Gołowkin vs Geale, Jennings vs Perez

[Martin]

26 lipca w Madison Square Garden dojdzie do dwóch niezwykle interesujących potyczek. Giennadij Gołowkin będzie bronił pasa WBA w starciu z Danielem Gealem, ponadto w wadze ciężkiej zmierzą się Bryant Jennings z Mikem Perezem.

Krytycy Gołowkina tym razem nie będą mogli narzekać, gdyż GGG ma bardzo dobrego rywala, który z pewnością będzie chciał pokusić się o zwycięstwo. Tylko czy starczy mu umiejętności?
Z kolei zwycięzca pojedynku Jennings vs Perez zostanie oficjalnym pretendentem do pasa WBC, zatem jest się o co bić.

Wasi faworyci?



Wiem, że jest już temat dotyczący walki Pereza z Jenningsem, więc jak coś to możemy dyskutować na temat starcia GGG vs Geale.

---

Transmisja obydwu walk na Canal+Sport

[redd]

Bardzo liczę, że Geale da dobrą walkę i przetrwa cały dystans. Na nic więcej się nie nastawiam. Stawiam wysoką wygraną Gołowkina na pkt.

Perez vs Jennings - Na dzień dzisiejszy bardziej pewny wydaje się Bryant, jest bardzo stabilny i silny psychicznie. Mike ma za sobą zawirowania - walka z Mago, jej skutki, walka z Takamem, kontuzja. Sporo znaków zapytania. Jestem za Perezem, ale obstawiam zwycięstwo Jenningsa na punkty, nieznaczne ale pewne.

[Sander]

Zamknąłem wątek Jennings vs Perez, o tych walkach dyskutujmy tutaj skoro już powstał temat. Wklejam swoją wypowiedź z zamkniętego już tematu

Perez jest według mnie troszeczkę przereklamowany.
Abdusalamov to nie był jakiś cenny skalp - Mago miał ogromne braki w defensywie i dawał się łatwo tłuc.
Remis z Takamem nie był dla mnie żadną niespodzianką, spotkało się dwóch twardych i mocno bijących pięściarzy i stoczyło równy pojedynek, a Kameruńczyk choć ograniczony technicznie, to w niewielu elementach ustępował rywalowi, o ile w ogóle w jakimkolwiek.

Jenningsa stać na dużo lepsze walki niż ta ze Szpilką szczególnie w ofensywie - obronę zawsze ma na wysokim poziomie. W walce z Arturem zabrakło charakterystycznych dla Amerykanina przyspieszeń z serią ciosów w półdystansie, a potrafi je wyprowadzać naprawdę efektownie i efektywnie.

Perez w dwóch ostatnich walkach boksował z walczącymi siłowo rywalami. Zobaczymy co pokaże na tle dobrego w obronie Jenningsa posiadającego ogromny zasięg i w ringu naprawdę myślącego. Myślę, że Bryant wygra na punkty po dosyć równej walce lecz pewnie. Walka jak najbardziej na plus i dla mnie pozycja obowiązkowa, a sam Jennings to jeden z moich ulubionych ciężkich na ten moment.

[Krzych]

Fajna gala. Jennings-Perez to bardzo dobre zestawienie w HW, a Golovkin nareszcie zawalczy pierwszą obronę. W ogóle super dzień, do tego jeszcze gala z UK. Na takie dni się czeka. Stawiam na Jenningsa, a w walce Golovkin-Geale nie mam typu bo Geale jest bardzo nierówny a GGG jeszcze z nikim nie walczył więc nie wiadomo jak będzie wyglądać z przeciwnikiem z czołówki. Dostaniemy odpowiedzi na dużo pytań dotyczących Jenningsa i GGG, tak więc gala przednia.

[Maynard]

Liczę na to, że Geale stawi opór Gołowkinowi i będzie dla niego najtrudniejszym rywalem w dotychczasowej karierze. Nie uważam, że Australijczyk może pokusić się o wygraną, ale przynajmniej do 8-9 rundy powinien przetrwać, a co najważniejsze, nie przestraszy się od razu siły GGG. Jeśli inni mistrzowie nie chcieli z Kazachem walczyć, to dokonano dobrego wyboru przeciwnika.

Jennings-Perez to wielka niewiadoma. Dla obu to ogromny test. Walka powinna być wyrównana i wątpliwe, by skończyła się przed czasem. Stawiam na nieznaczne zwycięstwo lepszego w defensywie Pereza.

[Sander]

@Maynard
Defensywę Kubańczyka cenisz wyżej niż tą Jenningsa? Dla mnie Bryant w obronie, to jest naprawdę mega stabilny i zdecydowanie więcej niż poprawny. Perez w tym elemencie do tej pory nie wzbudził mojej uwagi...

[Melvin]

Cieszy mnie to że gala w Canal + Sport,ale trochę dziwi zarazem,bo wydawało mi się że Canal pokazuje tylko te gale Gołowkina,których nie pokazuje HBO.

[Krzych]

Też nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą defensywą Pereza. Jest zupełnie przeciętna, to Jennings wyróżnia się można by powiedzieć stalową obroną. Wydaje mi się, że jego obrona może być decydująca w tej walce, bo Perez się za nic przez nią nie przebije. Ciekawy jestem też jak i czy w ogóle Jennings wykorzysta przewagę zasięgu, bo w tej walce jest ona kosmiczna. Bryant ma strasznie długie łapy a Perez ma chyba najmniejszy zasięg w HW, te jego ręce wyglądają czasem wręcz komicznie. Dobry jab, uważna obrona i kontrowanie każdego wejścia Pereza w półdystans i Jennings spokojnie to wygra. Choć Perez pewnie będzie chciał boksować. Jennings mógłby też po prostu schować się za swoją stalową gardą, kroczyć za Perezem i strzelać jabem+kontrujące lewe sierpowe i lewe na dól, no i jego firmowy prawy podbródek w bliższym dystansie. Moim zdaniem jeżeli ktoś tu ma klucze do wygranej to jest to Jennings.

[Gogolius]

No to Maynard rzucił kontrowersją, ja widzę podobnie pojedynek jak Krzych czyli walka na dystans i punktowania Perez jabem choc kibicuje Mike'owi. GGG wygra wyraźnie pewnie przed czasem, kibicuje mu ale chciałbym równej walki.

[Krzych]

Kurde tylko po cholerę to jest na jakimś Canal+? Ani w TV, ani na Ipli. Fajnie...