Pacquiao vs Thurman (20.07.2019)
|
21-07-2019, 06:46 AM
Post: #31
|
|||
|
|||
RE: Pacquiao vs Thurman (20.07.2019)
Po 7 rundach miałem 66:66. Zasnąłem i obudziłem się w 12 rundzie. Będę musiał jeszcze raz obejrzeć, żeby ocenić sędziowanie.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
21-07-2019, 12:36 PM
Post: #32
|
|||
|
|||
RE: Pacquiao vs Thurman (20.07.2019)
Deski w pierwszej rundzie przeważyły, miałem 6-5 dla Pacquiao przed ostatnią rundą.
Już się bałem, że znowu Manny nie dostanie decyzji. |
|||
21-07-2019, 12:44 PM
Post: #33
|
|||
|
|||
RE: Pacquiao vs Thurman (20.07.2019)
Skoro miałeś 66:66 po 7 rundach, to wyjdzie ci wysokie zwycięstwo Thurmana. Dla mnie jednak minimalnie lepszy Pacquiao, zadecydowała pierwsza część walki, którą, w moich oczach, wyraźnie wygrał. Trzy pierwsze starcia doskonałe w jego wykonaniu, był ostry, szybki i zupełnie nie pozwalał Thurmanowi złapać dystansu. Rundy 4 i 5 już bardzo wyrównane, ale jednak celniejsze i bardziej precyzyjne ciosy wyprowadzał Filipińczyk.
Od tego momentu ciut lepszy był już Thurman. Coraz częściej łapał "Pakmana" mocnym ciosem, a że różnica szybkości nieco się zatarła, to miał więcej argumentów w ręku. Poważny kryzys przeżywał jednak w 10. rundzie, kiedy biegał zgięty przez pół rundy po uderzeniu na schaby. Ogólnie bardzo wyrównany pojedynek, gdzie o wygranej Manny'ego zadecydowały dwa bardzo mocne ciosy - nokdaun w pierwszej rundzie i ten na dół w dziesiątej. U mnie 115-112 "Pakman", ale sędzia, który miał 114:113 dla Thurmana na pewno się wybroni. Manny dokonał niemożliwego. Dla mnie wyprawa na Thurmana była szaleństwem. A on sprostał temu zadaniu. Jednak kosmita. |
|||
21-07-2019, 03:40 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-07-2019 03:41 PM przez Wietnam.)
Post: #34
|
|||
|
|||
RE: Pacquiao vs Thurman (20.07.2019)
Senator Manny w kapitalnej formie! Tak jak pisałem
na poprzedniej stronie Pacman wygra na pkt a Thurman zaliczy deski po drodze i zaliczył już w pierwszej rundzie. Zaliczył je po ciosach lewy na korpus i krótki prawy śierp wogóle pierwsze dwie rundy kapitalne Mannego, agresywny Thurman zaszedł mu za głowe swoimi wypowiedziami o bibli. Runda 10-8, w drugiej jeszcze podkręcił tempo i ją wygrał, trafiając mocnymi prawymi i lewymi w szybkiej kombinacji, dużo czystych ciosów, to był Manny z 09-12 roku. Niebywałe jak na 40 lat. Trzecia runda spokojniejsza ale też dla Pacmana trochę zwolnił, Thurman zaczął uderzać częściej a Manny lekko przystopował, 4 i 5 też dla Pacquiao ale już nie tak mocno wygrane rundy jak dwie pierwsze. Manny wygrał pierwsze pięć rund, w tym pierwszą 10-8 w 6 jakby lekko zaczynała Pacquiao siadać kondycja którą ma jeszcze w tym wieku fenomenalną, Thurman zaczynał siłą fizyczną spychać Mannego na liny i tam zadawać mocne kombinacje, sam miał poważnie już zakrwawiony nos , ale Manny też zaczynał puchnąć z lekka na twarzy, Thurman wygrał tą runde. 7 runda kolejna dobra w wykonaniu Thurmana dobrze chodziła mu prawa ręka, przechodziła przez dobrą gardę Pacquiao w tej walce, Manny po ko od Marqueza dużo poprawił się w tym elemencie. 8 runda Manny podkręcił tempo które mu siadło w dwóch ostatnich odsłonach , weszedł solidny lewy który wstrząsnął Thurmanem, Keith znowu odczuwał problemy z nosem i powoli już te ciosy na korpus, wątrobę. 9 runda minimalnie dla Pacquiao, obaj atakowali ale Thurman zaliczył ciosy na korpus, i mocną kombinacje Pacquiao przy linach. 10 runda kapitalna dla Mannego, potężny cios Mannego na wątrobę Thurmana, który aż wyjął ochraniacz na zęby bo nie mógł oddychać, ale przetrwał jest wojownikiem z reguły wiemy że on nie za bardzo lubi bodyshoty i Pacquiao to wiedział, ale przetrwać to też było naprawdę trudno on to udowodnił. 11 rudna,dla Thurmana który zaatakował mocniej wiedząc że ma już grunty pod nogami w tych rundach mistrzowskich ale nie była to taka agresja aby spróbować znokautować odpornego Pacquiao, ale dobre ciosy prawą i lewą ręką dały wygraną w tej rundzie Thurmanowi. 12 runda Manny zaczął tak jak pierwszą, szybki na nogach wyprzedzenia w ataku, i ciosy wątrobę kolejne, które już zniechęciły Thurmana zupełnie dwie rundy wcześniej ale świetny wojownik z niego.!! Lubię takich zawodników. Pacquiao 117-110 , nie była to minimalna wygrana, sędzia który widział zwycięstwo Thurmana, miał już kartę przed walką, Manny wygrał pierwsze pięć rund, i końcówkę walki. Senator Manny Pacquiao został najstarszym mistrzem świata w kategorii półśredniej, 25 wygranych walka z mistrzami świata, w wieku 40 latach pokonuje mistrza i szkoli absolutną czołówkę kategorii półśredniej znowu jest mistrzem świata poraz kolejny. Matthysse, Broner, Thurman w tym wieku !! Top 10 w Historii . Co dalej, ja nadal doradzał bym mu emeryturę, szczególnie że jest teraz na szczycie i ma pas mistrza świata. Świetną serię zwycięstw. Ale on nadal czuję się na siłach i chcę walczyć podobno ze zwycięzcą walki wrześniowej Spence vs Porter o trzy pasy. Ale Spence może już być za dużą przeszkodą, dosłownie bo oprócz dużej klasy i techniki jest po prostu za duży dla Mannego. To by była bardzo ciężka walka . Ale Mannego jeszcze chcę się oglądać! ! Skoro jest tak mocny jeszcze. Viva Senator Manny Pacquiao !! One of The best ever.! @Kubala, Zgadzam się że Kosmita!! |
|||
21-07-2019, 04:43 PM
Post: #35
|
|||
|
|||
RE: Pacquiao vs Thurman (20.07.2019)
Obejrzałem przeoczone rundy i wyszło mi 114:113 Thurman. Nie mam jednak zamiaru spierać się o werdykt, bo wiele rund było bardzo bliskich. Wkurzył mnie natomiast totalnie komentator TVP. Tak stronniczego komentarza to dawno nie słyszałem. W 10 rundzie ten patafian krzyczał: "To już koniec!" w znaczeniu, że Thurman zaraz zostanie znokautowany. W 11 (wyraźnie wygranej przez Thurmana) twierdził, że "Thurman rozpaczliwie walczy o przetrwanie". Skąd biorą w TVP takich kutafonów? Pindera i Kostyra to przy nich mistrzowie mikrofonu.
Generalnie nie lubię takich walk i nie lubię takich bokserów, którzy z założenia nie chcą zaryzykować, żeby wygrać przekonująco, bo liczą na dobre "wrażenie artystyczne" u sędziów. Waga półśrednia to siedlisko takich "bokserów figurowych". Taki był Floyd, taki był Bradley, taki był i jest Manny, tacy są też Thurman, Porter i Danny Garcia. Dlatego wyżej cenię Spence'a i Crawforda. Oni wygrywają w taki sposób, że od sędziów punktowych nic nie zależy. http://www.the-best-boxers.com |
|||
21-07-2019, 06:11 PM
Post: #36
|
|||
|
|||
RE: Pacquiao vs Thurman (20.07.2019)
Hugo najlepiej było jak ten drugi nazywał Bogusława
Soleckiego, Bogdan słuchaj, Bogdan dobrze mówisz. Bogdan do niego gadał |
|||
21-07-2019, 07:12 PM
Post: #37
|
|||
|
|||
RE: Pacquiao vs Thurman (20.07.2019)
Ten drugi to był Hubert Migaczew, trener. Też gadał nie zawsze z sensem, ale największe pretensje mam właśnie do Soleckiego. Prywatnie to może sobie być wielkim fanem Pacmana, ale jako komentatora powinien go obowiązywać obiektywizm. Nawet w walce Polaka takie tendencyjne przeinaczanie faktów byłoby nie do przyjęcia.
A swoją drogą to niesłusznie czepiłem się Manny'ego o tę zachowawczość, zaliczając go do "bokserów figurowych". Sprawdziłem jego walki w przeszłości i jego to zjawisko nie dotyczy. Za to Thurmana i innych jak najbardziej. Cztery ostatnie walki Keitha nacechowane były takim minimalizmem i "liczeniem na sędziów". Wczoraj odniosłem wrażenie, że odpuścił ostatnią rundę, licząc że wypracował sobie przewagę wystarczającą do zwycięstwa. No i się przeliczył. http://www.the-best-boxers.com |
|||
22-07-2019, 07:24 AM
Post: #38
|
|||
|
|||
RE: Pacquiao vs Thurman (20.07.2019)
Czapki z głów przed Mannym. Walki jeszcze nie widziałem, więc nie wiem czy werdykt sprawiedliwy pod względem zwycięcy, ale na pewno sam fakt dania wyrównanej walki + połozenia na deski Thurmana (co w ogóle mnie zaskoczyło, i to w pierwszej rundzie) to naprawdę duże osiągnięcie. Fenomelna sprawa.
Co do Thurmana, on rzeczywiście z Garcią zwolnił w końcówce, ale w tym pojedynku go usprawiedliwiam gdyż tam dość wyraźnie wygrał pierwszą połowę walki. Z Porterem już nie miałem takiego przeświadczenia by tam było jakieś kuntatorstwo. Natomiast w innych pojedynkach Keith nie boksował na 100% (z czego też wynikał wspomniany przeze mnie brak nokautów i nokdaunów w ostatnich walkach). Na pewno bardzo ważny pojedynek Pacquaio, który po okresie odcinania kuponów od sławy i walk celebryckich, teraz wyszedł do większego od siebie półśredniego i wygrał. Sam chce wrócić w przyszłym roku więc niech wraca |
|||
22-07-2019, 09:15 AM
Post: #39
|
|||
|
|||
RE: Pacquiao vs Thurman (20.07.2019)
Też jestem pełen podziwu dla Manny'ego. Boję się jedynie wspominanej przez komentatorów ewentualności ściągania Floyda z emerytury i jego rewanżu z Mannym. Wolałbym też, żeby Pacquiao nie brał się za żadne unifikacje, a normalnie bronił pasa, jak każdy "zwyczajny" mistrz świata .
Co do nokdaunu, to był on dość dziwny. Wyglądał na przypadkowy upadek Thurmana cofającego się przed rywalem, ale na powtórce widać, że niezbyt silny, ale bardzo precyzyjny cios Manny'ego trafił Keitha dokładnie w szczękę i zamroczył na ułamek sekundy. http://www.the-best-boxers.com |
|||
22-07-2019, 05:04 PM
Post: #40
|
|||
|
|||
RE: Pacquiao vs Thurman (20.07.2019)
(21-07-2019 04:43 PM)Hugo napisał(a): Tak stronniczego komentarza to dawno nie słyszałem. Celowo obejrzałem tą walkę jeszcze raz aby zwrócić szczególną uwagę na komentarz. Nie zauważam, aby komentarz był rażąco stronniczy. Nie zauważyłem niczego co by mnie zbulwersowało. Być może wiele osób ma takie odczucia bo komentarz nie był pod ich idola . Komentarz przeciętny ,bez emocji i błędów. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości