Pacquiao vs Vargas (5.11.2016)

[Hugo]

Do walki głównej jeszcze się dokładniej odniosę. Na razie o undercardzie, który uważam za bardzo mizerny.
a) Nonito Donaire - Jessie Magdaleno
Magdaleno ma pięknie wyglądający bilans, ale wśród pokonanych przez niego bokserów trudno znaleźć kogoś wartościowego. Jego starszy brat Diego też się dobrze zapowiadał, a potem został szybciutko załatwiony przez Flanagana. W dodatku ofensywny boks pięściarza z USA będzie bardzo odpowiadał filipińskiemu mistrzowi, który jak sądzę wygra przed czasem.
b) Oscar Valdez - Hiroshige Osawa.
Chyba mismatch. Robiący błyskawiczną karierę Meksykanin i japoński anonim, o którym trudno powiedzieć, co reprezentuje, bo poza swoją ojczyzna jest nieznany. Nawet zakładając, że Osawa coś tam potrafi, i tak zdecydowanym faworytem jest Valdez.
c) Zou Shiming - Prasitak Papoem
Zou chyba już sam nie wierzy we własne możliwości, skoro zdecydował się walczyć z weteranem bumobijcą, którego już raz pokonał wysoko 2 lata temu. Wygra ponownie, ale na niewiele się to przyda.