Wasyl Łomaczenko

[Matys]

Dziwią mnie też kursy, na Łomaczenko właściwie nie opłaca się stawiać przy 1.17. Jakiś absurd, jak przed walką Arreola-Stiverne czy Lebedev-Jones.

[Krzych]

Ja się zgadzam z @Matysem. Salido może zgotować Vasylowi piekło a właściwie to jestem prawie pewny, że tak będzie. Zobaczymy w jakiej Orlando jest formie, ale jak na moją głowę to przeskok z jakiegoś WSB do walki z takim wyjadaczem jak Salido okaże się tragiczny w skutkach. Vasyl ma ogromne doświadczenie i sukcesy amatorskie ale to niekoniecznie musi coś znaczyć za zawodowstwie, tym bardziej gdy się do takiej wychodzi w swojej drugiej potyczce. Życzę mu sukcesu, to wielki talent i jeden z najlepszych amatorów ever, ale ja w to wszystko nie wierzę. Salido przed czasem w drugiej połowie walki. Nie można walczyć max 5 rund z ledwo średniakami a potem wychodzić do 12 rund z takim zawodnikiem jak Salido. Życzę Vasylowi, żeby udowodnił mi, że bardzo się mylę ale to się po prostu nie uda.

---

Saildo o 2 funty za ciężki na ważeniu, dostał 2 godziny na zbicie wagi. To może mieć duże znaczenie. Szanse Łomaczenki właśnie wzrosły.

[Matys]

Zwłaszcza, że Łomaczenko to nie jest ekonomiczny kontr-bokser a'la Rigondeaux, to jest "action-fighter", ale z tym wiąże się a) ryzyko; b) wymóg żelaznej kondycji. Stawiam, że Rigo takiego Rico Ramosa mógłby pokonać równie dobrze i w pierwszej/drugiej walce zamiast w dziewiątej.
Jest jednak też i taka opcja, że Salido, który parę ringowych wojen stoczył i leżał już kilkanaście razy w swojej długiej zawodowej karierze - jest dzisiaj wystarczająco rozbity. Jeśli upadnie raz czy dwa w pierwszej połowie walki, ringowy może nie pozwolić mu kontynuować jak w starciu z Miki Garcią.
Strasznie jestem ciekawy tego pojedynku.

______
EDIT - Salido o kilogram za ciężki! 2 godziny na zbicie wagi... w tym wieku - nie wróży to najlepiej. Firmowe ciosy po dołach Wasyla mogą siać tym większe spustoszenie.

[Gogolius]

Dostanie pewnie jakąś końską dawkę leków na odwodnienie, wypoci się - ale schudnie, a potem zaraz nawodni. Myślę, że sobie da radę. To nie jest kilka kilogramów jak się wyposzczał Canelo, ale kilogram. Kwestia jednego siusiu i małego wypoczynku, da radę. No chyba, że już na wagę wchodził odwodniony, ale w to raczej nie wierzę ; )

Ja w sumie nie wiem za kogo trzymać kciuki - mimo wszystko wolałbym wygranego Salido.

[Matys]

Końska dawka leków na odwodnienie = Furosemid = zakazana substancja.

Uwierz mi, oni już wchodzą na wagę odwodnieni, tam już nie ma z czego sikać. Będzie mu bardzo ciężko, to jest pewnie ten moment w którym organizm mówi - dość. Do tego kilogram przy gościach, którzy ważą ~57 kilo, to jest sporo, zwłaszcza że Salido już i tak jest skrajnie odwodniony.

Salido zapowiadał, że to jego ostatnia walka w tym limicie, od dawna z trudem schodził do 126, lepiej dla niego będzie jeśli myśli o zwycięstwie, jeżeli odpuści sobie te ostatnie funty. Patrząc na to z drugiej strony - może wnieść do ringu parę kilo więcej niż Wasyl, który jak wspominałem ważył w debiucie bardzo mało jak na tę kategorię.

[Metzger]

(28-02-2014 09:23 PM)Gogolius napisał(a):  Ja w sumie nie wiem za kogo trzymać kciuki - mimo wszystko wolałbym wygranego Salido.

A co nam jako fanom boksu da zwycięstwo Salido? To jest porozbijany weteran, a Ukrainiec to wschodząca gwiazda, która może wnieść sporo świeżych emocji do boksu.

[Matys]

Okej, zapłacił 15 tysięcy $ (pff, zaskakująco mało) i nie będzie zbijać. Orlando będzie sporo cięższy w ringu od Wasyla, to premiuje dodatkowo Meksykanina. Orlando idzie po nokaut.

A kciuki będę trzymał chyba jednak za Wasyla, bo jak pisze Metzger - to jest nadzieja, precedens, etc. Chociaż Salido też lubię za rozbicie Lopeza Zresztą zobaczymy w samej walce za kim będzie serducho mocniej biło, bo to często w praniu wychodzi.

[Krzych]

Dobra decyzja teamu Salido. Skoro to ostatnia walka w tym limicie to nie ma co masakrować się na wadze żeby zachować pas, który i tak się zawakuje zaraz po ewentualnej wygranej. Gdyby zbijał to szanse Łomaczenki bardzo by wzrosły ale przy takim stanie rzeczy to chyba jeszcze zmalały. Macie jakieś info ile wnosi Orlando do ringu?

[Matys]

Dokładnie, teraz to wygląda wręcz jak zaplanowana część taktyki. Kolejna zagrywka weterana. Bardzo, bardzo mądry ruch ze strony Salido, zwłaszcza że te 15 tysięcy to jest dla mnie jak napisałem - zaskakująco mało.

[Krzych]

Pewnie, że mało. Tym bardziej, że Łomaczenko już przed debiutem dostał od Aruma ogrom kasy, za debiut też, jest pompowana w niego spora kasa i dzięki temu Salido też na pewno za tą walkę ma gwarantowaną okrągłą sumkę. A jak ma z tego zapłacić te 15 tysięcy, czyli w najbardziej pesymistycznym założeniu 10% gaży, po to żeby nie zmniejszyć swoich szans dwukrotnie, bo to by wyglądało w przypadku walki z zawodnikiem, który nie zbija i będzie na pewno w pełni sił, to jest to zagranie bardzo mądre i też swego rodzaju gra psychologiczna. Łomaczenko już przed walką zobaczył, że boks zawodowy to zupełnie inny świat niż amatorski i tu nie takie kombinacje były i są stosowane, a żeby się w tym odnaleźć to potrzeba doświadczenia, którego mu brak.

Jest gdzieś jakaś rozpiska gali z dokładnymi godzinami walk? Bo ja sobie teraz nie mogę pozwolić na zarywanie całej nocki. Ćwicze tak sobie tylko sam dla siebie a nie zarywam nocki bo mam w niedzielę trening... obowiązkowość większa niż u połowy zawodowców Ale mnie wzięło ostatnio...