Anthony Joshua

[pyra90]

Mamy kolejnego mistrza świata wagi ciężkiej.
Jak na razie najwięcej o nim pokazała walka z whytem
Mimo wielkiego zachwytu całego świata ja oceniam go mizernie.
Oceniam go mizernie bo jak inaczej można oceniać gościa który:
-nigdy nie przeboksował całego dystansu
-przeboksował mało rund
-nie walczył nigdy taktycznie ,tylko zawsze jak fizol
-nie pokazał czy potrafi rozkładac siły
-jego obrona jest przeciętna a na pięściarzu o podobnej sile fizycznej nie zrobi wrażenia
-gdzie klińcze?
-NIE MA LEWEGO PROSTEGO!
Link z 2014 roku:
http://www.bokser.org/content/2014/09/10.../index.jsp

Joshua nie tak dawno był przestraszony po sparingach z Kliczką.
Anthony to slugger ze słabą obroną.Skończy jak Kudriaszow bo na takich jak Ortiz,Fury czy Kliczko sama siła nie wystarczy.Trzeba też mięć ciosy proste i obrone.
Nie wiem czym się większość zachwyca?

[BESTIA]

Ja tam widzę trochę plusów i z trójki mistrzów stawiał bym na niego, jednak mi bardzo podoba się Ortiz

[Wilczekstepowy]

Moim zdaniem z Furym by sobie poradził, całkiem możliwe, że szybciej niż z Whyte. Z Kliczko i Ortizem miałby o wiele większe problemy.

[kubala1122331]

Pyra90
Pod twoje argumenty można równie dobrze podstawić Gołowkina co też przed sekundą zrobiłem. W takim razie czy Kazacha też oceniasz mizernie?

Bo tak:
-nigdy nie przeboksował całego dystansu - Gołowkin ma co prawda 3 walki na pełnym dystansie, ale to były bodaj 6 czy 8-rundówki, a przypominam, że na takim dystansie Joshua już walczył
-przeboksował mało rund - na 34 walki 150 rund to niewiele (GGG). Niewykluczone, że Anthony będzie miał podobną ilość, tylko póki co trudno tego oczekiwać, bo ma raptem 18 stoczonych walk
-nie walczył nigdy taktycznie ,tylko zawsze jak fizol - jeśli uważasz, że Joshua z Martinem walczył jak fizol (a moim zdaniem nie walczył), to Gołowkin również to robi
-nie pokazał czy potrafi rozkładac siły - to jest jedno z pytań dotyczących Joshuy, ale jednak nieźle wyglądał w 7 rundzie z Whyte'em. Wszakże to tylko domysły, więc ciężko przez to go oceniać
-jego obrona jest przeciętna a na pięściarzu o podobnej sile fizycznej nie zrobi wrażenia - pytanie, kto (poza Ortizem) nią dysponuje? Agresorzy już mają słabą obronę. Gołowkin również, wystarczy zobaczyć jego starcia z Monroe Jr czy choćby Murrayem.
-gdzie klińcze? - może pojawią się w przyszłości. Joshua jednak stawia na atak. Miał iść na rywala i zamiast go nokautować to klinczować?
-NIE MA LEWEGO PROSTEGO! - może będzie w starciach z lepszymi przeciwnikami?

Żeby było jasne, dla mnie Joshua w starciach z wieloma pięściarzami będzie tylko minimalnym faworytem, więc na pewno go nie gloryfikuję. Jednak ocenianie go negatywnie tylko dlatego, że przekonująco wygrywa jest trochę niesprawiedliwe (w sumie każdego punchera można tak ocenić, co udowodniłem ma przykładzie GGG). Oczywiście, w jego boksie jest wiele znaków zapytania, ale to raczej powoduje, że powinno się go oceniać ostrożnie, a nie mizernie.

Narzekanie, że walczy krótko... Gdyby bił się na pełnym dystansie, malkontenci mówiliby, że w boksie to jest potrzebne uderzenie, a zawodnik bez niego pewnego poziomu nie przeskoczy. Także wszystkim na pewno się nie dogodzi w 100%.

Ja spokojnie czekam na kolejne walki Joshuy. Nie będę spierał się, jak Antek zaprezentuje się na tle ścisłej czołówki i jak wypadnie, kiedy przyjdzie mu boksować na dystansie 12 rund, bo po prostu nie mam ku temu żadnych danych A wszelkie domysły to jednak czyste założenia teoretyczne.

[pyra90]

kubala1122331

W żadnym wypadku nie oceniam Kazacha mizernie.
Gołowkin ma bardzo bogatą karierę amatorską,stoczył 350 walk!.Już na amatorce nauczył się wiele a już na pewno
jak sobie radzić z różnymi stylami.Technicznie jest niezły.
Gołowkin ma dwie rzeczy których nie ma Joshua:
-jab
-kontrolowanie zasięgu
Zobacz sobie jak używał jaba choćby w walce z Rosado,świetnie nim operował ,zaczepnie i agresywnie,Joshua tego nie ma.
Kazach potrafi też walczyć taktycznie(Lemieux,Ishida) i powinien iść kategorie wyżej.
Wiadomo że to inne kategorie wagowe.
Johue już porównuje się do Lennoxa co jest dla mnie absurdem.
AJ bez jaba i holowania rywali(Lennox,Kliczko,Fury) nie będzie dominatorem.
Moze być tak ze Joshua celowo oszukuje wszystkich jak Fury i nie pokazuje wszystkiego.
Mogę sie mylić ,poczekamy ,zobaczymy,póki co mnie nie przekonuje.

[Terminator]

Już Martin miał mieć znaczną przewagę jabu nad Joshuą a skończyło się tak, że nawet nie zdołał go pacnąć.

[Krzych]

Jedyną przewagę jaką Martin miał w swojej karierze to przewaga kolana, dzięki której zdobył pas i zainkasował wypłatę od Anglików. Jaki jab, z czym do ludzi...

[Terminator]

Nie no, przecież przez te 2,5 rundy ładnie stopował jabem Glazkova

[Krzych]

No trudno żeby tego nie robił przy takiej różnicy we wzroście, sile i zasięgu, to się rozumie samo przez się. Musiałby być wyjątkowo słaby żeby tego nie robić.

[Wilczekstepowy]

W grze zostały już tylko trzy nazwiska: Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO), Dominic Breazeale (17-0, 15 KO)oraz Eric Molina. całość tutaj

Szkoda, że nie biorą już pod uwagę Duhaupasa ale z drugiej strony cieszę się, że wypadł Malik Scott. Żaden z tych przeciwników nie powinien w najmniejszym stopniu zagrozić Joshui. Niby największą niewiadomą jest Breazeale ale gość z zerem w rekordzie przegrywał wszystkie rundy z wiekowym Amirem Manosurem dopóki tamten nie nabawił się kontuzji szczęki. Sam jestem ciekaw kogo wybiorą na pierwszą dobrowolną obronę.