Tomasz Adamek Highlights

[Adammobp]

Ja tam jestem w stanie wyobrazić sobie Adamka jako mistrza w ciężkiej. Taki scenariusz mógłby zaistnieć np. V. Kliczko kończy karierę w 2012 roku, o tytuł WBC nie walczą ani W. Kliczko ani Powietkin. Tytuł zdobywa np. Chris Arreola po wygranej z Dimitrenko. W pierwszej obronie mierzy się z Tomaszem Adamkiem - Polak wygrywa na punkty. Scenariusz jest o wiele bardziej realny niż wygrana Adamka z jakimś Kliczko.

Ale nawet gdyby tak się stało i Adamek zdobył jako pierwszy pięściarz tytuły w 3 najwyższych kategoriach wagowych, to mówię, wcale nie byłoby takie pewne, że zostałby przyjęty do hall of fame.

[Jerome]

Dla mnie idealny scenariusz to V.Klitschko v D.Chisora - Vitek na punkty ale walka na tyle dobra, ze Chisora dostaje rewanz. Najpierw jednak V.Klitschko v D.Haye. Haye wygrywa przez KO w pierwszych 3 rundach (bo tylko tak moze wygrac). Potem jego rewanz z W.Klitschko i ten tak samo zalicza dechy na dluzej niz 10 sekund. Potem Haye wakuje paski i idzie na emeryturke i nasz Tomek z Chisora walczą o ktorys z nich. Kto wygra, tego nie wiem.

P.S.: Wiem, ze 99% ludzi na tym forum nazwie mnie psychofanem Haye'a. Wiem tez, ze taki scenariusz jest w 99% niemozliwy, a najbardziej KO Haye'a na Vitku. Nie mniej jednak to moje zdanie i MÓJ idealny scenariusz wiec, sory ;P

[Fryto666]

@Jerome

Po pierwsze to by zajelo wiecznosc, zeby Vit z Hayem sie dogadali dwa razy (i Adamek i Haye i Vit by predzej przeszli na emeryture), po drugie prawdopodobienstwo ze Haye znokautuje Vita jest takie samo, jakbym to ja go mial znokautowac = 0%, a na punkty tym bardziej nie ma szans.

[Jerome]

Oj wiem, wiem ;]

[Crumb]

no tak, ja również je mam Adamek nigdy w życiu nie będzie mistrzem świata wagi ciężkiej.

[willow(konserwatysta)]

Wręcz przeciwnie, będzie nim. Stoi za nim talent, historia kariery, motywacja, wiara w Boga, w siebie. Ma wszystko. Jednak walka z fenomenem jakim jest Kliczko nie ma prawa przekreślać szans na ten historyczny 3 tytuł. W ocenie perspektyw sportowca bierze się pod uwagę całość, a nie epizod kariery. Gdyby Adamek prezentował takie podejście, e tam Adamek, każdy sportowiec, Małysz przed Vancouver, to nic by nie osiągnął, to nie mielibyśmy wybitnych jednostek, to Kubica po wypadku, gdzie prawie stracił życie, a dłoń wisiała mu na kilku ścięgnach, oglosiby zakończenie kariery. Depresji można dostać od takiej wizji "Kliczko są więc nic nie jest możliwe". Antyteza myślenia bokserskiego.

[AdamekFightPL]

@Jerome

Jesteś fanem Davida ? też uważasz, że Haye mógł wygrać walkę z Władimirem?

[Jerome]

AdamekFightPL - mozna powiedziec, ze jestem nawet jego psychofanem Władimira mógł spokojnie znokautować ale był tak samo asekuracyjny jak on. Myślę, że była to niewykorzystana szansa. W kilku rundach mógł iść za ciosem i dokończyć dzieło. Niestety stało się inaczej. Wielkie wrażenie wywarło na mnie przyjęcie bomby Władka z 5 rundy. Mało tego najśmieszniejsze jest to, że w 12 rundzie, którą Władimir miał przerwać knockout'em, niemal zrobił to Haye ;] Klincz i EWIDENTNE pchnięcie na deski Haye'a (nawet Diablo to zauważył) go uratowało. Potem te dzikie ciosy i... ahh, David mógł wygrać...

[Crumb]

@Jerome
Ja również baardzo lubię Davida i uważam, że jest jedynym pięściarzem, który może pokonać braci Kliczko, może poza Davidem znalazłaby się z jedna osoba, ale nikt więcej.
@willow
Adamek nie będzie mistrzem. Chyba że ktoś mu dobrowolnie odda pas. A co do jego wiary w Boga to nie Bóg stanie w ringu.

[Jerome]

@Crumb
Solis? Wszystkim narobil smaka tą 1 rundą. Ciekawe jakby sobie radzil w pozniejszych. Niestety to nieszczesne kolano.