Giennadij Gołowkin
|
02-09-2012, 08:06 PM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Giennadij Gołowkin
Wiem, że porównania pośrednie są niewiele warte, ale mimo wszystko spróbujmy wyciągnąć wnioski z łańcuszka pojedynków: Gołowkin - Proksa - Sylvester - Geale - Sturm - Macklin - Martinez z bocznym odgałęzieniem Sturm - Zbik - Chavez. Zwycięstwo przed czasem potraktujmy jako różnicę klasy, a zwycięstwo na punkty po wyrównanej walce jako ten sam poziom. Otrzymamy następujący wynik:
Poziom 1: Gołowkin Poziom 2: Proksa, Martinez Pozom 3: Sylvester, Geale, Sturm, Macklin Poziom 4: Zbik, Chavez To nie jest żaden ranking, ale będę się upierał przy zdaniu, że Gołowkin już dzisiaj jest bezwzględnym dominatorem wagi średniej. Są tacy, którzy pytają, kogo pokonał Gołowkin, żeby go uważać za kompletnego boksera i artystę ringu. A ja zapytam: kogo pokonał Martinez? Williamsa, Pavlika, Cintrona? Czy to aby na pewno wybitni bokserzy? Dlaczego do każdego wybijającego się boksera z USA lub ogólnie z kontynentu amerykańskiego z góry podchodzi się jak do bóstwa, a bokserów z byłego ZSRR się z góry dyskredytuje? http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 35 gości