Stiverne vs Arreola II
|
11-05-2014, 02:59 AM
Post: #151
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Arreola II
Wilder - szpital. Jengings ma szanse jak będzie trzymał się na dystans i szczelnie osłaniał. Perez - bez szans. Fury przy całej sympatii do niego - małe szanse. Chisora - szpital. Pulev - szpital/poważnie rozbity. Thompson - szpital.
Ja szczerze nie widzę wielu bokserów w obecnej HW którzy mogą obskoczyć Stiverne'a - okej, jest wolny, drepta na środku ringu, a jego jab jest więcej jak symboliczny. Ale nie można z nim iść na bitkę bo się padnie - tylko boxerzy/outside, którzy po prostu go obskoczą. Wład się na nim nie uwiesi (ale raczej wypunktuje lewym prostym bo ma większy zasięg/100x lepszy ten jab). Ej, Stivrne nie ma tematu... jak nikt mnie nie wyręczy to jutro mu założę ![]() |
|||
11-05-2014, 03:01 AM
Post: #152
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Arreola II
Po prostu.. zajebista walka o tytul w HW. Zobaczylem tu tyle, ile w walkach obecnego krola nie zobaczylem lacznie w ostatnich dwoch latach. Ja nie narzekam na niektorych z dzisiejszych zawodnikow i od jakiegos czasu nie rozumiem rozpaczania nad poziomem w ciezkiej. Moze(pewny nie jestem) i Kliczce nikt nie zagrozi, ale to tylko zasluga jego rozmiarow jak i umiejetnosci, nie ma co wszystkiego zrzucac na niski poziom, bo jest to nieprawda.
Arreola, to kawal bydlaka, twardy, mocny kondycyjnie, ale Stiverne, udowodnil ze jego ciosy wiecej waza, a on sam lepiej rozumie na czym polega boks. B-Ware, to taki spasiony Berto! Ci Haitacczycy jacys tacy z twarzy podobni. Wracajac do walki. Punktowalem tak: Stiverne-Arreola 1. 10 9 2. 9 10* 3. 9 10 4. 10 9* 5. 10 10* Po akcji w pierwszej rundzie gdzie Stiverne w koncowce mocno dwa razy trafil, wiedzialem juz, ze to tylko kwestia czasu az Arreola pojdzie na ziemie. ![]() ![]() |
|||
11-05-2014, 03:04 AM
Post: #153
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Arreola II
Stiverne z wyglądu przypomina Sama Petera i jeśli trafi Władimira jednym ze swoich firmowych ciosów to może być wesoło.
Kibicowałem Bermanowi i mam nadzieję, że przebije balon o nazwie Wilder. Wilder - Stiverne to walka, w której każdy cios może zadecydować, ale B-ware wydaje się być bardzo odpornym na ciosy, a o Doenteyu tego nie można powiedzieć póki co. |
|||
11-05-2014, 03:05 AM
Post: #154
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Arreola II
Myślę, że jedna obowiązkowa obrona u jednego i drugiego i unifikacja.
U mnie Stiverne - Arreola 9-10 9-10 9-10 10-9 9-10 z czego większość mogła iść w dwie strony. Ta walka pokazała, że nawet takie szychy jak Matys mogą się pomylić w kalkulacjach ![]() |
|||
11-05-2014, 03:08 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-05-2014 03:11 AM przez kubala1122331.)
Post: #155
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Arreola II
No pierdolnięcie ma pierwsza klasa. Zresztą stalowy łeb też, bo uderzenie Arreoli dwa kilo nie waży, a on praktycznie tych uderzeń nie czuł
![]() ![]() Ale fakt jest faktem. Mistrz WBC ułomkiem nie jest. Jak pisał Krzych na głównej, nie będzie masowych samobójstw byłych mistrzów świata ![]() U mnie Stiverne wygrał I rundę, II - V dla Arreoli. Gogolius Matys tak wcale się nie pomylił (ja zresztą też nie), bo jednak Arreola troszkę sprawił problemów do nokautu Kanadyjczykowi ![]() |
|||
11-05-2014, 03:15 AM
Post: #156
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Arreola II
No przecież się śmieje (tak pozytywnie, jak zawsze)
![]() Mnie też Arreola zaskoczył, bo jednak spodziewałem się trochę ataków kamikadze i nadziewanie się na kontry, a tu zbierał rundę po rundzie. No, historia dzieje się na naszych oczach, wreszcie ktoś z pasem kto nie nazywa się Kliczko ![]() A teraz, dobranoc! |
|||
11-05-2014, 03:18 AM
Post: #157
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Arreola II
Prawdę mówiąc to nie oglądałem na żywo lepszej walki o pas mistrzowski HW. Lubię Kliczków, ależ ile byłoby emocji i kapitalnych walk, jakby oni odeszli... Oni zabijają emocje w wadze ciężkiej
![]() |
|||
11-05-2014, 08:46 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-05-2014 08:48 AM przez Crumb.)
Post: #158
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Arreola II
widze, ze jak po kazdej wygranej danego boksera jestescie tak na niego nakreceni, ze wrozycie takiemu od razu wygrana z wladimirem;p
za kazdym razem kiedy tylko jakis bokser wygra i walka jest mniej nudna niz ta Wladimira to dla was juz pewna dominacja nad wladkiem. A prawda jest taka, ze gdyby Stiverne pozwolilby sobie na choc jedna serie, ktora dostal os Arreoli to bylaby to jego jedyna i oststnia seria przyjeta w tej walce. obstawiam, ze nawet gdy dojdzje do walki z Wilderem to 2-3 rundy to max dla Stiverna |
|||
11-05-2014, 09:00 AM
Post: #159
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Arreola II
Mamy godnego następce starego Kliczki na tronie WBC .
Stiverne ma siłe fizyczną i siłę ciosu ,ma twardy łeb i jest wytrzymały . Technicznie jest nienajgorszy ,lewy prosty okej ale moc brutalna. Mamy znowu emocje w HW : Walka Stiverne vs Wilder na pewno dobrze się sprzeda i rozkręci publikę ja już nie mogę doczekać się tego boju. ![]() |
|||
11-05-2014, 10:02 AM
Post: #160
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Arreola II
Brawo dla Stiverna. Potwierdził, że pierwsza walka to nie był przypadek i że zalicza się do ścisłej czołówki HW. Cieszę się, że wygrał on a nie Arreola, bo jeden z najbardziej prestiżowych pasów w historii boksu zawodowego trochę dziwnie wyglądałby na otłuszczonych biodrach Cristobala. Trzeba jednak podkreślić, że Arreola idealnie pasował stylowo Kanadyjczykowi. Nieruchawy, niski, o niewielkim zasięgu ramion. Arreola był bardzo łatwym celem i wiadomo było już po pierwszej rundzie jaki to wszystko może mieć finał. Teraz przed Stivernem dość łatwa wg mnie walka z Deontayem "TrollBomberem" Wilderem, a potem być może wypłata od Władimira. Co do ewentualnej walki z Ukraińcem to w najlepszym wypadku powtórka z Wacha, w najgorszym powtórka z Austina.
![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości