4.02.2011 San Antonio - Chavez, Donaire
|
01-01-2012, 09:57 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-01-2012 09:59 PM przez sowka.)
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: 4.02.2011 San Antonio - Chavez, Donaire
Widzę, że Donaire idzie w ślady swego rodaka Pacquiao i przeskakuje z wagą. Wygra Nonito Donaire. Jeżeli Vazquez tak jak w walce z Arce przystopuje w późniejszych rundach będzie KO, a jeżeli będzie walczył stawiam na 2:remisu na Donaire.
Odnośnie walki o pas WBC w średniej będę trzymał kciuki za Rubio. Niech pokaże Chavezowi, że prędzej czy później by pas stracił, czy to w walce z nim czy z Martinezem. Są to doświadczeni zawodnicy gotowi wyjść do walki z Chavezem, ale on się najwidoczniej boi. Martinez zwakował pas i wg mnie bardzo dobrze zrobił. Federacja powinna przymusowo zorganizować walkę Martineza z Chavezem o pas, szczerze to się mu nie dziwię, na jego miejscu też bym się zdenerwował. Boks - nie dzieli nas a łączy. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości