Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 2 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Basile - Fury
15-02-2014, 10:33 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-02-2014 10:45 PM przez Krzych.)
Post: #21
RE: Basile - Fury
No, teraz jakiś Georgie Kean. Styl źródłowy: zbieranie na łeb, technika ciosów: waciane, chaotyczne i niecelne klepnięcia na ślepo. Żeby takie coś pokazywać przed walkami wieczoru... Takie coś się nadaje na ten moment gali gdy publicznością są ludzie rozkładający siedzenia przy ringu...
Ehhh ten brytyjskie gale. Ci to zawsze mają czas. Ta różnica jednej godziny zawsze się daje mocno we znaki. My mielibyśmy już walkę wieczoru a oni mają czas pokazywać o tej godzinie kogoś z dwoma walkami na koncie kto chyba nie rozumie czym jest boks zawodowy i zapomniał, że nie ma już kasku na głowie i nie walczy w jakimś garażu tylko na dużej gali a walcząc w taki sposób zostanie zmiażdżony nawet na średnim poziomie krajowym w UK, nie mówiąc już w ogóle o czymś więcej.
Aż strach patrzeć jak taki młody zawodnik nie potrafi się przebić przez gardę zawodnika o rekordzie 9-51 a sam zjada jego jaby i blokuje twarzą co drugi cios... Potwornie słaby jest ten zawodnik. Niektórzy po prostu się nie nadają do boksu zawodowego, często nawet dobrzy amatorzy z sukcesami w ważnych imprezach odstawiają takie coś jak ten Kean. Promotorzy powinni coś takiego widzieć i chociaż paru z nich oszczędzić Parkinsona.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
15-02-2014, 10:42 PM
Post: #22
RE: Basile - Fury
Jestem ciekaw Furyego. Sporo wniósł na wagę. Co jak co, ale nie może pozwolić sobie na przyjęcie ciosu od Abella. Jednak przepaść sportowa jest tutaj tak duża, że nawet zapuszczony Tyson powinien bez problemu znokautować Amerykanina. Gdyby Fury przegrał z Abellem, to by była naprawdę tragedia jeżeli chodzi o prospektów HW. Ogólnie stawiam Furyego przez KO w rundach 2-4.

W Johnsona przestałem wierzyć po walce z Hammerem. To co ten chłop tam wyprawiał to wołało o pomstę do nieba. Takiego tłuka jak Rumun powinien deklasować, a nie wygrywać ledwo rundy wyprowadzając 15 ciosów. Chisora powinien go wypunktować, dosyć wysoko po nudnej i brudnej walce. Dereck trzyma wagę, to się ceni. Wielkich emocji nie spodziewam się.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
15-02-2014, 10:55 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-02-2014 11:01 PM przez Krzych.)
Post: #23
RE: Basile - Fury
Myślę tak samo @redd. Nie wydaje mi się żeby Fury miał problem ze zwycięstwem, ale bez jakichś cyrków na pewno się nie obędzie. Lepiej przygotowany Fury już miał problemy z jakimiś Pajkiciami. A Chisora wygra na punkty bo Johnson jest zbyt defensywnie zastawiony, nie ma szans na werdykt przy agresywnym Chisorze. Po za tym chyba się pogodził z rola ekskluzywnego testera. Defensywę na zbyt dobrą dla Chisory żeby miał przegrać przed czasem, nie miał kłopotów nawet w walce z Kliczko, przetrwał bez problemu walkę z Furym, szturm Lapaia. Nie ma opcji żeby przegrał przed czasem, no chyba, że kolejna walka Chisory zakończy się jakimś bzdurnym zakończeniem. W Anglii bardzo lubią robić takie coś, to już niemal tradycja. Gala bez tego to nie gala.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
15-02-2014, 11:03 PM
Post: #24
RE: Basile - Fury
Ile ja bym dal, zeby tak Fury dzis wylapal na japonie i zostal wyliczony.Big Grin O ktorej sie mozna spodziewac w ringu tego internetowego napinacza?Smile

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
15-02-2014, 11:16 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-02-2014 11:49 PM przez Krzych.)
Post: #25
RE: Basile - Fury
Też bym sobie chyba Abella ustawił na pulpit jakby znokautował Fury'ego. A w ringu... właśnie skończyła ostatnia walka przed walkami wieczoru, myślę, że 15-20 min. Według boxreca walczyli już wszyscy i nikogo już nie wstawią. Oby...

Jest, stream mi padł.

Haha, Fury ma chyba na prawdę swój świat. Opowiada, że ma rozcięcie od Chambersa ale mówi, że my go nie możemy zobaczyć. Niewidzialne rozcięcie...

Heh, pokraka znów zamroczony. To jest tylko kwestia czasu kiedy przegra. Dobrze dla niego, że nie doszło do walki z Haye, przecież on by go zabił

Heh, teraz myśli, że jest Jonesem Jr

O a teraz Gołotą...

Heh, co za tragedia. Patrząc po reakcji publiczności to tam też mu życzą przegranej. Dopingowali Abella a jak Fury wygrał to zaczęło się buczenie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
16-02-2014, 12:00 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-02-2014 12:01 AM przez redd.)
Post: #26
RE: Basile - Fury
Fury w słabej formie, nieruchawy, te ciosy jakieś bez dynamiki. Był 2 razy zraniony, nie były to poważne kryzysy, ale jednak takie rzeczy nie powinny się zdarzać. Nie z Abellami tego świata. Szczególnie, że to nie pierwsza taka przygoda Tysona. Niech wraca do formy i tyle nie żre, bo w tak dysponowany to daleko nie zajedzie.

Właśnie obawiam się, że sędzia w walce Chisory będzie nadgorliwy i kiedy Dereck wypali serię 10 ciosów na barki Kevina to przerwie walkę. Mam nadzieję, że nie będą dłużej przedłużać i nie wrzucą teraz żadnej 4 rundówki. Przez walki Keana i Bulgioniego zaczyna mi się kończyć piwo ;p
Znajdź wszystkie posty użytkownika
16-02-2014, 12:05 AM
Post: #27
RE: Basile - Fury
Czapki z glow przed Tysonem... prawie zabil chlopa. Nawet Najman by mu nie przyfikal.Smile

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
16-02-2014, 12:32 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-02-2014 01:12 AM przez kubala1122331.)
Post: #28
RE: Basile - Fury
Po dzisiejszej walce już nie mam wątpliwości kto zdetronizuje Władimira...

Coś mi się zdaje, że Kingpin nie wytrzyma całego dystansu. Ogólnie mam wrażenie, że jest tak przygotowany, że jakby go samego zostawić na tym ringu przez 12 rund to by przegrał w końcowych rundach przez nokaut Smile Big Grin

Dotrwał, nawet w ostatnich rundach troszkę postraszył Chisorę. Ogólnie słaba walka, nie chcę oglądać takich widowisk. Może trocę przyzwyczajony jestem do bokserskiego luksusu i cotygodniowych wielkich walk, jak na końcu 2013 roku, ale nie mogę się doczekać tych największych gal za oceanem. Od marca będzie lepiej Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
16-02-2014, 10:25 AM
Post: #29
RE: Basile - Fury
Fury wyglądał strasznie, słabiutka walka. Widać było, że zupełnie zlekceważył Abella, i kiepsko to wyglądało. On chce Wladka, boże Kliczko by go zabrał do szkoły, no ale na Kliczkę pewnie przygotował by się lepiej...

Z kolei Chisora wygrał z Kingpinem już zdecydowanie choć jeśli przyjrzeć się temu pod względem sportowym to bez rewelacji. To byłby bardziej niewygodny rywal dla Wladka, ale też w umiejętnościach dzieli go przepaść...no może nie przepaść ale szans na wygraną za bardzo nie widzę.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
16-02-2014, 11:19 AM
Post: #30
RE: Basile - Fury
Ostatni raz oglądałem antyboks Johnosna... Ten facet jest po prostu żenujący. Jak on chce wygrywać walki w ogóle nie zadając ciosów?
Chisora na plus - kondycja, nieustanny pressing i ładny nokdaun.

Co do walki Fury'ego to nie ma sensu wyciągać żadnych wniosków.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości