Andy Ruiz Jr
|
21-12-2014, 04:20 PM
Post: #31
|
|||
|
|||
RE: Andy Ruiz Jr
Plus dla Ruiza z tej walki taki, że w końcu przeboksował 10 rund. Drugi, że za dużo sadła nie służy człowiekowi. Ale też czekam na link aby móc pełniej to ocenić.
|
|||
21-12-2014, 05:41 PM
Post: #32
|
|||
|
|||
RE: Andy Ruiz Jr
Szczupły podobno od 4 rundy z pękniętą dłonią walczył, ale to i tak nie tlumaczy do końca tego, czemu do tej 4 rundy nie znokautował emeryta Liachowicza.
|
|||
21-12-2014, 07:32 PM
Post: #33
|
|||
|
|||
RE: Andy Ruiz Jr
Andy Ruiz robi wszystko by pójść w ślady Solisa. Talent niewątpliwy, ale przez swoją (głupotę?) nic nie osiągnie. Chyba, że sie jeszcze zreflektuje, ma jeszcze na to czas w przeciwieństwie do Kubańczyka.
|
|||
21-12-2014, 09:57 PM
Post: #34
|
|||
|
|||
RE: Andy Ruiz Jr
Na razie widzę walkę dopiero od 5 rundy: https://www.youtube.com/watch?v=zBFbS_M4RHQ
W dodatku niska jakość. |
|||
21-12-2014, 10:01 PM
Post: #35
|
|||
|
|||
RE: Andy Ruiz Jr
Jest już na YT cała walka, wystarczy wpisać imiona i nazwiska .
|
|||
21-12-2014, 10:07 PM
Post: #36
|
|||
|
|||
RE: Andy Ruiz Jr
No szczuplutki nie zachwycił, Arczi w formie go robi na punkty.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
21-12-2014, 10:32 PM
Post: #37
|
|||
|
|||
RE: Andy Ruiz Jr
(21-12-2014 10:01 PM)Sander napisał(a): Jest już na YT cała walka, wystarczy wpisać imiona i nazwiska .Faktycznie. Dzięki za cynk: https://www.youtube.com/watch?v=S71QIIDYGW8 Wcześniej wpisywałem nazwisko Białorusina tak bardziej z polskiego i mi wyskoczyła tylko tamta walka. |
|||
22-12-2014, 12:36 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2014 12:38 AM przez redd.)
Post: #38
|
|||
|
|||
RE: Andy Ruiz Jr
Skończyłem oglądać ostatnią walkę Ruiza i moje oczy krwawią. Liachowicz już totalnie past, naprawdę słaby - wolny, pchający ciosy, ogólnie bokserski rozbitek, momentami szkolił grubasa. Ruiz jeszcze przez pierwsze trzy rundy coś robił, jednak później zupełnie zwolnił i momentami oddawał pole Białorusinowi. To, że dawał się trafiać prawymi i lewymi sierpami takiemu bokserowi po przejściach naprawdę źle świadczy. Od trzeciej rundy pojedynek wyrównał się, na mojej karcie Ruiz wygrał jednym pkt. To co pokazał Meksykanin woła o pomstę do nieba. Bez żadnej ambicji, bez agresji, bez pomysłu. To wstyd, że bokserskie truchło pokazało więcej woli walki w tym pojedynku niż Ruiz, który podobno ma dosyć wysokie aspiracje. Liachowicz chociażby w formie z Heleniusa (a nie było to już jego prime) znokautowałby grubasa.
|
|||
22-12-2014, 10:49 AM
Post: #39
|
|||
|
|||
RE: Andy Ruiz Jr
Taki Wilder zjadłby Ruiza pewnie w pierwszej rundzie.
|
|||
22-12-2014, 11:32 AM
Post: #40
|
|||
|
|||
RE: Andy Ruiz Jr
Na mojej karcie 95-95. Nie spodziewałem się aż tak żenującego występu Ruiza.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości