D.Chisora vs D.Haye

[Mastrangelo]

(14-07-2012 03:18 PM)AdamekFightPL napisał(a):  @tomass50
Chisora nic sobie nie robił z ciosów tego pana, którego masz na avatarze więc nie będzie sobie też nic robił z ciosów tego cruisera Gayemakera. David nigdy jeszcze nie walczył z kimś tak agresywnym. Chisora będzie atakował jak zwierze, Haye będzie jak dziecko we mgle.

Chisorze dużo trudniej będzie podejść bliżej do mobilnego Haya niż do wyższych Heleniusa i Vitaliya. Dodatkowo, gdy już się zbliży, wcale nie będzie miał takiej przewagi nad Hayem jak miał nad dwójką Swoich ostatnich rywali. On naprawdę męczył się z mniejszym i szybkim Sextonem, a teraz będzie musiał walczyć z kimś szybkim, lepszym pod każdym względem i do tego z mocnym ciosem. Moim zdaniem Haye go rozłoży na części.
Chisora to nie jest jakiś świetny bokser, po prostu jest jednym z niewielu którzy mają styl odpowiedni na tych superciężkich gigantów. Walcząc z mniejszym zawodnikiem straci Swoje atuty.