Nonito Donaire

[redd]

(30-08-2013 10:23 PM)Matys napisał(a):  Tylko Donaire ucieka wyżej i pewnie ani mu się śni powrót do 122, a Rigo jest mały na swoją kategorię. To nie było podawane, ale Nonito optycznie zresztą sporo większy od Kubańczyka, miał podobno koło 140 funtów w dniu walki, więc jakieś ~15 funtów przewagi nad Rigo, którego waga zwykle w dniu walki nie przekracza 125-126 funtów.

To prawda, ale biorąc pod uwagę sytuację promotorską Kubańczyka, to na pewno nie jest on tym, który rozdaje karty. Arumowi bardziej kalkuluje się wygrana Nonito i być może rewanż odbyłby się na warunkach "Flasha". Może to być jakiś catchweight, nawet nie wykluczałbym walki w piórkowej. Kubańczyk najmłodszy już nie jest, kasy wielkiej może szybko nie zobaczyć, jest na łasce Aruma. Być może zdesperowany Rigondeaux zgodziłby się na walkę, w warunkach bardziej sprzyjających Donaire. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że pierwszą walkę wygrał stosunkowo gładko.

[BESTIA]

Donarie nie zachwycił może mu brak motywacji może był trochę zardzewiały. Czekam na następną walkę bo tą nie potwierdził chęci rewanżu na Rigo. Powodem słabej postawy może być kontuzja policzka a dokładnie złamana kość lecz mimo słabej postawy pokazał że jeszcze się liczy i znokautował Vica.

[RedHawk]

@BESTIA
Pewnie, że się liczy, w swojej kategorii wagowej jest numer 2 zaraz po Rigo. Chociaż tak na prawdę rewanż nie ma większego sensu chyba, że tym razem Donaire znokautowałby Rigo. Na pkt nie ma szans, Rigo jest za trudny do trafienia i za szybki.

[BMH]

Nie lubie Donaire, facio mnie irytuje bardziej niz Kliczko i Huck razem wzieci. Bardzo mi szkoda Vic'a, wierzylem ze moze zaskoczyc... nie udalo sie.

[Sander]

Słaby występ Nonito. Przyjął zdecydowanie za dużo ciosów, był jakiś nieuważny w obronie, odsłaniał się. Fajnie za to bił na korpus. Donaire od walki z Rigondeaux nie jest sobą. Nie wiem jak z formą Rigo ale ewentualny rewanż byłby ponownie dla Chacala. Występ Vica na plus.

[redd]

Nie spodziewałem się, że ujrzę Donaire w tak słabej formie. Coś się zacięło w jego boksie. Może to wiek zaczął go łapać, może już czuje się spełniony?

Darchinyan walczył niewygodnie dla Nonito. Gdyby szedł do ataku tak jak zazwyczaj to pewnie nie dotrwałby do połowy dystansu. A tutaj wyszedł boksować na sprycie, z dużą dyscypliną, bez wielkiego podpalania się. Walczył mądrze. W szachach na środku ringu był skuteczniejszy. Donaire pierwsze trzy rundy przeboksował przyzwoicie, wygrał je, był w miarę aktywny, ale później coś się zacięło. Przestał atakować, nie wyprowadzał ciosów, nastawiał się na nokaut przez co oddawał rundy. Walczył tak, jakby obawiał się otrzymać cios. Widać było brak pomysłu i zdecydowania. Być może było powodowane to kontuzją, a Donaire nie chciał ryzykować otrzymania kolejnych uderzeń w to miejsce. A być może Nonito się kończy? Jego pewność siebie nie była najwyższa, szybkościowo wypadł gorzej od 37 letniego Vica, nie było ikry w jego boksie - w sumie dało to jednowymiarowy występ. Do tego być może nowa kategoria wagowa nie jest jego optymalną. Gdyby żądny zemsty Vic nie podpalił się w 9 rundzie, to najprawdopodobniej pisalibyśmy o sensacji.

Podsumowując, albo to kontuzja + adaptacja w nowej kategorii wagowej, albo Donaire zaczyna chorować na "syndrom Abrahama".

[BESTIA]

Donaire prawdopodobnie zawalczy z Nicholasem Waltersem Arum nie chce walki z Rigo.

[kubala1122331]

Walka Donaire z Rigo trochę bez sensu, bo byłaby powtórka z rozrywki, czyli pewne wypunktowanie Filipińczyka, a walka Flasha z Waltersem to super pojedynek, dla mnie bez wyraźnego faworyta.

[Gogolius]

Nonito juz "za chwile" walczy o tytul WBA w piorkowej, za przeciwnika majac Vetyeke. Czy Flash sobie poradzi i zdobedzie kolejny pas, a jego kariera bedzie trwac czy bedziemy swiadkami upadku tej wielkiej gwiazdy (niezaleznie od przeszlosci na trzy ostatnie walki miec bilans 1-2 z czego wygran dzieki pojedyneczemu uderzeniu to upadek).

Z innej beczki, ostatnio na glownej pojawil sie artykul w sprawie dopingu w boksie i mimo ze poswiecony byl JMM to trafilo sie info o Donaire o ktorym nie mialem wczesnej pojecia: to jedyny bokser z czolowki ktory uczestniczy w programie antydopingowym na zasadach ktorego jes wyrywkowo sprawdzany przez caly rok (totez jak kulturysta to on nie wyglada).

Jedyna perla w szambie czy zaslona dymna z tym programem?

[BMH]

Donaire, faktycznie jest badany co jakis czas(chyba nawet jest to badanie niezapowiedziane). Wystarczy popatrzec na sylwetke, zeby dojsc do niesmialych wniskow, ze Filipinczyk faktycznie mogl nie wspomogac sie sterydami. Jasna sprawa, ze nie kazdy koks musi robic z zaraz zawodnika kulturyste. Duzo zalezy od predyspozycji takiego kogos.. wieku.. intesywnosci treningow etc.


ps. Uwaga... Dla mnie doping powinien byc legalny. W innym razie coraz czesciej bedzie dochodzic do walk gdzie np. tacy jak Mayweather, czy Kliczko bada zadali testow od rywali, podczas gdy sami najprawdopodobniej koksuja na potenge, tylko nikomu nie oplaca sie ich zlapac. Ostatnio podczas romowy z ojcem stwierdzilem, ze gdyby Maidana byl na koksie, to dzisiejszego Floyda zoz*ebalby w drzazgi. Oczywscie to, ze Floyd koksuje to tylko moj domysl i nie mam zamiaru tego wmawiac innym. Jezeli jednak chodzi o mnie, to jestem tego pewny.