Fury - Wallin (21.09.2019)
|
12-08-2019, 09:20 AM
Post: #1
|
|||
|
|||
Fury - Wallin (21.09.2019)
Tyson Fury w swojej misji podbicia amerykańskiego rynku i podbiciu zainteresowania ewentualnym rewanżem z Wilderem, zmierzy sie z Otto Wallinem. Do walki ma dojść w drugiej połowie września, data 21.09 jest orientacyjna.
Menadżer Fury'ego twierdzi że pytał wielu bokserów z czołówki o walkę z Tysonem, ale z nikim nie udało się dojść do porozumienia (Wilder i Ortiz zajęci sobą, Brayn z Charrem sobą, Povietkin walczy z kuzynem Tysona, Miller nie dostanie licencji, Kownacki związany z PBC itd.) - mi to trochę brzmi jak wczesna obrona przed zarzutami, że Fury drugi raz z rzędu wziął zawodnika bez nazwiska. Otto Wallin to mierzący niecałe dwa metry Szwed, którego największe osiągnięcie to wypunktowania rodaka, Adriana Granata. Wallin do tego boksuje bardzo rzadko (jedna walka w tym roku, dwie w poprzednim, jedna w 2017), do tego nie porywa tłumów (13 nokautów w 20 pojedynkach). Sam pojedynek zorganizowany został z tego samego powodu co wcześniejsza walka Tysona: podtrzymanie aktywności, pokazanie się amerykańskiej publice w jak najlepszy sposób i zapełnienie slotu w grafiku ESPN. Z jednej strony zrozumiałe, z drugiej dwie takie walki z rzędu powodują u mnie wywracanie oczami. Mimo, że Tysona uwielbiam to na taką walkę nocki nie zarwę. |
|||
08-09-2019, 01:25 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Fury - Wallin (21.09.2019)
Wynik jest oczywisty, ale czy Fury wygra przed czasem, czy na punkty, jest sprawą otwartą. Bardziej skłaniam się ku zwycięstwu punktowemu z dwóch powodów. Po pierwsze, Wallin chyba nigdy nie leżał, więc zapewne dysponuje przyzwoitą odpornością na ciosy. Po drugie, przypuszczam, że Fury (jak zdarzało się to wcześniej) nie będzie szczególnie dążył do nokautu, w zamian woląc sprawdzić swoją kondycję i rozwiązania taktyczne.
Inne ciekawe walki gali: Emanuel Navarrete vs Juan Miguel Elorde - super kogucia o pas WBO Missmatch. Filipińczyk jest bokserem kompletnie nie sprawdzonym na najwyższym poziomie. Łatwa wygrana Navarrete. Jose Pedraza vs Jose Zepeda - lekka Zdecydowanie najbardziej interesująca walka całej gali. Obaj rywale reprezentują solidny wysoki poziom. Dla mnie faworytem będzie Zepeda, który mocno postawił się Jose Carlosowi Ramirezowi kategorię wyżej. Felix Valera vs Wiaczesław Szabrański - półciężka Pojedynek dwóch bokserów zaplecza czołówki. Różnica polega na tym, że Valera przegrał 2 razy na punkty, a Szabrański 2 razy przed czasem, bo ma szklankę. Wygra Valera. http://www.the-best-boxers.com |
|||
09-09-2019, 08:47 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Fury - Wallin (21.09.2019)
Łatwa walka dla Fury'ego, przebieg prawdopodobnie podobny do walki z Schwarzem. Jedynym zapytaniem jest tylko to o czym wspomniał Hugokopter, czy walka potrwa pełen dystans. Może sie okazać, że Wallin ma szczękę z betonu, chociaż w sumie z tego co widziałem na boxrecu facet nie walczył z nikim poważnym. Osobiście wolałbym żeby Fury trochę poboksował przed rewanżem z Wilderem... z drugiej strony kolejny nokaut może dodać mu pewności siebie... Mój typ Fury wysoko na pkt a potem walka z Gjergajem.
|
|||
15-09-2019, 12:39 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-09-2019 01:03 AM przez kubala1122331.)
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Fury - Wallin (21.09.2019)
Walka wieczoru bez sensu, ale całość ciekawa, nawet na głębszym undercardzie.
Na pierwszy rzut walka niepokonanych - Amerykanina Isidro Ochoi i Kazacha Iskandera Charsana. Charsan łatwo rozprawił się z Ochoą. Pierwsze cztery rundy spokojne, ale zdecydowanie na konto lepiej wyszkolonego Kazacha. W piątej Amerykanin już na początku zapoznał się z deskami po akcji lewy-prawy i chociaż dotrwał do końca, to został poddany w narożniku. Dobra decyzja, dalsza walka to tylko utrata zdrowia przez Ochoę. |
|||
15-09-2019, 08:58 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-09-2019 08:58 AM przez szalonyAli.)
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Fury - Wallin (21.09.2019)
Jednak Fury zjadł odziwo stres. Takie walki są najbardziej niebezpieczne , niby zdecydowany faworyt , a jednak.Wallin okazał się wytrzymałym skurczybykiem i to wystarczyło , aby zrobić zamieszanie .Do tego doszła kontuzja i panika.
Mimo to nie trzeba tej walki odbierać na minus.Fury wygrał wygrał i to się liczy. |
|||
15-09-2019, 06:24 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Fury - Wallin (21.09.2019)
Walki nie widziałem. To co smuci to sam fakt że Tyson doprowadził do takiej niebezpiecznej sytuacji. Niby ciągle przekonywał że nikogo nie lekceważy, a koniec końców tak trochę to wyszło.
Na mega plus fakt że przeboksowal pełen dystans w takim stanie i wygrał na punkty (czego przykładowo nie zrobił Badou Jack). Za to wielkie brawa. Co do Wallina, oby ten pojedynek otworzył mu drzwi do czołówki HW jak Rivasowi żebyśmy zobaczyli co i jak. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości