John Ruiz vs Andrzej Gołota (13.11.2004)
|
19-08-2013, 01:45 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-08-2013 03:39 PM przez Sander.)
Post: #1
|
|||
|
|||
John Ruiz vs Andrzej Gołota (13.11.2004)
John Ruiz vs Andrzej Gołota Data: 13.11. 2004
Miejsce walki: Madison Square Garden, New York, New York, USA Stawka walki: Pas mistrza świata WBA Sędzia ringowy: Randy Neumann Sędzia punktowy 1: Tom Schreck 112-113 Ruiz Sędzia punktowy 2: Frank Lombardi 111-114 Ruiz Sędzia punktowy 3: Oscar Perez 111-114 Ruiz Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=YvofKZIl7FQ O walce: Trzecia mistrzowska szansa Andrzeja Gołoty. Fajna, zacięta walka. Chyba największa szansa w karierze Polaka na zdobycie pasa. Liczę na kilka kart bo to nasz obowiązek znać tę walkę |
|||
19-08-2013, 03:04 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: John Ruiz vs Andrzej Gołota (13.11.2004)
Sander, popraw drobne bledy... chodzi o sedziego ringowego i punktowego, bo cos sie pomieszalo.
|
|||
19-08-2013, 03:19 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: John Ruiz vs Andrzej Gołota (13.11.2004)
Gołota vs Ruiz
1.9-10 2.10-7 3.10-9 4.10-8 5.10-9 6.9-10 7.9-10 8.9-10 9.9-10 10.9-10 11.10-9 12.9-10 --- 113-112 Minimalnie dla Gołoty, chociaż w samej walce bardziej podobał mi się Ruiz. Do tego skandaliczna i stronnicza praca sędziego ringowego. Każdy faul Ruiza skrupulatnie karał, a pomijał każdy faul Gołoty. |
|||
19-08-2013, 04:48 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: John Ruiz vs Andrzej Gołota (13.11.2004)
Obejrzałem tę walkę ostatni i jedyny raz w roku 2005 i dziś po ponownym obejrzeniu mam zgoła odmienne uczucia.
Poziom był słabiutki co za nastolatka odbierałem zupełnie inaczej. Praca nóg, ciosy proste, bicie seriami - nie było tego tutaj. Sporo klinczu, fauli, pojedyńcze ciosy. Andrew nie ruszył odważniej w 2 rundzie po pierwszym kd, szkoda.. Choć ten prawy elegancki mu wyszedł. Neumann też nie miał swojego dnia. Wielokrotnie słyszałem opinie iż Andrew zwałowali w walce z Byrdem zaś z Ruizem wynik do przyjęcia - wg mnie było odwrotnie. Oto moja karta (114-111 dla Ruiza to żart) : Ruiz vs Gołota 1. 10-9 2. 7-10 3. 9-10 4. 8-10 5. 10-9 6. 9-10 7. 9-10 8. 10-9 9. 10-9 10. 10-9 11. 10-10 12. 10-9 - - - - 112 - 114 GOŁOTA Mina Andrew podczas ogłaszania werdyktu.. Jeden z bardziej przygnębiających obrazków w moim bokserskim życiu. |
|||
13-03-2014, 03:38 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-03-2014 03:40 PM przez Sander.)
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: John Ruiz vs Andrzej Gołota (13.11.2004)
Wrzucam drugą kartę tej walki bo odświeżałem sobie w ubiegłym tygodniu - w pierwszej miałem 114-112 Gołota.
Ruiz vs Gołota 1.10-9 2.7-10 3.10-9* 4.8-10 5.9-10* 6.10-10 7.10-9 8.10-9* 9.10-9 10.9-10* 11.10-9* 12.10-9 - - - - - 113 - 113 Kurde tylko dwóch userów dodało kartę? :{ |
|||
25-04-2016, 02:52 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-04-2016 03:14 AM przez Terminator.)
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: John Ruiz vs Andrzej Gołota (13.11.2004)
1. 10-9
2. 7-10 3. 9-10 4. 9-9 5. 9-10 6. 9-10 7. 10-9 8. 10-9 9. 10-9 10. 10-9 11. 10-9 12. 10-9 112-113 Ruiz http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb |
|||
27-04-2016, 02:47 PM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: John Ruiz vs Andrzej Gołota (13.11.2004)
Golota vs Ruiz
1.9-10 2.10-7 3.10-9 4.10-8 5.10-9 6.9-10 7.10-9 8.9-10 9.9-10 10.9-10 11.9-10 12.10-9 114-111 Bardzo dziwna walka, ale dość wyrównana i według mnie gołota zasłużył na wygraną dzięki dwóm nokdaunom i odebraniu punktu Ruizowi na początku walki. John mimo, ze zdominował drugą część walki to zadał tylko kilka bardzo mocnych ciosów, które mogły osłabić Andrew. Dla mnie wygrana Polaka to dość oczywista sprawa. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości