4.02.2011 San Antonio - Chavez, Donaire
|
04-01-2012, 05:57 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: 4.02.2011 San Antonio - Chavez, Donaire
Jeśli Vazquez pójdzie na wymianę z Filipińczykiem to polegnie. Donaire ma naprawdę potężny cios. To co zrobił z Montielem, czy też z Darchinyanem, czy też Sidorienką to poezja
Co do walki Chaveza z Rubio to Rubio może narobić problemów i wygrać, ale mam wrażenie, że wujaszek Arum do tego nie dopuści i Junior wygra. Może nawet się okazać, że Chavez wygra zdecydowanie. To jest boks. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości