejszych walk. Można więc zakładać, że będzie w jeszcze gorszej kondycji niż podczas walk ze Szpilką, zaś niecałe trzy miesiące na przygotowania niewiele tu zmienią.

Z drugiej strony zagadką pozostaje Zimnoch. Tak naprawdę nie wiadomo, w jakim stanie jest ten zawodnik. Starcie z Oluokunem jest całkowicie niemiarodajne z powodu postawy przeciwnika, z kolei jeszcze wcześniejsza walka była bardziej niż żenująca. Nieszczęsny Krzych przez osiem rund borykał się z zombiakiem, którego najgroźniejszą bronią były zęby, nie potrafiąc nawet posłać go na dechy. A przecież taki Mollo, będąc niemal w tym samym wieku co Zimnoch podczas walki z Bińkowskim posłał go na glebę po niecałych pięciu minutach... Podsumowując, jeśli Mike w międzyczasie nie zapuścił się jakoś makabrycznie, do tego liczy na kolejne lukratywne kontrakty z Polski, to może sprawić wacianemu Zimnochowi kłopoty. Osobiście uważam jednak, że Mollo okaże się gościem, który na co dzień wiedzie normalne, spokojne życie, żyjąc wygodnie z trenowania innych i unikając wszelkich form mordobicia. Dlatego w starciu z kimś, kto jakby nie było jest w zawodowym cyklu treningowym nie będzie miał żadnych szans.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-02-2016, 03:12 PM
Post: #64
RE: Krzysztof Zimnoch
Mollo to niby emeryt ale jak widziałem, jak wali w worek to wydawał się dwa razy szybszy od Zimnocha.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-02-2016, 06:06 PM
Post: #65
RE: Krzysztof Zimnoch
(18-02-2016 03:12 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Mollo to niby emeryt ale jak widziałem, jak wali w worek to wydawał się dwa razy szybszy od Zimnocha.

Mollo ma dość mocny cios więc zagrożenie nokautu istnieje. Ciężko powiedzieć jak tam wygląda szczęka Zimnocha, ale chyba nie jest tak źle. Jeśli Mike nie ustrzeli Zimnocha w początkowych rundach to na punkty pewnie przegra bo Amerykanin pewnie będzie miał kondycję na 5-6 rund.
Dziwnie będzie mi się oglądało pojedynek, w którym będę kibicował Krzysiowi. Jakby nie patrzeć walczy Polak z obcokrajowcem, a w takich wypadkach kibicuje rodakom, nawet tym, za którymi delikatnie mówiąc nie przepadam.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-02-2016, 09:30 PM
Post: #66
RE: Krzysztof Zimnoch
Haye vs Zimnoch ?


Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-02-2016, 09:42 PM
Post: #67
RE: Krzysztof Zimnoch
Byłoby sensacyjnie. Haye vs Zimnoch brzmi super.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-02-2016, 10:20 PM
Post: #68
RE: Krzysztof Zimnoch
Wszystko w jego rękach oby się nie spierdo**ł z Mollo.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-02-2016, 10:27 PM
Post: #69
RE: Krzysztof Zimnoch
Spokojnie, jeśli nawet Krzysiu wygra z Mollo to nie sądzę by od razu dostał propozycję walki z Haye.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-02-2016, 06:39 PM
Post: #70
RE: Krzysztof Zimnoch
Mollo chyba tym razem będzie mocno "zardzewiały". Waga 109,8 kg to zdecydowanie najwięcej w jego karierze i co najmniej ze 7 kg za dużo. Myślę, że Zimnoch wygra " z palcem w d...."

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości