D.Chisora vs D.Haye
|
12-07-2012, 10:49 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-07-2012 11:09 PM przez Jerome.)
Post: #177
|
|||
|
|||
RE: D.Chisora vs D.Haye
@PeterManfredo
Wiem To był żart Ja też bardzo lubię Derecka. Ma fantastyczny styl. Jest niesamowicie twardy i odważny. Jednak przy finezji Haye'a się chowa. Ale to moje zdanie i rozumiem, że masz inne i to szanuję. @AdamekFightPL Świetna "oprawa" Awatar i sygnatura. Zastanawiałem się tylko czy te stopy do czegoś służą oprócz rozśmieszania? A z tym balonikiem to już nie przesadzaj. Rozumiem ekscytacje pojedynkiem bo sam ledwo daję rade ale bez przesady. Haye to bezdyskusyjny nr3 HW. Jak go Dereck pokona to oddam mu szacunek ale na razie może lizać stopy Haye'a Obejrzałem jeszcze raz ważenie ale za bardzo nie kumam co mówi Dereck. Oprócz tego, że nadchodzi nic nie rozumiem. Ogólnie powiem, że Dereck się nieźle nabuzował i na koniec prosił ochroniarza, żeby go puścił bo chce iśc do Haye'a Widać to kto się bardziej napina od razu. Mam nadzieję, że Davidowi rola "Klitschki" będzie odpowiadać bo tym razem On musi słuchać głupich gadek i bujnych zapowiedzi. Podoba mi się ten spokój i nikt mi nie powie, że to Haye się przestraszył. They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości