Mikey Garcia - Juan Manuel Lopez
|
17-06-2013, 04:14 PM
Post: #21
|
|||
|
|||
RE: Mikey Garcia - Juan Manuel Lopez
(16-06-2013 06:37 PM)Matys napisał(a): Fortuna interima nie zdobył, bo nie zrobił wagi, z którą ma problemy już w kolejnej walce, więc naturalną drogą powinno być przejście wyżej. Garcia - Fortuna w 130 funtach, to byłaby mega walka, ale na 90% pierwsza walka w 130 to będzie Martinez. Może i dobrze, bo trzeba w końcu skończyć tego papierowego mistrza przed czasem. Natomiast chyba nikt nie ma już pomysłów wysyłania 125-funtowego Rigo na 142 funtowego Garcię. Swoją drogą to ciekawi mnie ile ważył Donaire z Szakalem, bo chodzą ploty, że nawet koło 140 funtów.Przecież w walce z Hylandem Javier zrobił limit i wygrywając na punkty sięgnął po pas. Stracił go na wadze dopiero przed walką z Zamudio. Nie wyglądało to właśnie w ten sposób? |
|||
17-06-2013, 05:11 PM
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: Mikey Garcia - Juan Manuel Lopez
Ah, faktycznie - masz rację W każdym razie Fortuna, jeśli mnie pamięć nie myli miał monstrualne 142 funty w walce z Hylandem, więc nie wydaje mi się, żeby to był jednorazowy problem z tym robieniem limitu. Niech szybko zdobędzie pas na tym Waltersie i idzie w górę, bo szkoda zdrowia.
Na Garcię już dość dawno temu zwrócił moją uwagę liscthc i nie mylił się, to jest ogromny talent, ale to wiadomo nie dzięki zwycięstwu nad rozbitym i pasującym stylowo Lopezem. |
|||
17-06-2013, 05:43 PM
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: Mikey Garcia - Juan Manuel Lopez
Z Hylandem to chyba wniósł jeszcze trochę więcej niż 142 funty, bo ja pamiętam że byłem po prostu zaszokowany wagą Fortuny w tej walce. I też mi się wydaje, że po ewentualnym zdobyciu pasa Javier powinien iść w górę. Byłoby to dobre nie tylko dla niego, ale i dla nas, bo wtedy super piórkowa byłaby jeszcze lepsza ;]
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości