Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 3 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ike Ibeabuchi
06-12-2014, 07:03 PM
Post: #11
RE: Ike Ibeabuchi
Wiesz, jeżeli nie interesuje Cię czytanie książek to w więzieniu wiele robić nie można. Rysować/pisać, spacerować, modlić się... a tak to przynajmniej miał jakieś zajęcie. Nie ma co mierzyć go naszą miarą (ale oczywiście podziw jest).

Ike był zajebisty, prawdziwy potwór który mógł zmienić bieg historii w latach 90-tych HW i sprawić, że inaczej byśmy pamiętali te lata. Dla mnie bokser, który z żadnym nie byłby na straconej pozycji, czy by wyszedł do Lewisa, którego cenię najmocniej z tamtego okresu, czy do Vita czy prime Bowe. Z każdym miałbym cholernie dużą szansę na zwycięstwo.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-12-2014, 07:37 PM
Post: #12
RE: Ike Ibeabuchi
Tak, w sumie też miałem napisać, że miał chociaż jakieś zajęcie. Ciekawe jak wygląda teraz, ponoć się trochę "zatłuszczył" Wink
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-12-2014, 08:18 PM
Post: #13
Bug RE: Ike Ibeabuchi
[Obrazek: Ibeabuchi-Ike.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-12-2014, 08:22 PM
Post: #14
RE: Ike Ibeabuchi
Still better than Solis.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-12-2014, 08:23 PM
Post: #15
RE: Ike Ibeabuchi
Pewnie był tak słusznie skazany i osądzony jak Mike Tyson..

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-12-2014, 08:26 PM
Post: #16
RE: Ike Ibeabuchi
Ta, bo jak ktoś jest czarny oraz utalentowany to wredne białasy zawsze oskarżą go o gwałt i wsadzą do więzienia #takbyło.

"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie
eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka Rolleyes
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-12-2014, 08:32 PM
Post: #17
RE: Ike Ibeabuchi
Don King utopił tego faceta i każdy o tym wie. Wystarczy poczytać, posłuchać opowieści z otoczenia Ike'a.. Nie, nie podam zaraz żadnych linków, ale z tego co czytałem dawno temu, to po prostu King udupił Ibeabuchiego i tyle. Dobrze, że Mike sprzedawał siwemu kopy w łeb, zasłużył.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-12-2014, 08:50 PM
Post: #18
RE: Ike Ibeabuchi
Tak, bo jego otoczenie jest wiarygodne. Wiadomo, że zawsze będą bronić swojego czarnego brata.
Zmarnował swoją karierę na własne życzenie, trzeba było myśleć głową , a nie przyrodzeniem.

"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie
eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka Rolleyes
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-12-2014, 09:39 PM
Post: #19
RE: Ike Ibeabuchi
To samo myślisz o Mike'u?

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-12-2014, 09:47 PM
Post: #20
RE: Ike Ibeabuchi
Tak, drugie zdanie z poprzedniego postu również pasuje do Tysona.

"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie
eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka Rolleyes
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości