Adrien Broner vs Daniel Ponce De Leon (2011-03-05)
|
09-04-2014, 08:45 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-04-2014 10:42 PM przez kubala1122331.)
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Adrien Broner vs Daniel Ponce De Leon (2011-03-05)
Broner - Ponce de Leon
1. 9-10 2. 9-10 3. 9-10 4. 10-10 5. 10-9 6. 10-9 7. 10-9 8. 9-10 9. 9-10 10. 9-10 94 - 97 DANIEL PONCE DE LEON Powiem szczerze, że daje mi ta walka sporo do myślenia. Oglądałem ją jeszcze w czasach, kiedy wydawało mi się, że decyzja sędziów to decyzja słuszna Dla mnie zwycięstwo Ponce de Leona to jedyne możliwe rozstrzygnięcie tej walki. Jeszcze jakiś remis, bądź nawet 96-94 w stronę Bronera jakoś zrozumiem, ale 99-91 to jest kurwa kpina Ponce de Leon był dla mnie bardziej agresywny, wyprowadzał więcej ciosów i więcej trafiał. Choć z drugiej strony Adrien z środkowych rund to znakomity bokser, taki jakiego (nie)chciałbym w ringu oglądać. Szybki, nieuchwytny, celny, silny. Szkoda, że paliwa starczyło mu tylko na 4 rundy na tak świetną dyspozycję, bo widać było, że umiejętności czysto bokserskie są po jego stronie. Jednak potrzebna jest praca, a nie tylko gwiazdorzenie. Koleś porównuje się do Floyda, ale ten jest tytanem pracy. Pewnie w wieku 25 lat Money spędził w gymie tyle czasu ile Broner nie spędzi w całej karierze. Walka pokazała jeszcze jedno, Adrien to wielki talent. Ale na razie maksymalnie niewykorzystany. Mi zaimponował tylko raz, w walce z deMarco. Nawet byłem kiedyś jego fanem, a dziś mam nadzieję, ze tamta walka to ostatni dobry występ pana Problema. A Ponce de Leon robił to co robi najlepiej, czyli robił swoje. Bez jakiegoś specjalnego błysku, ale jak zawsze solidny, skoncentrowany. Lubię go. |
|||
23-08-2016, 06:01 PM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Adrien Broner vs Daniel Ponce De Leon (2011-03-05)
1. 10-9
2. 9-10 3. 9-10 4. 10-9 5. 10-9 6. 9-10 7. 10-9 8. 10-9 9. 9-10 10. 9-10 95-95 http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości